reklama
Sony, mi lekarz policzyl te najwieksze, ale mowil ze jeszcze jest troche drobnych. Wiec te 7 to na pewno te wieksze i one podrosna, a te male, ktorych sie na poczatku nie liczy dogonia je. Mi wczoraj pielegniarka powiedziala, ze w tej klinice uwaza sie ze jak jest od 5 do 15 to jest dobrze. ja jestem (na razie) w dolenj granicy, a Ty juz w samym srodeczku tej normy, a to dopiero 4 dzien, wiec usmiechnij sie do tych pecherzykow, bo sa bardzo ladne i dzielne.
ja wczoraj moim pecherzykom troche nagadalam, ze sie we mnie nie wdaly, skoro im wystarczy ocena cztery z minusem, ale dzisiaj juz je przeprosilam i w zasadzie lepiej ,ze sa bardziej wyluzowne niz ja, beda zdrowsze!
ja wczoraj moim pecherzykom troche nagadalam, ze sie we mnie nie wdaly, skoro im wystarczy ocena cztery z minusem, ale dzisiaj juz je przeprosilam i w zasadzie lepiej ,ze sa bardziej wyluzowne niz ja, beda zdrowsze!
lilonka
Smerfikowa mama
Sony - to masz 7 wspaniałych Pamiętaj, że 7 to szczęśliwa liczba.
Ja na pierwszym podglądaniu miałam 11 - a pobrali 18. Jajniki cały czas działają. A my ściskamy piąstki
Ja na pierwszym podglądaniu miałam 11 - a pobrali 18. Jajniki cały czas działają. A my ściskamy piąstki
pingwinek75
Fanka BB :)
Oska - na razie nie robię, nie mam odwagi... Poczekam do poniedziałku...
Dziewczyny, czytam Was cały czas i trzymam mocno kciuki za wszystkie na etapie stymulacji i za Adusia - ja jakoś wierzę, że Ci się uda!
Ja wciąż próbuję pogodzić się z porażką, sama nie wiem, czy to rezygnacja, ale nie boli aż tak bardzo - w końcu za mną tyle miesięcy rozczarowań i faszerowania się hormonami... Na tamtej wizycie umówiłam się już na marzec, mam się zgłosić w 30 dniu kolejnego cyklu. Wciągnęłam się w intensywną pracę, wypiłam już morze kawy... Wczoraj odstawiłam lekarstwa, bo po co się faszerować.
Dziś rano, żeby nie mieć wyrzutów, zrobiłam sikańca - wyszła bardzo bledziutka druga kreska, której nie widziałam od 6 lat - ale z kolei dużo bledsza, niż te 6 lat temu, musiałam się mocno wpatrywać. Ale już zaglądałam kilka razy do kosza i jest. Nie wiem, co o tym sądzić. Jutro testuję drugi raz, bety na razie nie będę robić, szkoda kolejnej kasy, testy mam takie tanie po kilka złotych z allegro to nie szkoda...
Sama nie wiem, miotam się pomiędzy szczątkami nadziei a tym wynikiem 1 sprzed kilku dni. Najgorsze, że teraz jak się okaże że nic, to będzie jeszcze większe rozczarowanie... Czy ktoś tak miał i to się w ten czy inny sposób skończyło?...
Dziewczyny, czytam Was cały czas i trzymam mocno kciuki za wszystkie na etapie stymulacji i za Adusia - ja jakoś wierzę, że Ci się uda!
Ja wciąż próbuję pogodzić się z porażką, sama nie wiem, czy to rezygnacja, ale nie boli aż tak bardzo - w końcu za mną tyle miesięcy rozczarowań i faszerowania się hormonami... Na tamtej wizycie umówiłam się już na marzec, mam się zgłosić w 30 dniu kolejnego cyklu. Wciągnęłam się w intensywną pracę, wypiłam już morze kawy... Wczoraj odstawiłam lekarstwa, bo po co się faszerować.
Dziś rano, żeby nie mieć wyrzutów, zrobiłam sikańca - wyszła bardzo bledziutka druga kreska, której nie widziałam od 6 lat - ale z kolei dużo bledsza, niż te 6 lat temu, musiałam się mocno wpatrywać. Ale już zaglądałam kilka razy do kosza i jest. Nie wiem, co o tym sądzić. Jutro testuję drugi raz, bety na razie nie będę robić, szkoda kolejnej kasy, testy mam takie tanie po kilka złotych z allegro to nie szkoda...
Sama nie wiem, miotam się pomiędzy szczątkami nadziei a tym wynikiem 1 sprzed kilku dni. Najgorsze, że teraz jak się okaże że nic, to będzie jeszcze większe rozczarowanie... Czy ktoś tak miał i to się w ten czy inny sposób skończyło?...
Pingwinek Ty przecież masz dzis dopiero 10 dpt i wyszła ci II kreska na teście to przecież w ciąży jesteś. odstaw kawę, weź ty lepiej dziewczyno swoje leki a w poniedziałek zaiwaniaj na betę.
Przypomnij ni proszę ilu dniowe dzieciaczki miałaś podane?
Przypomnij ni proszę ilu dniowe dzieciaczki miałaś podane?
reklama
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Pingwinek, lanie Ci się należy!!! Co ja się z Wami mam. Zupełnie, jak Aduś!
Nie rób testów, bo tam strasznie trudne pytania są :-), tylko idź na betę. Ale mam nadzieję, że luteinę bierzesz nadał?
Bo jeśli nie, to szybciutko proszę sobie zaaplikować!
Nie rób testów, bo tam strasznie trudne pytania są :-), tylko idź na betę. Ale mam nadzieję, że luteinę bierzesz nadał?
Bo jeśli nie, to szybciutko proszę sobie zaaplikować!
Podziel się: