reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Kate od jutra leze plackiem, albo prawie plackiem ;-) ale tylko do poniedzialku wlacznie bo we wtorek na 1 werka jade.. Gdzies wyczytalam, i chyba juz to pisalam, ze w Stanach przy blastkach kaza nic prawie nie robic przez pierwsze 48 h bo niby blastek w takim czasie sie implantuje no i tak sobie wymyslilam ze tez tak zrobie ... No jeszcze zalezy jak moje zarodki dzilen bylo i co mi jutro powiedza o nich straaaaaaach!!!! do tego w niedziele wylatuje mój M i zostaje sama na prawie 3 tyg :-(
 
reklama
Dziekuje dziewczyny, dam znac kolo 13 powinnam juz wiedziec ,ale zwykle objawy @ sa wiec niestety pewnie to tylko formalnosc :( Adus trzymam kciuki rowniez, to jeden z dobrych punktow in vitro ze wiemy od kiedy jestesmy w ciazy:tak: wiec Ty juz mozesz ustawiac kolejne dni pod tym kątem
 
Fusun no to czekamy , 20sty to niedziela, więc może w poniedziałęk się zbiorą 21go. Cały czas trzymam kciuki za pozytywną odpowiedź &&&&

Aduś oj znam ja to ... po moim transferze mój M wyjeżdżał i co chwila wracał, niby po coś, tak trudno mu było odjechać,a mi smutno samej zostać ... teraz to już niby wprawę mam :baffled: z tymi rozstaniami ...ah ... masz rację, aby leżeć przez pierwsze 48 godzin, ja pewnie będę musiała z Almą chodzić, bo na 99% będę sama, ale mam nadzieję,że takie spacery nie zaszkodzą - Aduś a jak z Twoim psem? kto go będzie wyprowadzać?
 
gotadora nie musze akurat pewnie tutaj pisac jak bym skakala gdyby sie udalo :tak: Ale tym razem ja pojdzie zle nie bede ryczec tylko zbierac sily do marcowego zaciązenia:-) dziekuje za kciuki!
 
reklama
Lawendowy nasz kochany. Uwierz mi, ze dasz rade. Masz tak urocze, dobre serduszko, ze żadne zło innego człowieka nie jest wstanie tego przygasić. Może myśl w takich chwilach o Waszych przyszłych bobaskach. Tak bardzo wierze, że każda z nas mimo tylu wielu problemów dojdzie ku wspólnemu celu. Przecież my wiemy czego chcemy :)) Podziwiam Was,nas wszystkie za taką moc.
 
Do góry