reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jemy tylko chleb z samych ziaren, makaron jak już to z ciemnej wieloziarnistej maki. Rybki kochamy razem z mężem a ze mamy w sobotę ryneczek ze świeżymi owocami morza to czasem wpadam i kupuje coś fajnego. Kochamy oboje sushi (ja na razie muszę zrezygnować) wiec u nas ryby to nie problem. Kochamy warzywka gotowane na parze. Wiec to nie jest tak ze jemy całkowicie zle. Poprostu jak robię jakieś danie to dodaje składniki bardziej dozwolone. Wdrożyłam więcej przypraw i ziół, głównie takie małe kroki. Ja słodkie głównie jadam jak mnie chandra chwyci.
Powiem Ci że współczuję Ci gotowania na 2 gary. Ja tak na prawde gotuje w tej chwili na 3 gary. W jednym mężowi, który potrzebuje dużo kalorii w posiłku, w drugim dla mnie, lekkie dietetyczne bo walczę z przybywającymi kilogramami (a mam niedoczynność tarczycy więc walka jest nierówna) a w trzecim gotuje dla dzieci- skrajnych niejadków w tym jedno ma ograniczenia pokarmowe ze względu na problemy z zaparciami. Jak dla mnie to jest walka przegrana. Nic tylko gary.
 
reklama
Spróbuj na początek zastąpić „puste”słodycze suszonymi owocami, tez słodkie, ale przy okazji odżywcze, małymi kroczkami, do przodu [emoji854]. A chwile słabości... to kto ich nie ma 🤫🤭, byle nie za często [emoji847]

No właśnie suszone owoce maja najbardziej skoncentrowany cukier [emoji4]nie jem ich za często - czasem żurawinę do owsianki pieczonej wrzucam. A tak to częściej jem cytrusy. Zrezygnowałam z bananów a kocham od dziecka w dużych ilościach. Nie było łatwo ale się udało - mojego meza odrzuca zapach banana i sam banan wiec to ułatwiło.
 
Cześć dziewczyny. Ja wczoraj byłam na wizycie celem obserwacji czy można zrobić kriotransfer na moim naturalnym cyklu. Było trochę wątpliwości czy owulacja była ale progesteron 4.6 więc ostatecznie wiadomo że była. Mam transfer zaplanowany na czwartek. Ale niestety od wczoraj katar[emoji25]. Denerwuje się trochę żeby się do terminu wykurowac póki co imbir miód cytryna. A może macie jakieś magiczne błyskawiczne sposoby na przeziębienie?
 
Cześć dziewczyny. Ja wczoraj byłam na wizycie celem obserwacji czy można zrobić kriotransfer na moim naturalnym cyklu. Było trochę wątpliwości czy owulacja była ale progesteron 4.6 więc ostatecznie wiadomo że była. Mam transfer zaplanowany na czwartek. Ale niestety od wczoraj katar[emoji25]. Denerwuje się trochę żeby się do terminu wykurowac póki co imbir miód cytryna. A może macie jakieś magiczne błyskawiczne sposoby na przeziębienie?
Czosnek ale nie za dużo.

Kciuki za transfer.
 
No właśnie suszone owoce maja najbardziej skoncentrowany cukier [emoji4]nie jem ich za często - czasem żurawinę do owsianki pieczonej wrzucam. A tak to częściej jem cytrusy. Zrezygnowałam z bananów a kocham od dziecka w dużych ilościach. Nie było łatwo ale się udało - mojego meza odrzuca zapach banana i sam banan wiec to ułatwiło.
Hmmm.... może i tak, ale może tez zależy jak suszone? Wiem ze jest kilka metod, ja wybieram te gdzie jest jak najmniej cukru, ale pewnie masz racje, bo i tak są słodziutkie 🙈
 
reklama
Do góry