Kto po in vitro?

[mary.m]

A ja nie poszłam do pracy, stwierdziłam, że nie będę się męczyć z przeziębieniem i umówiłam się do lekarza, jeszcze pewnie z tydzień do punkcji i muszę się podleczyć. Chociaż podobnie jak @Liliana87 nie lubię brać L4 i zawalać innych swoją pracą ale teraz mam inny priorytet

 

[Artemida90]

O ktorej usg? Bede trzymac [emoji110][emoji110]. I daj nam tu szybciutko dobre nowiny

Jutro o 8:30 wiec nie będę długo czekac.

Właśnie dzwoniła do mnie pani endokrynolog, tsh po zwiększeniu dawki jest 1,1 wiec idealnie nawet w ciąży. Za 6 tyg znowu kontrola

 

[Netiaskitchen]

Oby Twój mąż był bardziej ogarnięty niz mój...ja mojemu zrobilam wczoraj liste do apteki, pokazałam czy aby wszystko moze rozczytać (uznal ze tak, wszystkk czytelne) polożyłam listę tuż obok telefonu zeby nie zapomniał zabrać wychodząc do pracy. I co? Lista została w domu. To pytam czy chociaz zrobil zdjęcie, no bo w sumie to tez sposób. A on na to, ze zapomniałem przepraszam... No żesz k****. Syrop na kaszel mi sie wczoraj skończył, dziś 2dpt więc mam jakies 2-3 dni na wyleczenie tego kaszlu. A on nie ze zapomniałem, czy możesz mi przeslac to zdjecie to pojade i kupię. NiE... Zapomnialem i koniec... Czyli w wolnym tłumaczeniu: martw się sama... Ale on mnie wkurza czasami...

Chyba dotarło, poprosil o listę do tej apteki i napisał, żebym się nie gniewała. To chyba do popołudnia mi przejdzie wkurw

 

[motylek24]

Chyba dotarło, poprosil o listę do tej apteki i zapisał, żebym się nie gniewała. To chyba do popołudnia mi przejdzie wkurw

Ja od wczoraj ma takiego w....masakra. Jeszcze p....e hasła mi się pomyliły i do poczty nie mogę wejść. Na dodatek u nas w bloku 3 remont mieszkań. Dziecko starsze to nie bardzo chce spać jak hałasują.

 

[bazylia128]

Ale u nas wieje [emoji50][emoji50]
Musze się Wam wyżalic. Opowiadalam Wam o mojej koleżance zza biurka, starała się 12 lat, nie udało się, adoptowali córkę, ma naloty, jak idę na L4 to często obrażona itd. Pamiętacie. Więc dzis po długich przemyśleniach i po rozmowie z moja naczelniczka (przyjaciolka) stwierdziłam,że skoro L4 do zakładu pojdzie to nie będę ściemniać i napisalam jej długiego smsa, ze nie Bedzie mnie 2 tyg w pracy, ze nie chciałam im jeszcze mówić ale,ze jestem w ciazy. Napisalam,ze ciaza zaczela się z przygodami,ze trafilam z krwawieniem do szpitala i musimy walczyć o Kropka. Że bardzo się boję, ale jestem dobrej myśli. I na koniec,ze bardzo ja proszę o dyskrecję, szczególnie do swojej córki (bo ona chodzi z nasza Dżulą do klasy i się "przyjaznia".) Jej córka- adoptowana, jest niezła cwaniara. Wykorzystuje to,ze nasza Dżula to taki dzieciak, szczery, wszystko powie.. No ale trudno. Przyjaźnią się. Ja liczę na to,ze niedlugo ich drogi sie rozejda. W każdym razie rodzice niezle ja szkolą. Więc, ze proszę o dyskrecję ponieważ nasza Dżula jeszcze nie wie,ze zreszta malo kto wie i chce z tym wytrzymać do 12 tyg i wtedy będę spokojniejsza. I wiecie co? Nic mi nie odpisala. NIC. Kiedyś już tak zrobiła jak ja poinformowałam,ze jestem w szpitalu, przeprosiłam, ze nie planowałam i chwile będzie sama.
I znów dostalam po dupie za swoją szczerość. I jestem tak strasznie glupia i się tym przejmuje. A przecież wiem, co jest najważniejsze... Ale jakoś tak kuzwa nic? Zero? Nawet "OK"??? Czy ja jestem nienormalna??? Bratu własnemu nie napisalam A ona nic?

