reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Kochana my tak żyliśmy przez prawie 4 lata, akurat też jak in vitro zaczęliśmy i później wszystkie stymulacje i moja ciążę, potem mąż znów wyjeżdżał jak syn 4 miesiące skończył. Dało się jakiś czas, pieniądze nie były przynajmniej blokada, widzieliśmy się około 1.5tyg na miesiąc więc nie najgorzej, ja raz w miesiącu do niego latalam, jak trzeba było miał dłuższe przerwy. To nie jest wcale takie straszne pod warunkiem że nie trwała za długo dla związku. My dłużej niż 4 lata nie wytrzymalismy pozatym był już mały i wtedy pojechaliśmy już w trójkę.
Wiec z własnego doświadczenia wiem że się da, początki trudniejsze a potem nie jest najgorzej. Jeśli robicie to w jakimś celu to jeszcze lepiej ale trzeba później umieć powiedzieć dość a łatwo się przyzwyczaić do komfortu finansowego...
Dokładnie, tak jak piszesz... ehh. Wszystko to jest takie trudne. Mamy ostatnio takie pełne głowy.. Ale nie mając wystarczająco pieniedzy na leczenie nie będziemy mieli szans na dalsze leczenie. Pocieszamy sie, ze bardzo duzo ludzi tak żyje. Jeśli nie damy rady, zrezygnujemy A mąż będzie szukał pracy na miejscu. Jeśli w końcu nam się uda i pojawi się nasz wyczekiwany skarb to będzie nam na pewno dużo łatwiej;)
 
reklama
Dokładnie, tak jak piszesz... ehh. Wszystko to jest takie trudne. Mamy ostatnio takie pełne głowy.. Ale nie mając wystarczająco pieniedzy na leczenie nie będziemy mieli szans na dalsze leczenie. Pocieszamy sie, ze bardzo duzo ludzi tak żyje. Jeśli nie damy rady, zrezygnujemy A mąż będzie szukał pracy na miejscu. Jeśli w końcu nam się uda i pojawi się nasz wyczekiwany skarb to będzie nam na pewno dużo łatwiej;)
Niech wyjedzie na próbę tylko nie zniechęcajcie się po 3 miesiącach albo jeszcze szybciej. Trochę tęsknoty też nie zaszkodzi.. Jeśli będzie pracował rotacyjnie to nie będzie najgorzej. Tak głównie w Norwegii się da..
 
@Netiaskitchen specjalnie dla ciebie malinowa chmurka. Bardzo łatwy przepis ale długo wczoraj robiłam bo mi sie galaretka nie chciała siąść bo wrzuciłam mrozone maliny ;) No i beza mi popękała. Zdjecie robił mąż bo ja narazie nawet nie chce na nia patrzec boje sie ze ja pozre. Ale dzisiaj po poludniu napewno zjem kawałeczek :)
I tak flower box dostałam. Uwielbiam miec urodziny !!! ❤ ❤ :-D :-D :-D Chociaz nie powinnam sie cieszyc bo kolejny rok do przodu bez spelnienia marzen. W tamtym roku ryczalam jak bobr. To była sobota. Wtedy sie dowiedzialam ze moja przyjaciolka jest w ciazy. Do tego wypiłam winco i łzy same leciały chociaz caly czas tłumaczyłam mezowi ze to nie dlatego ze jej zle zycze tylko zwyczajnie jej zazdroscilam. Ale wiecie co w tym roku pierdziele :) Nie mam zamiaru sie nawet na sekunde martwic. Chce przezyc ten dzien najlepiej jak sie da :) chce sie cieszyc i śmiac. Przeciez mamy swoje plany, przeciez przed nami kolejne szanse :) Przeciez sie nie poddaliśmy :) Przeciez sie kochamy, dbamy o siebie i rozumiemy. Przeciez ja tez mam dobre zycie a do pełni szczescia brakuje nam tylko małej dzidzi ale PRZECIEZ moooocno sie staramy wiec wszytko przed nami. A dzieki temu ze juz jestesmy starsi bedziemy tez bardziej swiadomymi rodzicami. Bedziemy tak bardzo kochac to dziecko i doceniac kazdy dzien z nim spedzone :) ❤❤❤Alllleluja
Jak ktos chce sprawdzony i łatwy przepis to napewno pomoge :)
Wow!!! Aż ślinka leci😋😋😋😋😋😋Czułam po nazwie że ciasto w moim stylu i dokładnie tak jest 🥰Mam kilkanaście stron do nadrobienia, bo dopiero wróciliśmy do domu, ale jeśli nie wrzucałas jeszcze przepisu to ja poproszę 😘
 
Dziękuję kochana.❤Byliśmy na wizycie u lekarza,dał zielone światło i i z końcem stycznia podchodzę do stymulacji,badania już zrobione na wizycie.lekarz powiedział ,że jesteśmy dzielni ❤
Jesteście mega dzielni!!! ❤️Zostanie Wam to wynagrodzenie. Oby już bardzo wkrótce!!! 😊Będę trzymać kciuki i wspierać jak tylko się da
 
A weź mi proszę jeszcze powiedz jak wyglądala Twoja stymulacja.
18dc cyklu ( 18 dzień brania antyków) wizyta i od tego dnia już dostałam pierwszy zastrzyk gonapeptylu. Za dwa dni dostałam okres, i tak właśnie lekarz wyliczal. Następna wizyta 12 dzień brania gonapeptylu czyli mój 10dc i badanie LH E2 i progesteron. Wszystko miałam niziutko czyli tak jak powinno być na gonapeptylu więc od tego dnia od razu zaczęłam zastrzyki do stymulacji, stymulacja moja trwała teraz trochę dłużej bo 11dni zastrzykow czyli wychodzi że punkcje miałam jakoś w 23 dc🤦‍♀️
Miałam 12 komórek, 10 dojrzałych i z tego mamy 6 blastek.
 
reklama
Wow!!! Aż ślinka leci😋😋😋😋😋😋Czułam po nazwie że ciasto w moim stylu i dokładnie tak jest 🥰Mam kilkanaście stron do nadrobienia, bo dopiero wróciliśmy do domu, ale jeśli nie wrzucałas jeszcze przepisu to ja poproszę 😘
@Netiaskitchen a ja sie juz zaczelam martwic ze cos sie stało :) Cały dzien cie nie bylo :)
Ja tez własnie nadrabiam bo juz jestesmy sami :)
 
Do góry