reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Tak, potwierdzam slowa Dakity. Te babki z laboratorium często takie głupoty mówią - mi powiedziała za pierwszym razem ze jak jest beta więcej niż 2 to już jest ciąża murowana[emoji33]
[/QUOTE]A mi Jak robilam te badania zakaźne i powychodzily wyniki wysokie zaczęły przy ludziach gadac,ze mam szukać dobrego lekarza! Ze mam różyczke, cytomegalie A marek wirusa wątroby.. A siebokazalo,ze te wyniki świadczyły o tym,ze na różyczke bylam szczepionka, nie ma cytomegali A wirus maz musiał przechodzić. Nastrasztly mnie niezle..
 
Dokładnie tak samo myślę. Byłam raz u Górskiego z mężem tylko podpisać papiery a i tak mnie zdążył wkurzyć.Teraz jak mam symulację w toku to nie wyobrażam sobie, żeby poprowadził ją do końca ktokolwiek bez doświadczenia.
Za duzo nas to wszystko kosztuje psychicznie zebysmy ot tak zaufały takiemu mlodemu lekarzowi. A zeby transfer mu powierzyć? Nieeee. Rozumiem Cię i oby duzo jajek u Ciebie urosło:):)
 
A ja znowu, panika, sraczka, paraliż. Od 2 dni piersi przestały doskwierać i już nachodzą mnie czarne myśli. Czy któraś z was tez miała takie przerwy w objawach?
Dakita pisala,ze nie ma objawow w ogole, piersi nie bolą A i na dziewczyny pisały,ze objawy miały u nie miały na przemian. Kochana, jesteś w ciąży;) uwierz w to ;*
 
A ja znowu, panika, sraczka, paraliż. Od 2 dni piersi przestały doskwierać i już nachodzą mnie czarne myśli. Czy któraś z was tez miała takie przerwy w objawach?
Ja mam non stop przerwy w objawach! Nie dajmy się zwariować. Od 3 dni czułam się jak przed ciążą- zupełnie nic i się nakręcałam więc już dziś mnie pobolewa brzuch i już jestem spokojniejsza 😅 ciąża to nie jest constans! Jeden dzień są objawy, drugi nie ma, później się zmieniają lub wycofują- i nie ma zasady, u jednej będą jakieś przez większość czasu, a inne kobiety 9miesiecy przeżyją bezobjawowo (jak moja mama obydwie ciąże- pierwszy raz była u lekarza w 5 miesiącu, bo jak mówi "dobrze się czuła" więc po co wcześniej 😯 tylko bez hejtu proszę- to było 30 lat temu 😉). Moja mama mówi, że u niej jedynym objawem ciąży był rosnący brzuch.
 
A mi przyszedł dziś detektor tętna- i jak przyłożyłam to znalazło serduszko i pokazało 133 i mój spokój jest teraz na poziomie ZEN ☺️
I choć trwało to sekundę, później zgubiłam tętno i pokazywało 60-80-90 to mam to w nosie, dla mnie ma tylko znaczenie, że ten sprzęt znalazł serduszko 🙃 i niby jest od 12tyg, a ja jestem 10+5.
 
A mi Jak robilam te badania zakaźne i powychodzily wyniki wysokie zaczęły przy ludziach gadac,ze mam szukać dobrego lekarza! Ze mam różyczke, cytomegalie A marek wirusa wątroby.. A siebokazalo,ze te wyniki świadczyły o tym,ze na różyczke bylam szczepionka, nie ma cytomegali A wirus maz musiał przechodzić. Nastrasztly mnie niezle..[/QUOTE]
Masakra [emoji33][emoji33][emoji33]
Jakoś mi dziwnie dodało, to do Liliany
 
reklama
A mi przyszedł dziś detektor tętna- i jak przyłożyłam to znalazło serduszko i pokazało 133 i mój spokój jest teraz na poziomie ZEN [emoji3526]
I choć trwało to sekundę, później zgubiłam tętno i pokazywało 60-80-90 to mam to w nosie, dla mnie ma tylko znaczenie, że ten sprzęt znalazł serduszko [emoji854] i niby jest od 12tyg, a ja jestem 10+5.
Ale cudownie [emoji173]
 
Do góry