O kurcze... Juak ja nie lubie takich ludzi. Sama mialam kiedys na swojej drdze podona osobe. NIESTETY, Czasami ludzie dziwnie reaguja na nasz ezczescie... Mysle ze ta samolubna osoba jest wkurz...ona bo nie bedzie cie w pracy. Ale ty sie tym nie przejmuj. No naprawde zero kultury!!! Mogla sie zmusisc do jakiegos DOBRZE albo cos dzieki ze dalas znac bo na czy wszystko u ciebie dobrze to chyba byloby za duzo.

 

[NadziejaJest]

Jutro o 8:30 wiec nie będę długo czekac.

Właśnie dzwoniła do mnie pani endokrynolog, tsh po zwiększeniu dawki jest 1,1 wiec idealnie nawet w ciąży. Za 6 tyg znowu kontrola

I widzisz wszystko sie dobrze uklada ja z tarczyca nie miałam problemow ale podobno lubi szalec w ciazy wiec w srode ide do lekarza zeby dal mi skierowanie to zrobie dobrze ze tak z rana ta wizyta, wstaniesz i nie bedziesz miala czasu na zamartwianie

 

[Liliana87]

Hej dziewczyny. Ja już oczy otwarlam. Nie wiem mam jakiś zegar wewnętrzny w tej ciąży równo o 8 pobudka. No ale nic wstaje i muszę coś do pracy przygotować. Dziś wracam po 1,5 tyg wolnego. A jutro usg - obym dotrwała w spokoju

Hehe, a widzisz, ja sie budzę po 4 i już spać nie mogę.. uważaj na siebie w pracy. Oszczędzaj się. Jutro juz wtorek

 

[Liliana87]

Oby Twój mąż był bardziej ogarnięty niz mój...ja mojemu zrobilam wczoraj liste do apteki, pokazałam czy aby wszystko moze rozczytać (uznal ze tak, wszystkk czytelne) polożyłam listę tuż obok telefonu zeby nie zapomniał zabrać wychodząc do pracy. I co? Lista została w domu. To pytam czy chociaz zrobil zdjęcie, no bo w sumie to tez sposób. A on na to, ze zapomniałem przepraszam... No żesz k****. Syrop na kaszel mi sie wczoraj skończył, dziś 2dpt więc mam jakies 2-3 dni na wyleczenie tego kaszlu. A on nie ze zapomniałem, czy możesz mi przeslac to zdjecie to pojade i kupię. NiE... Zapomnialem i koniec... Czyli w wolnym tłumaczeniu: martw się sama... Ale on mnie wkurza czasami...

Faceci czesto mają przyćmienie umysłu. Ot tak po prostu. Jak ja mojemu mowie co ma kupic to zawsze jest " wyślij mi smsa". Mnie to też często wkurza, bo przecież mówię Ci to sobie zapisz.

 

[Liliana87]

Chyba dotarło, poprosil o listę do tej apteki i zapisał, żebym się nie gniewała. To chyba do popołudnia mi przejdzie wkurw

[emoji23][emoji1787]

 

[Liliana87]

O kurcze... Juak ja nie lubie takich ludzi. Sama mialam kiedys na swojej drdze podona osobe. NIESTETY, Czasami ludzie dziwnie reaguja na nasz ezczescie... Mysle ze ta samolubna osoba jest wkurz...ona bo nie bedzie cie w pracy. Ale ty sie tym nie przejmuj. No naprawde zero kultury!!! Mogla sie zmusisc do jakiegos DOBRZE albo cos dzieki ze dalas znac bo na czy wszystko u ciebie dobrze to chyba byloby za duzo.

Zdecydowanie za dużo. Na to to ja nawet nie liczyłam [emoji4] ma co najmniej 2 tygodnie na przyswojenie informacji i oswojenie sie z sytuacją. Mam nadzieje,ze zle mi nie życzy i nic złego mnie nie trafi [emoji85]