reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
A ja dzisiaj po wizycie u doktora, następną mam za dwa tygodnie i będziemy robić usg. Dziś założyli mi kartę ciąży i czekamy ❤
Jeszcze nie wiadomo czy są dwa czy tylko jeden zarodek, za wczesnie na „diagnozę” ale na następnej wizycie powinno być już widać :)
Martwi mnie tylko, ze dalej muszę brać tyle lekow... mam prolutex, neoparin, duphaston, acard, encorton, estrofem, lutinius no i witaminy. Wszystko w takich dawkach, ze miesięcznie to koszt tysiaka, a mam to brać do 18tygodnia ciąży :o
Myślałam, ze po udanym transferze już trochę uwolnimy się od kosztów ale widocznie nie... najważniejsze ze się udało nie? 🙈
Pewnie ❤❤❤ szczesciaro ;) kaska na leki sie zawsze znajdzie.
 
A ja dziś szaleję w kuchni😊Jutro urodziny naszego młodego więc będę robić dużo różnych przekąsek i tort. No więc z dzieckiem uwieszonym przy spodniach na zmianę z trzymaniem go na rękach (bo musi widzieć co matka robi na blacie) wytworzyłam jak na razie mufinki marchewkowe i pierożki drożdżowe z mięsem mielonym pieczarkami i papryką Pewnie do Twojej diety nic się nie nadaje, ale ja walczę żeby ich nie pozżerać dziś bo cholery pachną jak nie wiem😁😁😁Jak mój M wróci z pracy to raczej trochę ich zniknie😂
Ty tez lidlowa ;) No ja z chcecia zjem to mielone i pieczarki nie maja prawie wogole kalorii a duzo elektrolitow i wody, a poza tym takie z cebulką to pyszności :)
 
Tak tłumacząc na chłopski rozum :) KIR AA to haplotyp hamujacy czyli hamuje KIRy które mają wspomóc implantacje, do tego HLA-c zarodka C2 powoduje zapalenie trofoblastu dlatego przy KIR AA bada się HLA-c aby ocenić statystycznie szanse na zarodek który odziedziczy hla-c po każdym z rodziców jak oboje c2C2 to najgorszy mozliwy scenariusz, im więcej C1 tym więcej szans że któryś będzie miał C1. Właśnie KIR AA typowo stwarza problemy w późniejszym macierzyństwie, nie znam tu badań odnośnie wieku ale pewni problemy zaczynają się już lub tuż po 30 (to oczywiście też indywidualnie u różnych kobiet bo dochodza różne inne czynniki wiadomo. Accofil ma za zadanie uaktywnia szpik do produkcji dużej liczby krwinek białych stąd wywołuje leukocytoze, jak zapalenie w organizmie aby zarodek stał się tak w skrócie 'niewidoczny'. Przy KIR Bx jest łatwiej gdyż jest to haplotyp aktywujaco-hamujacy ale brak konkretnych aktywujący KIRow czyli równowagi między DL i DS może powodować podobne problemy jak przy KIR AA... W wynikach badań z Medgen jest to opisane dodatkowo w wyniku iż są doniesienia naukowe o takim wpływie na ciążę itd w zależności od KIRow... To chyba dosc Nowe doniesienia.. Jak zaczęłam IVF wogole o tym nikt nie mówił..
A czy tą immunologię robi się z jakichś konkretnych przesłanek poza nieudanymi ivf? Jestem zielona w temacie. Warto to zrobić od razu i mieć dodatkowe info?
 
Co do chlamydii to moj maz mi tlumaczyl ze jesli jestem zarazona a u niego ok tzn ze go zdradzilam ;) I na odwrot ;) Smial sie przy tym ale pozniej powaznie podchodzil do tematu i sprawdzal moje badania :) Zreszta sam je odbieral bo on moze sobie przerwac swoja prace. Ale czy w sumie nie powinnam sie obrazic za tego typu gadanki ? Tylko ze ja nie potrafie sie na niego wkurzac ;)
Jeżeli zdradziłabyś go dawno temu to oboje mielibyście już wysokie igg[emoji6]
 
Ty tez lidlowa ;) No ja z chcecia zjem to mielone i pieczarki nie maja prawie wogole kalorii a duzo elektrolitow i wody, a poza tym takie z cebulką to pyszności :)
Lidlowa bardzo😊odkąd mamy Lidla blisko, to do innych sklepów jeżdżę tylko po takie rzeczy, których nie ma w Lidlu😁A przez to że większość zakupów robię w Lidlu to przy każdej akcji zbierania naklejek wychodzą mi jakieś 2-3 książki, więc obdarowuję rodzinę 😊
 
A ja dzisiaj po wizycie u doktora, następną mam za dwa tygodnie i będziemy robić usg. Dziś założyli mi kartę ciąży i czekamy ❤
Jeszcze nie wiadomo czy są dwa czy tylko jeden zarodek, za wczesnie na „diagnozę” ale na następnej wizycie powinno być już widać :)
Martwi mnie tylko, ze dalej muszę brać tyle lekow... mam prolutex, neoparin, duphaston, acard, encorton, estrofem, lutinius no i witaminy. Wszystko w takich dawkach, ze miesięcznie to koszt tysiaka, a mam to brać do 18tygodnia ciąży :o
Myślałam, ze po udanym transferze już trochę uwolnimy się od kosztów ale widocznie nie... najważniejsze ze się udało nie? 🙈
Neoparin na NFZ koszt 3.5 zł. Brałam cała ciążę z refundacja. Reszta niestety płatna, choć z progesteronu pewnie zejdziesz bo masz bardzo dużo.
 
reklama
@Tasza kupiłam ta kaczuche, o kotrej pisałaś, zaraz ja wstawie do piekarnika. Wyglada apetycznie.Oczywiście uśliniłam sie na widok serniczkow i bagietek ale nie ruszyłam :) Myslisz, ze gdybym zrobila swoj sernik bez cukru to mogła bym zjesć ? Chyba raczej NIE? Zaluje ze tak wczesnie sie wzielam za diete bo teraz kiedy juz musze na niej byc to chce mi sie wszystkiego.
Możesz zjeść. To w końcu nie rutyna a zawsze możesz po tym poćwiczyć. Tylko z normalnego twarogu i na tłusto. U mnie jest twaróg raz zmielony, budynie bezglutenowe, jaja, masło, jogurt grecki lub śmietana. Do tego suszone owoce, ewentualnie płatki migdałów lub wiórki kokosowe w zależności od pożądanego smaku. No i te owoce oczywiście nie dołączane. Daję dla posmaku i lekkiej słodkości.
 
Do góry