Olusja1987
Fanka BB :)
Wiesz... Jeśli profesor mówi, że jeden zarodek to super wynik, no to wybacz... Chyba mam zbyt wygórowane oczekiwania. Dostałam telefon z kliniki 2tygodnie po transferze z pytaniem czy beta wyszła pozytywna, na moją negatywną odpowiedź usłyszałam tylko AHA, PRZYKRO MI, NO TO DO WIDZENIA.
Początkowo super. Potem już mnie wkurza... Tylko. Tak jak piszesz, badania tylko we własnym zakresie, cały czas tak samo przy każdym transferze.[emoji36]Liczenie na cud, że może się uda. No i liczenie kasyyyy. Teraz jak mają dofinansowanie to już wogóle taśmociag. Choć są Dziewczyny tu co chwalą. Oczywiście te, którym się udało[emoji6] To chyba nie jest klinika na trudniejsze przypadki.