reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Faktycznie przegięcie. Ale chyba mi wcześniej umknęło : odpuszczasz już kolejną symulację? Przecież masz już umówioną wizytę w gamecie, dobrze pamiętam? Coś się zmieniło?
Generalnie nie chce kolejnej stymulacji gdyż same transfery już wystarczająco zdezorganizowaly moje życie w tym całym roku, a miałam zarodki dość młode jeszcze. Teraz niedosc że to będzie wyzwanie logistyczne to do tego nie wiem jak z moją rezerwą po tylu latach... Czy jeszcze wogole coś wyhoduje.. Generalnie potrzebny mi jeden dobry zarodek a z ostatniej stymulacji prawie 7 lat temu miałam takich 4 więc nie wiem czego się spodziewać.. Jestem na ten sam dzień umówiona u mojego giną w Invicta do którego nie pójdę jednak no i do Gamety... na wizytę do Gamety mogę iść i zobaczyć co nam powie.. Jeśli będzie to do ogarnięcia logistycznie to może się zdecyduje na stymulacje. Oczywiście jeśli moja rezerwa jeszcze nie jest wyczerpana :laugh2: dlatego @bazylia128 @Laurka2019 napiszcie mi proszę czym Wy i Wasi partnerzy się suplementowali ? DHEA eliot?? Coś jeszcze ? Gorzej że to podwyższa odporność która znów trzeba obniżyć do transferu więc to kolejna komplikacja :confused:
 
reklama
Mądry mąż! Pieniądze same w sobie nie przynoszą szczęścia tylko cel jaki za nie możemy zrealizować... Leczenie u Pasnika to nie jest jakiś kosztowny wariant.. On akurat jest oszczędny :laugh2: Ja to niby wiem ale mam skrzywienie zawodowe jako finansista i lubię jak pieniądze po prostu pracują ale w tym przypadku robię wyjątek i o kasę się nie boję, bardziej o zdrowie przy kolejnej stymulacji / immunoterapii...

Adus, ja też finansista, więc powiem po branżowemu - to nie wydatki a inwestycja, inwestycja w rodzinę, spokojne sumienie i może nawet w emeryturę, bo jak nasz ZUS pierdyknie... 😉
Masz już synka, ja wierzę że w przyszłym roku będzie drugie dzieciątko, więc ciesz się świętami :)
 
Wesołych Świąt🙂
Spelnienia tego najważniejszego marzenia dla nas wszystkich 🤱❤❤
U mnie po poniedziałkowej wizycie wszystko ruszyło i w poniedziałek już zaliczyłam pierwsze zastrzyki do stymulacji. W sobotę 6 dzień stymulacji i pierwszy podgląd. Także zaraz po nowym roku będzie już po punkcji.
 
Adus, ja też finansista, więc powiem po branżowemu - to nie wydatki a inwestycja, inwestycja w rodzinę, spokojne sumienie i może nawet w emeryturę, bo jak nasz ZUS pierdyknie... 😉
Masz już synka, ja wierzę że w przyszłym roku będzie drugie dzieciątko, więc ciesz się świętami :)
Dokładnie tak!!! To przede wszystkim inwestycja w aktywa emocjonalne które są bezcenne :laugh2: :rofl2: . Zawsze się śmiałam że to tez taki 3ci filar albo private pension. W syna inwestujemy i sam już mówił że on nam kupi mały domek nad morzem w Hiszpanii jak już będzie pracował :laugh2: Już nawet wybraliśmy miejsce hahaha
Święta świętami ale za oknem to raczej Wielkanoc!
 
Wesołych Świąt🙂
Spelnienia tego najważniejszego marzenia dla nas wszystkich 🤱❤❤
U mnie po poniedziałkowej wizycie wszystko ruszyło i w poniedziałek już zaliczyłam pierwsze zastrzyki do stymulacji. W sobotę 6 dzień stymulacji i pierwszy podgląd. Także zaraz po nowym roku będzie już po punkcji.
A powiedz miałaś leki dobrane od razu i pierwsze podglanie dopiero po 6ciu dniach klucia? Jaka klinika? Pytam bo już nie pamiętam jak to jest a w głowie przygotowuje plan zdalnej stymulacji... Powodzenia w hodowli jajeczek ;)
 
Mi się udało rozpuścić mendę. Wczoraj skończyłam duphaston i wieczorem pojawiła się jak w zegarku. Antyk już zapodany
emoji3.png
Om
Kochane Ciocie wczoraj o 20.47 przyszła na świat moja Paulinka 😍😍😍 3480 kg i 54 cm 😍😍😍 poród SN... myślałam, że będzie gorzej 😊
Teraz trzymam za Was wszystkie kciuki aby każdej z Was się w końcu udało!!!!! To forum jest boskie 😁😁😁
Jaka piękna 🥰🥰🥰 gratulacje i dużo zdrówka 😍😘❤️🥰
 
Wyniki z mojej weryfikacji, dziś18dpt.
betaHCG- 11398,56 mlU/ml
progesteron- 70 NG/ml
estradiol- i tu mój szok, bo jeszcze 3 dni temu wynosił 200- 2464 PG/ml
A teraz szczerze mówiąc czekam na USG 27.12, bardziej niż na Wigilię i Boże Narodzenie, bo jeśli będzie dobrze, to spełni się moje największe marzenie w życiu 🥺
Jestem wzruszona, przerażona, szczęśliwa jednocześnie. Dziękuję Wam za wsparcie i proszę o kciuki dalej, bo to dopiero początek naszej drogi ✊🥰
Gratulacje. Bedzie dobrze. Trzymam mocno kciuki ✊✊✊
 
reklama
Do góry