reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny pomocy, mam bardzo silny kaszel że zaraz gardło wypluje :( Boję się że ten notoryczny kaszel zaszkodzi zarodkowi! Czy wiecie co w tak wczesnej ciąży można na gardło???

Na gardło brałam neo angin
Zaraz po transferze strasznie się rozłożyłam pamietam.
Ogólnie dużo witaminy c
Na kaszel dużo miodu cytryna imbir
 
reklama
Dziewczyny dziś beta 35 w 7dpt, przyrost w 24h o niecałe 15, czyli wychodzi jakoś przyrost o 68% to niby ok ale chyba powinno być więcej? Powtarzam w czwartek bo wtedy mam wizytę u gina z Invicta, estradiol spadł do ponad 1600 a progesteron wzrósł do 54.6 więc chyba ok. Leukocyty po 2/3 accofilu ponad 43 tyś!
Jest dobrze kochana ✊✊✊😘😘😘
 
Chyba tak [emoji6] bałam się ze coś się złe rozwija [emoji85]

Trzeba być dobrej myśli!!! Lekarka mi mowila ze pierwsze 9 tyg jest decydujace. Tez mam lekkie obawy bo udało się zajść w ciąże naturalnie przy 38% fragmentacji plemnika a z tego co czytałam może być różnie, ale jestem dobrej myśli i co ma być to będzie. Pewnych rzeczy nie da się uniknąć ani im zapobiec. Bądź spokojna! Sama ciąża to już dobry znak, wiele kobiet nawet tego nie doświadczy :(
 
Piekne podsumowanie[emoji175][emoji175][emoji175]
Sklonilas i mnie do refleksji... bo to tez byl trudny, zaskakujacy, ale tez jednak dobry rok..

Zaczynajac 2019 bylam pewna ze ivf jako kontynuacja 3 nieudanych iui da nam upragniona ciaze... okazal sie kolejnymi 3 nieudanymi transferami.

Za nami wiele lez i dolkow ktore nas bardzo zblizyly. Nauczylam sie ze nie mozna w zalamywaniu sie myslec tylko o sobie, ale tez trzeba trzymac fason dla tej drugiej ukochanej osoby, zeby ona nie cierpiala podwojnie widzac nasze lzy. Ale tez czasem poplakac razem... Bo przeciez jestesmy w tym razem... to mega trudne, ale dalismy rade... jestesmy silniejsi[emoji1320][emoji1320][emoji1320]

Mielismy nadzieje na Boze Narodzenie we troje. Tymczasem zamiast dzidziusia mamy najslodszego psiaka na swiecie... I chociaz serce sciska jak przechodze obok sklepu z dzieciecymi ubraniami, a my wchodzimy do zoologicznego, to i tak jestesmy mega blisko siebie, mega szczesliwi...a psiak to cudowne spacery ktore daja duzo endorfin, nie wspomne o ciaglej zabawie i glaskaniu malego futrzaka[emoji4]

Zamiast naszej ciazy, moj niedoszly porod to porod mojej siostry... dokladnie ten sam czas... z tego malenstwa tez bedziemy sie cieszyc[emoji175] Kolejna trudna rzecz, ale uczy aby nie byc egoista, przeciez czyjesz szczescie to nie czyjas wina ... a pokusa takiej oceny sytuacji i odciecia sie jest wielka... i choc boje sie tego spotkania, to tez nie moge doczekac sie maluszka.

Z wejscia w 2019 w ivf dochodzimy dalej do kd jesli zajdzie taka koniecznosc. Choc boje sie jak to przyjme. Boje sie ze stracimy czas na to a i tak sie nie uda. A juz wiem, ile to kosztuje...

Trudny rok... jednak wiele sie dzialo... wiele niezaprzeczalnie dobrych rzeczy...

Podczytuje Was choc za dobra rada usunelam sie w cien zeby nie zwariowac...

Jestescie super babeczki[emoji175][emoji175][emoji175] cudowne kobiety ktore daja sile innym kobietom[emoji1320][emoji1320][emoji1320]

jestem pewna ze kazda tutaj obecna doczeka sie swojego serca pod sercem. I o ile cud sam sie nie stanie[emoji3], to konsekwentnie i uparcie same je stworzycie (jak napisala kolezanka) za pomoca dostepnych nam metod leczenia

Z calego serca zycze Wam samych dobrych dni w nadchodzacym 2020![emoji175][emoji175][emoji175]

@Dzoannna , @Liliana87 i wszystkie wspaniałe staraczki, podziwiam was za wewnętrzną przemianę i tą mądrość, którą macie w sobie. Przykro mi, że los musiał tak dać w kość, żeby samemu docenić to co się ma, ludzi wokół, cieszyć się drobnostkami. Ale wydaje mi się, że jest to po coś - żeby tą mądrość, ten ład wewnętrzny i tą radość teraźniejszością przekazac waszym dzieciom, żeby to dobro szło dalej w świat 😚
Macierzyństwo po takiej walce jest inne, docenia się nawet te trudne chwile.

Życzę wszystkim aby ten 2020 rok dał nam wszystkim to, o czym marzymy i za rok, żeby każda staraczka tulila 🤱 albo glaskala 🤰, tak czy siak będzie bezalkoholowy sylwester ;)

Dziewczyny pomocy, mam bardzo silny kaszel że zaraz gardło wypluje :( Boję się że ten notoryczny kaszel zaszkodzi zarodkowi! Czy wiecie co w tak wczesnej ciąży można na gardło???

Goździki mnie ratowały, możesz je ssać a jak masz olejek goździkowy to kilka kropel i możesz plukać gardło.
Nie martw się, nie wykaszlesz Kropka, on już tam jest wczepiony 😉
Poza tym lekka infekcja sprawia, że twój organizm się na niej skupia a nie na zarodku, co przy naszych problemach z immunologia jest dobrym znakiem 😁
 
reklama
Cześć dziewczyny
Jestem tu nowa i chciałam zapytać jakie badania miałyscie robione po nieudanych transferach, jestem 5 dpt i już mam pewność że nic z tego nie będzie, to mój drugi transfer A badań między transferami nie miałam rzadnych, do in vitro zakwalifikowali nas jako "niepłodność idiopatyczna"
 
Do góry