reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Wiesz co glukoze masz extra. Insulina sie troche kłania ale ja po godzinie mialam 130 a po dwoch zamiast spadac to mi wzrosla do 170!!! I tak jak wspomnialam bez nadwagi dlategi nikt z lekarzy mi nie zaproponował badania a wszyscy mnie wysyłali na TSH bo duze oczy o jak sie okazuje nierowne zrenice :-D :-D :-D
Takie badania mi wyszły po 3 transferze wiec moze stad te biochemie. Ale jak sobie pomysle ze moglam wczesniej zrobic tak proste i tanie badanie i ze natraciłam zarodki to az mi sie samej zyc odechciewa :(
Ale o ile sie nie myle to ty naprodukowałaś tyle zarodków ? Super.

Tak mamy 10 blastek 🤩

Wiem ze mam Io ale niestety nie mogę brać nic z metformina bo tu jej nie uznają podczas starań o ciąże ale ciesze się ze mamy tyle malutkich jak ziarnko piasku szans
 
reklama
Ja wyszłam za mąż mając 22 lata. Po 2 latach zaczęliśmy się starać o dziecko a tu nic .. ivf zaczęłam w wieku 25 lat. W tym roku będę miała 27 lat ;)
Ale całe szczęście 4 transfer udany [emoji3590] Aktualnie 8 Tc [emoji3059]
Ja wyszłam za mąż w wieku 24 lat. Od ślubu sie nie zabezpieczalismy ale uwazalismy. Starać pod okiem lekarzy zaczęliśmy jak mialam 29 lat. Za miesiąc skoncze 33 lata. Z mężem mym jestesmy razem 17 lat. Pierwszy chłopak, pierwsza dziewczyna... dziś żałuję, ze tak pozno zaczęliśmy starania, ale czasu nie cofnę. Teraz byle do przodu ;)
 
Ja wyszłam za mąż w wieku 24 lat. Od ślubu sie nie zabezpieczalismy ale uwazalismy. Starać pod okiem lekarzy zaczęliśmy jak mialam 29 lat. Za miesiąc skoncze 33 lata. Z mężem mym jestesmy razem 17 lat. Pierwszy chłopak, pierwsza dziewczyna... dziś żałuję, ze tak pozno zaczęliśmy starania, ale czasu nie cofnę. Teraz byle do przodu ;)
Ja się z jednej strony cieszę, że zaczęliśmy się starać ale z drugiej strony szkoda, że jeszcze nie wcześniej .. No ale tak jak mówisz czasu nie cofniemy ;)
Gdy miałam jakieś 20 lat to byłam pewna, że do 25 roku życia urodzę 3 dzieci ..
 
Dziewczyny melduję się i ja w końcu.. Cały czas was Podczytuje ale po biochemicznej i 2 całkiem nieudanych transferach odeszłam trochę na bok(chociaż ciągle wszystkim dopingowalam i cieszyłam się każdym udanym transferem) dodawało to sił i nadzieję na to że się i u nas w końcu uda..i się chyba udało choć bardzo się nadal boję i nie umiem strachu pozbyć.. Ale pierwsze zdziwienie było w 11dpt beta na 787.. I myśli znów czy wszystko ok.. Po wczorajszym usg wiem że noszę dwa maluszki w brzuszku z tym że jeden jest mniejszy i zobaczymy czy będzie miał ochotę zostać też z nami.. Lekarz zapewnia że jest wszystko ok i że w śr zobaczymy serduszko lub serduszka i opuscimy klinikę.. Ale ja tak bardzo się boję że jeszcze może ten czar prysnie do tego w nocy nagle miałam dość silny ból brzucha.. Czy któraś z was też mocno pobolewal brzuch? Dziś jest ok ale jakoś ciągle myślę
Super, ze się udało ;) nie martw się na zapas;) będą bliźniaki;) cudownie
 
A to my z mężem ja mam 36 lat A mąż 27 [emoji2957]
FB_IMG_1578151432974.jpeg
FB_IMG_1578151365283.jpeg
 
reklama
Ja wyszłam za mąż w wieku 24 lat. Od ślubu sie nie zabezpieczalismy ale uwazalismy. Starać pod okiem lekarzy zaczęliśmy jak mialam 29 lat. Za miesiąc skoncze 33 lata. Z mężem mym jestesmy razem 17 lat. Pierwszy chłopak, pierwsza dziewczyna... dziś żałuję, ze tak pozno zaczęliśmy starania, ale czasu nie cofnę. Teraz byle do przodu ;)
Czyli nigdy nie mialas innego pratnera? Ja tez załuje ze tak pozno. Ale jak chodzilam do ginow to wszyscy twierdzili ze jest ok wiec tak miesiac za miesiacem przelatywal jak przez palce. Dopiero wizyta w klinice i badanie droznosci jajowodow popchnela nas troche do przodu.
 
Do góry