reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny jak to jest z tym ananasem? Przed czy po transferze i ile dni?
To samo z przyjmowaniem progesteronu dowcipnego w dniu transferu? Normalnie czy dopiero po transferze? Nie zapytałam a to ważne bo będzie pełno mazi białej w środku - biorę 3 razy dziennie 200mg utrogestanu
A i nikt nic nie czyścił .Wszystko szybko ,może 10 min trwało i do domu .Wizyta trwała 15 min łącznie ze sprawdzeniem dokumentów ...zero leżenia po ,jak czytam u dziewczyn ...ciach sprawdzenie czy jest w brzuchu przed USG i następny 😜
 
Miało być,że dwie godziny przed transferem utrogestanu 2 globulki. Artemida a jak dałaś radę na punkcji bez narkozy ? Ja myślałam ,że jestem odporna na bol,ale jak zaczęła i zobaczyłam ta igłę ,to mężowi tak łapę ściskam ,że myślałam ,że mu paluchy zgniotę .On blady jak ściana ,że po wszystkim miał problem ,żeby dupę z krzesła podnieść .myślę ,że oni tu są pojeb....,że robią coś takiego po głupim zastrzyku .dramat
 
Dziewczynki i mam jeszcze jedno info ! Ale nie wiem czy dla was to będzie jakaś nowość. Dr zaproponowała opcje dodatkowa dla komórek jajowych. Mówiła ze czasem się zdarza ze mimo prawidłowej stymulacji i poziomu estradiolu, pobrane komórki mogą być niedojrzałe do zapłodnienia i oni maja jakaś pożywkę w której komórki po punkcji dojrzewają i zastają zapłodnione. Opcja jest płatna 600 zł ale jeśli nie ma potrzeby jej stosowania to pieniążki zwracają. Oczywiście dokupiła ta opcje „ na wszelki wypadek „

To ja właśnie ta opcje miałam dostać wczoraj i dzisiaj się dowiem czy pomogło .
 
Zazwyczaj 2-3 dni, mi mój lekarz mówił, że norma jest do tygodnia. Raz czekałam prawie 2 tygodnie i oczywiście okres przyszedł w dniu kontrolnej wizyty u gina [emoji6]



Basiu, tak miga, w tym diamenciku, bo u mnie na pierwszym usg dzieciaczki wyglądały jak pierścionki z brylantami [emoji16]
W 18 dpt nikt nie oczekuje serduszka!!! Mi w 26 dpt 3 dniowych zarodków bylo widać serduszka i lekarz mówił, że rzadko w tym dniu już widać [emoji173]
Wiesz jak jest w UK, do 12 tygodnia to mało który lekarz tam umie prowadzic ciążę, a 18 dpt to pewnie dla nich kosmos [emoji6] zakładam, że położna co widziała to powiedziała ale jak przyszło do uzupełniania dokumentacji to mogła stwierdzić, że bezpieczniej jest wpisać, że nie ma akcji niż potem się tłumaczyć, że bylo a ona nie sprawdziła częstotliwości bicia itp.
Ty widziałaś, wiesz że Kropek jest silny i wszystkim pokaże!!! Ty już myśl o imionach co pasuja do walecznego charakteru [emoji16][emoji16][emoji16]



Chodzisz na urlopy, chorujesz? Ktoś musi cię zastąpić jak pójdziesz na l4 ciążowe [emoji16]
Nie daj sobie narzucić odpowiedzialności za istnienie firmy jeśli nie jesteś jej właścicielem. Praca jest ważna, wykonuj ją sumiennie ale nie może być tak, że musisz godzić się na gorsze warunki leczenia, bo nie ma dobrej kliniki a ty nie mozesz dojechać do innego miasta. Masz Wrocław lub Katowice i przy następnej stymulacji jak będziesz walczyć o rodzeństwo dla Kropka musisz uciec z tej kliniki.



Ananas 2-3 plasterki max dziennie, z umiarem. Ananas też jest polecany do wywoływania porodu, bo niby wywołuje skurcze. Jak jest naprawdę to nie wiadomo [emoji6]
Za moich czasów na forum polecane były też orzechy brazylijskie (3-4 dziennie).
A wg mnie ważny jest ruch, żeby macica była ukrwiona, więc dzień po transferze smigaj na spacer.

A jeszcze dodam, że mi polecali luteine zapodac po transferze

Pracuje w tej firmie rok i miałam urlop zaplanowany z kierowca . Na szczęście chora nie byłam . Wczorajsza punkcja była zaplanowana przez tydzień , w piątek miałam mega dzień by dopiąć kierowce na ostatni guzik . Szef wie ze się leczę ale niewie ze ivf.
 
No nie wiem jak to się odbywa w Holandii ale tu chyba nie czyszczą. Spytam jeszcze znajomej co tutaj podchodziła tylko ze ona na naturalnym cyklu. Miała tylko jeden zarodek podany w 3 dobie reszta umarła i ma z niego synka
Mi mówili w klinice, żeby w dniu transferu rano nie aplikować, tylko zaraz po transferze.
 
reklama
Do góry