reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

@Tasza kupiłam ta kaczuche, o kotrej pisałaś, zaraz ja wstawie do piekarnika. Wyglada apetycznie.Oczywiście uśliniłam sie na widok serniczkow i bagietek ale nie ruszyłam :) Myslisz, ze gdybym zrobila swoj sernik bez cukru to mogła bym zjesć ? Chyba raczej NIE? Zaluje ze tak wczesnie sie wzielam za diete bo teraz kiedy juz musze na niej byc to chce mi sie wszystkiego.
Gdzie ta kaczucha,coś przegapiłam. Lubimy kaczuchy :)
 
reklama
@Tasza kupiłam ta kaczuche, o kotrej pisałaś, zaraz ja wstawie do piekarnika. Wyglada apetycznie.Oczywiście uśliniłam sie na widok serniczkow i bagietek ale nie ruszyłam :) Myslisz, ze gdybym zrobila swoj sernik bez cukru to mogła bym zjesć ? Chyba raczej NIE? Zaluje ze tak wczesnie sie wzielam za diete bo teraz kiedy juz musze na niej byc to chce mi sie wszystkiego.
Kochana, jest mnóstwo zdrowych, nieslodkich deserów. Wejdź na grupę fb, insulinooporność: zdrowe desery bez cukru-grupa wsparcia.
Znajdziesz coś dla siebie ;)
 
Tak wiec dzisiaj rano sprawdziłam tylko czy pewne osoby podpisały liste obecności, po czym po kolei rozdawałam wypowiedzenia. Po czym po godzinie zrobiło mi sie nie dobrze i jedna osoba z zarzadu stwierdzila ze skoro zrobilam juz swoje to moge isc dzisiaj do domu :) Swoja droga stwierdzilam ze przy kolejnym posiedzeniu wystapie z wnioskiem o przyjecie mnie do zarzadu. Niezaleznie od tego jak sie potoczy moje in vitro. Musze wziac pod uwage ze jak im sie nie spodoba moj pomysl to tez mnie zwolnią hahahaha Trudo zaryzykuje.
Jestem troche skołowana całą sytuacja. Skoro tak traktują innychto nie mam peosci jak potraktuja mnie. Zaraz poszlam sie wyzyc na silownie. Wracając weszlam do lidla na zakupy, a reczej podjechalam bo tyle nakupilam ze nie utargałabym tego do domu. Dzisiaj odwiedzi nas moja kuzynka i Łukasz prosil zebym kupila jakis alkohol:) Nie wiem jak wy ale ja sie strasznie wstydze kupowac alko. Łukasz twierdzi ze to wynika z problemu , ktory kiedys mial moj tato i ze tylko ludzie majacy problem z alko wstydza sie go kupowac. Moze cos w tym jest :) Ale jest duzo fajnych nowosci w Lidlu. Bardzo lubie Pilos-a. Chociaz nie powinnam nabiału :) Ale znalazlam super batoniki Alesto chia i kokos. Vegan, gluten free i no sugar!!! Moj piwerwszy dzisiaj posilek ale kuuurccze jak mi smakowało. Tylko zawiera troche daktyli. Trudno raz nie zawsze. JAk juz bylam przy kasie i Pani kasowala winko to mnie poprosila o DOWÓD !!!!!! :-D :-D :-D :-D :-D Za mna kolejka, ja sie zaczelam rechotac - wyszlam na tepą idiot i sie pytam czy nie wygladam na 18 lat !!! A ona ze nie wygladam ale na 30 !!!:-D:-D:-D ja jej podalam dowod i mowie ze nie slyszalam o nowej ustawie na co ona ze to tylko taka polityka Lidla ze do 30 roku zycia alkoholu nie sprzedają!!! Wiedzialyscie o tym?
Alkohol kupuję normalnie. Choć od trzech lat głównie piwo bezalkoholowe.
 
Jak sie czujesz? Kiedy wracasz do siebie? Co zamierzasz w pracy?
Czuje się ok w dzień, najgorsze wieczory są. Jutro wracamy a przed wyjazdem rano betę powtórze ;) i pozostałe hormony że zobaczyc czy nie spada . Do pracy idę i zacznę działać coś jak zobaczę zarodek z tetnem dopiero , mam nawet rozmowę o pracę w Airbus w środę, pójdę tylko z ciekawości bo to w moim zawodzie ale jeśli ciąża się utrzyma nie mogę zmieniać pracy , wtedy rozpoczną batalię o zwolnienie z uwagi na zagrożenie jakie wynikło w poprzedniej ciąży. Napewno coś wymyślę :rofl2: znając siebie nie odpuszcze!
 
