Kto po in vitro?

[Aduś16]

Hej, wyszłam że szpitala.. Wg usg oczyscilam się całkiem. Nasciemnialam im że poronienie nastąpiło w zeszłym tygodniu dopiero żeby dostać jeszcze zwolnienie... Na usg jak spojrzałam na ekran to wydaje mi się że widziałam pełno pęcherzykow na prawym jajniku, czy to możliwe żeby mój cykl już powrócił po poronieniu 12 dni temu? Koleś co robił usg pocieszal mnie że po poronieniu jestem w pełni plodna! Nie chciałam wchodzić w szczegóły że tak bardzo chciałbym mieć swojej jajowody...
Myślę że skoro widać u mnie pęcherzyki to może jest jeszcze sens podejść do stymulacji.... Dopadł mnie tam straszny dół aż musiałam się od ryku powstrzymać jak co chwilę wchodzila uśmiechnieta kobieta z brzuchem..
Czasami myślę że jestem w jakiejś ukrytej kamerze w takich momentach, jak bohater Truman show....macie też tak???

 

[Tasza]

Dziewczynki ja jutro jade do kliniki na podglądanie jajek. To będzie 8 dzień stymulacji. Trzymajcie kciuki plisss[emoji110][emoji3590] Trochę się stresuje bo oba jajniki powoli daja o sobie znać i piersi bolą jak przed miesiączka [emoji3166] No i nie wiem dlaczego ale pojawił się u mnie śluz płodny ... mam nadzieje ze to nie jest zły znak

Wszystkie objawy miałam. Mówią, że normalne. Kciuki[emoji3]

 

[Natsnats]

.

 

[Tasza]

hehehehe no wiedze wlasnie ze sie rozkrecilas DOOOBBBRRZZZZEEEEE Mi wlasnie Łukasz doradzil w sobote zebym sie napila piwa. Wypilam dwa desperadosy ale co z tego jak rano wstalam i mialam jeszcze wieksze wyrzuty sumienia!!! Normalnie popadam w jakas paranoje

Ale wyrzuty że co?? Do 14d od zapłodnienia czyli owukacja plus zagnieżdżenie ani leki ani alkohol nie robią zarodkowi krzywdy ani jajkom! Inaczwj nikt by się nie rozmnażał. Poza tym nikt nie zalewa się w trupa a przecież po takich imprezach jest wiele ciąż[emoji16]

 

[Tasza]

Hej, wyszłam że szpitala.. Wg usg oczyscilam się całkiem. Nasciemnialam im że poronienie nastąpiło w zeszłym tygodniu dopiero żeby dostać jeszcze zwolnienie... Na usg jak spojrzałam na ekran to wydaje mi się że widziałam pełno pęcherzykow na prawym jajniku, czy to możliwe żeby mój cykl już powrócił po poronieniu 12 dni temu? Koleś co robił usg pocieszal mnie że po poronieniu jestem w pełni plodna! Nie chciałam wchodzić w szczegóły że tak bardzo chciałbym mieć swojej jajowody...
Myślę że skoro widać u mnie pęcherzyki to może jest jeszcze sens podejść do stymulacji.... Dopadł mnie tam straszny dół aż musiałam się od ryku powstrzymać jak co chwilę wchodzila uśmiechnieta kobieta z brzuchem..
Czasami myślę że jestem w jakiejś ukrytej kamerze w takich momentach, jak bohater Truman show....macie też tak???

Tia. Takie reality show w stylu "jak pani to zniesie?"[emoji23]

 

[Camilleka]

Stymulacja druga a transfer bylby 5. A ty kochana kiedy podchodzisz do stymulacji bo z tego co pamietam tez juz nie masz zarodków ?

Idę w czwartek rano do swojego lekarza i pogadamy czy czegoś nie trzeba dobadac, jak on to widzi. Dwa transfery z beta zero. Nie mam póki co pojęcia co dalej, mam nadzieje ze w czwartek ustalimy jakiś plan. Wczoraj miałam plany żeby zaczekać tak dwa, trzy miesiące, brać suple, wziąć się za sport itd...czyli być w formie piękne plany, jednak niestety czasu nie zatrzymam. @mary.m i @Netiaskitchen mnie zmotywowały żeby nie czekać, bo przecież czas tez jest istotny (w końcu mniej lub bardziej jakoś dbam już o siebie jak każda z nas przed invitro) i tak zrobię, tzn zdam się na lekarza. Dam znać oczywiście co zaproponował

 

[Netiaskitchen]

