nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 315
Uprzyj sie na zmiane lekow. Ja przy drugim podejsciu powiedzialam n wejsciu, ze jestem im dozgonnie wdzieczna za corke, ale jedn komorka w 3ciej dobie przy pobranych 9 mnie nie satysfakcjonuje. I zapytalam co zrobimy, zeby bylo lepiej. Zmienili leki, dostalam fostipur i menopur i uzyskali 4 blastki. No i jestem w ciazy.Cześć Dziewczyny! Rzadko się odzywam, ale cały czas czytam. Dla przypomnienia 29 lat, endometrioza IV stopnia, pierwsza procedura porażka- długi protokół, jeden pęcherzyk, jedna komórka i to jeszcze nieprawidłowa, druga procedura- krótki protokół, 4 pęcherzyki, 2 komórki z czego tylko jedna prawidłowa, jeden zarodek, transfer nieudany. Aktualnie jestem na Visanne od połowy grudnia, 15.02 oostawiam Visanne, a 20.02 prawdopodobnie zaczynamy stymulację. Mam mega mieszane uczucia, myślałam że po tych dwóch miesiącach się dźwignę i będę z entuzjazmem podchodzić do tematu, ale tak nie jest lekarz też entuzjazmu nie wykazywał... nie wiem, może miał gorszy dzień.... nie mówię, że ma mnie pocieszać, albo obiecywać cokolwiek, ale na pytanie czy można coś zrobić, czy są jakieś inne kombinacje leków, odpowiedział, ze są ale ze w sumie chyba pójdziemy tym samym. No super, poprzedni raz przy ten mieszance nie był powalający, wiec nie spodziewam się cudów tez teraz. A jest to moja ostatnia próba z refundacja leków... jestem wkurzona! Gdyby chociaż powiedział, ze pokombinujemy, dołożymy cos, ze POMYŚLI, cokolwiek... w niedziele wyjeżdżam na urlop, a już jestem cała zestresowana tym podejściem...
Tez mam endometrioze.