Polityka Lidla taka,ze sprawdzają dowód do 30.. A to takie mylne. Czasami wygląd człowieka może zupełnie nie odpowiadać wiekowi;) Tylko się cieszyć ;)
Ja też nie lubię kupować alkoholu bo po prostu go nie lubię i nie piję ;)
No to jest dopiero 13 a Ty już tyle spraw poogarniałaś... człowiek petarda.
Ja tam pozwalam sobie na nabiał, w małych ilościach bo też nie przepadam ale się zdarza. Szczególnie jeśli chodzi o mleko.
Piękna, wyślij mi trochę energii bo ledwo żyję! Koniec i początek roku jest bardzo ciężki bo ciągle ktoś coś potrzebuje..
Jak cudownie, że teraz dłuższy weekend.. W końcu coś w domu poogarniam..
To chodz do mnie :) Właśnie sie wyleguje w wannie ;) Razem sie zmiescimy ;) Ja w weekend nie robie NIC produktywnego. Czytam, ogladam, pobiegam, Poooossssppie i odespie. Troche sie pokocham ❤ Nigdzie nie ide i nigdzie nie jade. Wskocze jutro bo jeszcze dzisiaj trzeba gosci odpekac w pizame i tak bedzie do wtorku. Mam nawet ochote wylaczyc tel ale za bardzo sie bede denerwowac ze mnie moja mam potrzebuje. We wtorek ma kolęde. Przyjmujecie Ksiedza? Bo ja tak.
 
Czuje się ok w dzień, najgorsze wieczory są. Jutro wracamy a przed wyjazdem rano betę powtórze ;) i pozostałe hormony że zobaczyc czy nie spada . Do pracy idę i zacznę działać coś jak zobaczę zarodek z tetnem dopiero , mam nawet rozmowę o pracę w Airbus w środę, pójdę tylko z ciekawości bo to w moim zawodzie ale jeśli ciąża się utrzyma nie mogę zmieniać pracy , wtedy rozpoczną batalię o zwolnienie z uwagi na zagrożenie jakie wynikło w poprzedniej ciąży. Napewno coś wymyślę :rofl2: znając siebie nie odpuszcze!
No mysle ze nie ma innej mozliwości. Ja tez bym nie odpuscila :)Fajnie ze macie tam tyle pracy. Tutaj u mnie jest troche ciezko. Ja nie narzekam ale przebierac nie moge ;(
 
Wiem wiem tylko j
Kochana, jest mnóstwo zdrowych, nieslodkich deserów. Wejdź na grupę fb, insulinooporność: zdrowe desery bez cukru-grupa wsparcia.
Znajdziesz coś dla siebie ;)
a jak wpadne w taki ciag jedzeniowy to ciagle to samo. A i czasu tez brakowalo ostatnio. Teraz cos poczytam. Tylko wiesz jak zrobie deser to moj Łukasz sie krzywi i DUPY NIE URYWA :) wiec zjem jakies mieso i tyle ;) Za to ostatnio mam paranoje na punkcie mango. Moja kolacja to trzy plastry mango i 5 orzechow włoskich.
 
reklama
To chodz do mnie :) Właśnie sie wyleguje w wannie ;) Razem sie zmiescimy ;) Ja w weekend nie robie NIC produktywnego. Czytam, ogladam, pobiegam, Poooossssppie i odespie. Troche sie pokocham [emoji173] Nigdzie nie ide i nigdzie nie jade. Wskocze jutro bo jeszcze dzisiaj trzeba gosci odpekac w pizame i tak bedzie do wtorku. Mam nawet ochote wylaczyc tel ale za bardzo sie bede denerwowac ze mnie moja mam potrzebuje. We wtorek ma kolęde. Przyjmujecie Ksiedza? Bo ja tak.
My dzis zabieramy na cały długi weekend Dżule, już jest spakowana i odbiera mnie z pracy o 15 ;) muszę się trochę do niej potulić poki jeszcze się daje ;P chatę trzeba ogarnąć, bo po świętach ciagle tylko wegetacja.
My mamy księdza 13- tego. Tak, przyjmujemy.
 
Do góry