Hej, wyszłam że szpitala.. Wg usg oczyscilam się całkiem. Nasciemnialam im że poronienie nastąpiło w zeszłym tygodniu dopiero żeby dostać jeszcze zwolnienie... Na usg jak spojrzałam na ekran to wydaje mi się że widziałam pełno pęcherzykow na prawym jajniku, czy to możliwe żeby mój cykl już powrócił po poronieniu 12 dni temu? Koleś co robił usg pocieszal mnie że po poronieniu jestem w pełni plodna! Nie chciałam wchodzić w szczegóły że tak bardzo chciałbym mieć swojej jajowody...
Myślę że skoro widać u mnie pęcherzyki to może jest jeszcze sens podejść do stymulacji.... Dopadł mnie tam straszny dół aż musiałam się od ryku powstrzymać jak co chwilę wchodzila uśmiechnieta kobieta z brzuchem..
Czasami myślę że jestem w jakiejś ukrytej kamerze w takich momentach, jak bohater Truman show....macie też tak???

Będzie dobrze Kochana. Widoczne liczne pęcherzyki to bardzo dobry znak
A to że widziałaś dużo kobiet w ciąży to pewnie dlatego, że dziś poniedziałek, poranna godzina. W UK z byle problemem ludzie nie chodzą do szpitala tak jak mówiłyście, więc pewnie dlatego tyle planowych usg ciążowych się skumulowało. Świat na pewno nie robi wszystkiego żeby Cię męczyć. Po prostu Twoja wrażliwość jest teraz jeszcze większa i dlatego tak to odbierasz.
Ale mega się cieszę, że masz silny organizm, że wszystko się oczyściło. I nie będzie potrzebny żaden zabieg.
Teraz już ma być tylko lepiej

 

[Netiaskitchen]

Ale wyrzuty że co?? Do 14d od zapłodnienia czyli owukacja plus zagnieżdżenie ani leki ani alkohol nie robią zarodkowi krzywdy ani jajkom! Inaczwj nikt by się nie rozmnażał. Poza tym nikt nie zalewa się w trupa a przecież po takich imprezach jest wiele ciąż[emoji16]

Malo się o tym mówi, ale masz racjęZwykle staramy na siebie uważać już od dnia transferu, a przecież właśnie zarodkowi przez jakiś czas nic nie grozi bo nie jest połączony jeszcze z naszym krwioobiegiem.

 

[Netiaskitchen]

Idę w czwartek rano do swojego lekarza i pogadamy czy czegoś nie trzeba dobadac, jak on to widzi. Dwa transfery z beta zero. Nie mam póki co pojęcia co dalej, mam nadzieje ze w czwartek ustalimy jakiś plan. Wczoraj miałam plany żeby zaczekać tak dwa, trzy miesiące, brać suple, wziąć się za sport itd...czyli być w formie piękne plany, jednak niestety czasu nie zatrzymam. @mary.m i @Netiaskitchen mnie zmotywowały żeby nie czekać, bo przecież czas tez jest istotny (w końcu mniej lub bardziej jakoś dbam już o siebie jak każda z nas przed invitro) i tak zrobię, tzn zdam się na lekarza. Dam znać oczywiście co zaproponował

No wiesz, my nie wiemy czy na pewno robimy dobrze, że nie czekamy. Ale moja intuicja mówi mi, że nie mam na co czekać. Młodsza nie będę mój M w tym roku kończy 40lat. I tak pewnie trochę to potrwa zanim się uda. I oby się udało.

 

[Aduś16]

Będzie dobrze Kochana. Widoczne liczne pęcherzyki to bardzo dobry znak
A to że widziałaś dużo kobiet w ciąży to pewnie dlatego, że dziś poniedziałek, poranna godzina. W UK z byle problemem ludzie nie chodzą do szpitala tak jak mówiłyście, więc pewnie dlatego tyle planowych usg ciążowych się skumulowało. Świat na pewno nie robi wszystkiego żeby Cię męczyć. Po prostu Twoja wrażliwość jest teraz jeszcze większa i dlatego tak to odbierasz.
Ale mega się cieszę, że masz silny organizm, że wszystko się oczyściło. I nie będzie potrzebny żaden zabieg.
Teraz już ma być tylko lepiej

Dziękuję kochana.... Te pęcherzyki to takie światełko w tunelu... Może amh mi się jeszcze jednak nie wyczerpalo! Endo mam 7mm więc myślę że zbliżam się do środka cyklu.. Myślę czy lecieć w piątek do Polski.. Jeśli polecę to szansa na stymulacje w kwietniu jest, a jak nie to juz raczej nie...