reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny jestem 14dpt
Beta 6dpt 22 8dpt 78 10dpt 180 12dpt 480
pd 2 dni mam dość silny ból w dolnek części pleców (odcinek lędźwiowy)
Powinnam się martwić , usg mam na 31.01 teraz pewnoe i tak by nic nie było widać :/
 
reklama
Nic się nie wchlonelo, ten Polski lekarz to jakiś konowal.. Pęcherzyk z zarodkiem nadal był tylko że nie urósł i nie było echa serca.. Dali mi 3 opcje w tym zabieg albo tabletki, wybrałam naturalnie ale nie wiem czy dobrze bo jestem przerażona przebiegiem tego
Ja najpierw czyscilaam sie be z tabletek. Bol byl. Ale to taki silny okres. Wchodzilam pod pryszznic. Ale zanim wchodizlam to najpierw na kiblek. Od razu polecialo. Doslownie poczulam jak chluplo. Nie patrzylaam Spuscilam wode. Pozniej bylo troche gorzej chyba tkanki sie domykaly. Za klika godzin przeszlo. Nie wie czy to dlatego ze wzielam nimesil. Ale wszystko przeszlo. Nie bylo skurczy. Dasz rade. Staraj sie uniknac zabiegu. Teraz jak bylo no to fakt plakalam z bolu bylo duzo krwi i wzieli mnie naa zabiego ale endo nie ruszyli. Kilka malych skrzzepow wyjeli z konca szyjki. Tak naprawde lepej byc w domu bo w szpitalu ci nie pomoga a przynajmniej jestes u siebie, mozesz np skulic sie na podlodze i nikt cie nie wysmieje. Mozesz wyzwac meza od jakich tylko :-D To pomaga 👍 Nie bedziesz miala wyrzutow sumienia ze zwyzywalas pielegniarke :no: Wole o tym zapomniec. Na lózku sie raczej nie polozysz bo to boli ale bedziesz patrzec na zegarek i po 4 h bedzie po wszystkim.
 
Dziewczyny jestem 14dpt
Beta 6dpt 22 8dpt 78 10dpt 180 12dpt 480
pd 2 dni mam dość silny ból w dolnek części pleców (odcinek lędźwiowy)
Powinnam się martwić , usg mam na 31.01 teraz pewnoe i tak by nic nie było widać :/
Spokojnie takie bole sie czesto zdarzaja. Organizm probuje sie przyzwyczaic do nowej sytuacji. Tez nie jest mu lekko. Czekaj spokojnie na USG.
 
No byłam na pobraniu progesteronu niestety wynik jutro wymarzlam bo panie w lab były mlode i nie mogły się wkuc prawie wszystkim zresztą i z chodziło bardzo długo no i godzinę na autobus musiałam czekać i przez to prolutex godzinę później wzielam ale na wkurwia łam się z tego wszystkiego się tam po ryczalam a takie ludzie są ze nikt mnie nie chciał przepuścić tylko kobietę w ciąży jedna przepuscili. . Normalnie ponad godzinę tam spędziłam a wynik dopiero jutro u nas dziś hula wiatr i czasem śnieg pada.
.. no a na poprawę humoru zrobiłam kokosanki dobre dla osób z IO
20200119_164029.jpg
 
Dziewczyny dziś jadę na Interview a kompletnie się do tego na tą chwilę nie nadaje... Zaczyna mnie dopadac straszny dół, chce aby to poronienie już było za mną, chyba powinnam się cofnąć w tygodniu do szpitala, na razie nie plamie, nie mam boli.... nie mogę z tym normalnie żyć, o niczym innym nie myślę, pewnie da się to dziś wyczuć i dupa będzie z nowej pracy.. Nawet mój syn wyczuwa bo chodzi za mną i mówi ciągle abym tylko nie zaczęła płakać.. Czuje jakbym miała chęć schować się na jakiś czas przed całym światem! Napisałam maila do mojego lekarza z Invicty, może uda mi się z nim porozmawiać w piątek... Trzymajcie się!
Kochana tak bardzo mi przykro;( i tak bardzo chciałabym Ci jakoś pomóc;( Na pewno ciezko zebrać myśli. Ale trzymam kciuki by jednak Twój profesjonalizm wzial górę i abyś wypadła w tej pracy jak najlepiej !
 
@Liliana87 no niby nie chce wywolywac presji ale wymyslilas juz cos?
Tak kochana. Dziś poogarniam sprawy urzędowe skoro mam wolne A jutro siadam do roboty. Zjadlam relanium, nie moglam zasnąć. Ubrałam sie i poszlam do urzędu komunikacji i siedze.. A tak mnie się w głowie kręci.. chyba dopiero zaczęło działać...obym tu nie jebła..
 
reklama
No byłam na pobraniu progesteronu niestety wynik jutro wymarzlam bo panie w lab były mlode i nie mogły się wkuc prawie wszystkim zresztą i z chodziło bardzo długo no i godzinę na autobus musiałam czekać i przez to prolutex godzinę później wzielam ale na wkurwia łam się z tego wszystkiego się tam po ryczalam a takie ludzie są ze nikt mnie nie chciał przepuścić tylko kobietę w ciąży jedna przepuscili. . Normalnie ponad godzinę tam spędziłam a wynik dopiero jutro u nas dziś hula wiatr i czasem śnieg pada.
.. no a na poprawę humoru zrobiłam kokosanki dobre dla osób z IO Zobacz załącznik 1071141
Mniam mniam
 
Do góry