Hej. Ja byłam w Atvimed u dr Ch. U mnie niskie AMH, IO, niedoczynność. Udało się za pierwszym razem. Polecam dr Ch...!Jestem już zdecydowana na zmianę kliniki. Na razie raczej Kraków. Waham się między Macierzyństwem a Artivimedem. Może masz jakieś wyrobione zdanie na ich temat?
reklama
NadziejaJest
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2018
- Postów
- 1 435
Dokladnie a jaki będziesz miała podawany zarodek? Bo oczywiście juz mnie dopadły paranoje z klasa zarodków...moje będą słabeno bedzie 2..... no ta glowa najgorsza chyba szczególnie jak go biorę doustnie jak jeszcze okres był a potem po transferze ale jak już potem trybi to nie boli aż tak bardzo.... fajnie ze ktoś idzie podobnie w kupie łatwiej przetrwać
NadziejaJest
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2018
- Postów
- 1 435
NieeeeDokladnie a jaki będziesz miała podawany zarodek? Bo oczywiście juz mnie dopadły paranoje z klasa zarodków...moje będą słabe
Kurde nie mogę tak myśleć "słabe". To będą wojownicyDokladnie a jaki będziesz miała podawany zarodek? Bo oczywiście juz mnie dopadły paranoje z klasa zarodków...moje będą słabe
Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. Czekamy do czwartku choć zapewne nie bardzo jest na co.
Niestety wiek robi swoje, we wrześniu kończę 40 lat. Pozytywem jest to, że mój narzeczony jest 9 lat młodszy. AMH mam 2,5 więc jest ok.
Zapisałam się do Macierzyństwa na luty. Zastanawiam się jeszcze nad Chrostowskim ale z tego co kojarzę to terminy do niego za pół roku.
Nie pozostaje nam nic innego jak zadbać o siebie bo nasza dieta i brak ruchu pozostawia wiele do życzenia. No i papierosy u partnera, mimo, że zszedł z 25 na 5 przez ostatnie 3 miesiące to jednak sam fakt palenia obniża na pewno szansę.
Niestety wiek robi swoje, we wrześniu kończę 40 lat. Pozytywem jest to, że mój narzeczony jest 9 lat młodszy. AMH mam 2,5 więc jest ok.
Zapisałam się do Macierzyństwa na luty. Zastanawiam się jeszcze nad Chrostowskim ale z tego co kojarzę to terminy do niego za pół roku.
Nie pozostaje nam nic innego jak zadbać o siebie bo nasza dieta i brak ruchu pozostawia wiele do życzenia. No i papierosy u partnera, mimo, że zszedł z 25 na 5 przez ostatnie 3 miesiące to jednak sam fakt palenia obniża na pewno szansę.
Ja bym tak nie przywiazywala do tego zbytniej uwagi. Na samym końcu zostały mi podane dwa zarodki "najgorszej" klasy i się udało. A wcześniej miałam podawane zarodki dużo lepsze i nic z tego nie wychodziło.Dokladnie a jaki będziesz miała podawany zarodek? Bo oczywiście juz mnie dopadły paranoje z klasa zarodków...moje będą słabe
Dziewczyny tyle się tu dzieje, ze nie nadążam Was czytać ostatnio . Rzuciłam się na maksa w prace, będę podchodzić do drugiego transferu i chyba nie chce myśleć. A może i tak jest lepiej? Mąż się ze mnie śmieje, ze przy pierwszym podejściu bardzo wszystko było dopięte na ostatni guzik, po zastrzyku leżałam jakby mi co najmniej operacje zrobili... dosłownie, nawet urlop wzięłam, no i niestety nie poszło . Teraz już tak nie chce żyć, nie przeszkadza mi zrobić sobie zastrzyk w toalecie jak np mam gości, wyjść i żyć dalej, ale do czego zmierzam... ze chyba jednak trzeba sobie dać czas po nieudanym transferze, u mnie to było 2 miesiące, żeby zebrać siły i może spojrzeć inaczej. Tak jak pisałyscie, docenić to co się ma i cieszyć się z małych etapów. A szczególnie z nikim się nie porównywać, bo nigdy nie wiemy przez co druga osoba przeszła.
Życzę Wam wszystkim powodzenia i za wszystkie trzymam mocno kciuki. Fajnie ze jesteście
Życzę Wam wszystkim powodzenia i za wszystkie trzymam mocno kciuki. Fajnie ze jesteście
Olusja1987
Fanka BB :)
@bazylia128 wpisz mnie proszę do kalendarza na 17.01, będę miała wtedy usg w trakcie stymulacji. Dziękuję [emoji8]
Edytta88
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2020
- Postów
- 21
Zrobiłam bete,Zrób sobie dla swojego spokoju po 48h.
Lekarz pewno że względu na świetną betę uznał, że piątek będzie ok.
Rob i dawaj znać
wynik z dziś 245 mIU/ml
Czy to dobry przyrost?
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Zobaczymy, może się poprawią. 3 to niedużo, ale jeśli będą zawierały 3 dojrzałe komórki to z tego może już coś być. Bądź dobrej myśliMoje pecherzyki po 5 zastrzykach słabo wyglądają , są 3. W czwartek kolejna weryfikacja i w sobotę jeszcze jedna . Estradiol miałam nisko przed stymulacja . Mówił ze punkcja najwcześniej w poniedziałek . Masakra
reklama
Netiaskitchen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 5 144
Bardzo popieram taką zmianę podejścia u mnie się sprawdziło Niech i u Ciebie tak będzieDziewczyny tyle się tu dzieje, ze nie nadążam Was czytać ostatnio . Rzuciłam się na maksa w prace, będę podchodzić do drugiego transferu i chyba nie chce myśleć. A może i tak jest lepiej? Mąż się ze mnie śmieje, ze przy pierwszym podejściu bardzo wszystko było dopięte na ostatni guzik, po zastrzyku leżałam jakby mi co najmniej operacje zrobili... dosłownie, nawet urlop wzięłam, no i niestety nie poszło . Teraz już tak nie chce żyć, nie przeszkadza mi zrobić sobie zastrzyk w toalecie jak np mam gości, wyjść i żyć dalej, ale do czego zmierzam... ze chyba jednak trzeba sobie dać czas po nieudanym transferze, u mnie to było 2 miesiące, żeby zebrać siły i może spojrzeć inaczej. Tak jak pisałyscie, docenić to co się ma i cieszyć się z małych etapów. A szczególnie z nikim się nie porównywać, bo nigdy nie wiemy przez co druga osoba przeszła.
Życzę Wam wszystkim powodzenia i za wszystkie trzymam mocno kciuki. Fajnie ze jesteście
Podziel się: