JeczacaMarta
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2020
- Postów
- 83
Ha!No wlasnie az dziwne ze tego nie skomentowalam Tez mi sie podoba
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ha!No wlasnie az dziwne ze tego nie skomentowalam Tez mi sie podoba
Ja na to, ze Ty od początku po transferze, masz same dobre wiadomości i teraz nie może być inaczej!No i co Wy na to? 3dpt blastki.
Beta z Ovitrelle jeszcze (z kalkulatora wyszło miedzy 0 a 1), ale takiego progesteronu to nie widziałam od bardzo dawna, a biorę tylko luteinę dowcipną 3x3 i podjęzykową 3x2. I tak zapodam prolutex bo ten głąb znaczy lekarz pewnie uzna ze nie porzeba...
I jak ja mam teraz wytrzymać do piątku i nie zwariować ??? Zen właśnie szlag trafił
O kurczę, dziwne. Nie jesteś w trakcir jakiejś choroby??Dziewczyny jak to możliwe że pobrano 6 komórek i nic nie nadawało się do zapłodnienia......czy przypadkiem nie zjeb..... stymulacji. Na jednym jajniku był tylko jeden pęcherzyk na drugim 5. Od razu napiszę nie wiem co z tymi komórkami było nie tak.
Ale zapłakana na transfer tak jak w sobotę, to nie wchodziłam nigdy jeszcze. Byle do piątku teraz. Niech się dzieje co ma się dziać.Ja na to, ze Ty od początku po transferze, masz same dobre wiadomości i teraz nie może być inaczej!
To wyniki znajomej Motylka ma ją do nas przyprowadzićO kurczę, dziwne. Nie jesteś w trakcir jakiejś choroby??
Ja tez najczesciej jestem sama na wizytacho bo zazwyczaj flirtuje ze swoim lekarzemAle jestem zestresowana, dawno nie byłam tutaj w tej przychodni. Tzn ostatni raz tu byłam z pozamaciczną i takie złe emocje mi się przypominają... Co prawda do innego lekarza idę ale i tak jakoś czuje niepokój. Ponoć lekarz jest super, ale mimo wszystko... Szkoda, że mąż musiał do pracy jechać..
Ale zapłakana na transfer tak jak w sobotę, to nie wchodziłam nigdy jeszcze. Byle do piątku teraz. Niech się dzieje co ma się dziać.
[/......