reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Klaudiaanita i jak badania? Pisalas do dr
? Laurka gratuluje
Wczoraj zrobione i od razu tego samego dnia wyniki otrzymałam wiec super.
Jeśli chodzi o DR to trochę zaczęłam się niepokoić .Ostatnio go nie było w klinice wiec z ciekawości wczoraj zerknęłam na jego profil na Znany Lekarz i na stronę Gamety i ku mojemu zdziwieniu nie widnieje on już jako ginekolog Gamety..
I się zastanawiam WTF.. byliśmy w klinice i nikt nam nic nie powiedział
 
reklama
Ja też coraz częściej mam czarne myśli i gdyby nie było forum to ta czarna dziura by mnie chyba pochłonęła.
A wiesz że ja kompletnie nie mogę sobie wyobrazić siebie z brzuchem[emoji849]. Próbuje i nic, pustka w głowie. Ja nigdy nie byłam jakaś matką Polką i nie ciągnie mnie do dzieci. Kocham tylko jedno : mojego siostrzeńca [emoji3590].

Ale to normalne. Przywyczailas sie do walki, do czekania i brzuch wydaje sie zbyt nierealnymmi jak juz sie udalo to baaardzo dlugo mialam wrazenie, ze to dotyczy kogos innego. Bylam w ciazy, chodzilam n usg, ale nie czulam sie w ciazy i nie moglam q to uwierzyc. W sumie dopiero kopniaki mi ja uzmyslowily i Ty tez sie doczekasz. I pokochasz te istotke cala soba jak nigdy nikogo.... Jeszcze tylko troszke cierpliwosci... [emoji4]
 
Ja też coraz częściej mam czarne myśli i gdyby nie było forum to ta czarna dziura by mnie chyba pochłonęła.
A wiesz że ja kompletnie nie mogę sobie wyobrazić siebie z brzuchem[emoji849]. Próbuje i nic, pustka w głowie. Ja nigdy nie byłam jakaś matką Polką i nie ciągnie mnie do dzieci. Kocham tylko jedno : mojego siostrzeńca [emoji3590].
Boże aż mi ulżyło , bo ja coraz częściej zaczynam mieć myśli typu , ze to moja podświadomość - radość z wygodnickiego życia bez kupek , nieprzespanych nocy sprawia , ze się nam nie udaje .. czasem wracam do cichego domu z jakiegoś kinderparty i tak sobie myśle „ jaka cudowna cisza” ...pragnę mieć dzieci , kocham je , zawsze chciałam być Mama radosnej trojaczki ☺️Ale może faktycznie to moja głowa , strach przed tym czy będzie dobrze, czy będzie tak jak sobie wymarzyłam .. 🙈🙈🙈zdaje siebie sprawę, ze codzienne życie to totalnie inny świat , jak nasze wyobrazenia , ale mimo to chce w to wejść ... tylko , ze kiedy już się człowiek zdecyduje - życie czasem pokazuje 🖕🏼Worki za takie poranne smecenie😉chyba taki dzień dziewczynki 😉😉
 
Ale to normalne. Przywyczailas sie do walki, do czekania i brzuch wydaje sie zbyt nierealnymmi jak juz sie udalo to baaardzo dlugo mialam wrazenie, ze to dotyczy kogos innego. Bylam w ciazy, chodzilam n usg, ale nie czulam sie w ciazy i nie moglam q to uwierzyc. W sumie dopiero kopniaki mi ja uzmyslowily i Ty tez sie doczekasz. I pokochasz te istotke cala soba jak nigdy nikogo.... Jeszcze tylko troszke cierpliwosci... [emoji4]
Czyli nie jestem nienormalna, dobrze wiedzieć, że też tak czułaś [emoji8].
 
Boże aż mi ulżyło , bo ja coraz częściej zaczynam mieć myśli typu , ze to moja podświadomość - radość z wygodnickiego życia bez kupek , nieprzespanych nocy sprawia , ze się nam nie udaje .. czasem wracam do cichego domu z jakiegoś kinderparty i tak sobie myśle „ jaka cudowna cisza” ...pragnę mieć dzieci , kocham je , zawsze chciałam być Mama radosnej trojaczki ☺Ale może faktycznie to moja głowa , strach przed tym czy będzie dobrze, czy będzie tak jak sobie wymarzyłam .. 🙈🙈🙈zdaje siebie sprawę, ze codzienne życie to totalnie inny świat , jak nasze wyobrazenia , ale mimo to chce w to wejść ... tylko , ze kiedy już się człowiek zdecyduje - życie czasem pokazuje 🖕🏼Worki za takie poranne smecenie😉chyba taki dzień dziewczynki 😉😉
.
 
Ostatnia edycja:
Tez już nie planuje, bo zawsze i tak wychodzi inaczej 😜.
Nie jestes sama w tych dolach, ja nieraz budzę się ok 5 nad ranem i juz kicha ze spania, bo mnie czarne myśli nachodzą i mimo ze staram się żyć pozytywnie, to nieraz takie uczucie jest to silniejsze.
Wierz ze się uda, w końcu musi 😘
Wiem ze nie jestem sama. Dziekuje wam za to ze jesteście. Jest nas tutaj juz bardzo duzo i widze ze kazda z nas ma takie doly. Teraz mysle ze to normalne. Ciesze sie ze mozna sie tutaj tak po prostu wygadac a zawsze ktos doda ci otuchy❤uwielbiam chwile jak sie komuś udaje to daję takiej ogromnej siły 💪warto waczyc na pewno 😘
 
reklama
Zle dobrany protocol albo za krotka stymulacja. U mojej przyjaciolki tak bylo, krotki protokol, 6 komorek, zero do zaplodnienia. Drugie podejscie dlugi protokol, 22(!) komorki pobrane, uzyskane 7 blastek. Ta sama klinika, 3 miesiace odstepu miedzy stymulacjami.
U mnie byla ta sama sytuacja z krótkimi protokołem. Zupelnie nic . Zero zarodkow. Zero transferu. A w długim wszystko ok
 
Do góry