reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Skoro po 7 latach się rozmroził, to kto wie, co to za fajter:) Dobrze zrobiłaś, że go zabrałaś. Jakoś tak smutno, ciągle pomijany. Trzymam kciuki.
Te dwa ostatnie ładnej morfologii po ponad 6 latach tylko że z 3ciej stymulacji, i też się pięknie rozmrozić ale wtedy nie wiedziałam jak mam nawalone w immuno więc generalnie bez leków podchodzilam a teraz to mam tego całe wiadro hahaha... Za późno u wujka Jarka się znalazłam.. No wiadomo że musiałam go zabrać :p Nie mam już wpływu na nic, ja że swojej strony zrobiłam już wszystko myślę a że nie jestem osobą wierząca to pomodlić dodatkowo też się nie mogę...
 
reklama
Dziewczyny poplakalam się dziś ale to w reakcji na prezent jaki dostałam... Nie chodzi mi o zarodek.. Książka 'Umrzeć za Gdańsk'... Taka refleksja mnie naszła że kocham to miejsce jak żadne inne na świecie i nie chce wracać do brytoli już... Ach tam taka świąteczna zaduma...
Eh, trudne to wszystko, co? Chciałabyś wrócić, ale myślisz nie tylko o sobie. To zrozumiałe i trudne. Nic nie jest przesądzone raz na zawsze. Zobaczysz jak się wszystko dalej poukłada. Życzę Ci Kochana żeby było coraz lepiej😘
 
Eh, trudne to wszystko, co? Chciałabyś wrócić, ale myślisz nie tylko o sobie. To zrozumiałe i trudne. Nic nie jest przesądzone raz na zawsze. Zobaczysz jak się wszystko dalej poukłada. Życzę Ci Kochana żeby było coraz lepiej😘
Tak, ciągle za czymś gonimy, tesknimy... Lepszy dom, praca, samochód, wakacje, drugie potomstwo, ale nie widzimy co już mamy.. chyba czas się bardziej na tym skupic aby być szczęśliwym! Przecież jesteśmy zdrowi a to jest największy dar i szczęście oraz to wlasne miejsce na ziemi..... psychoterapeuty potrzeba żeby pomógł przejrzeć na oczy :laugh2::rofl2:
 
Odzywaj się koniecznie bo ja wyczytałam chyba wszystko po 5 razy od początku i od końca hahahaha więc prawie na pamięć znam :D Ten zarodek podany to taka sierotka która klinika mi nie chciała podać po drugiej stymulacji gdyż został jako jeden z 3 a ten transfer zakończył się biochemem.. Wszystko przez to że byłam w programie Do skutku i kazali 2 transferowac.. Potem po 3 ciej stymulacji miałam 5 i tego też nie podali bo tamte były lepsze jakości.. biedak 7 lat na swoją kolej czekał hahaha
Będę się odzywać, bo jestem zielona. Ale najpierw stymulacja, zobaczymy jak nam to pójdzie i z jakim kapitałem będziemy. Teraz jakoś już pozytywnie myślę o nowym roku. Nie boję się tego co nas czeka (nie tylko procedura, ale też przeprowadzka, powrót do pracy, mlody do żłobka). Jakiś zen mnie nadszedł przy okazji świąt 😊
Załączam choinkę u moich rodziców 😘
 

Załączniki

  • IMG_20191224_225012.jpg
    IMG_20191224_225012.jpg
    2,2 MB · Wyświetleń: 110
Będę się odzywać, bo jestem zielona. Ale najpierw stymulacja, zobaczymy jak nam to pójdzie i z jakim kapitałem będziemy. Teraz jakoś już pozytywnie myślę o nowym roku. Nie boję się tego co nas czeka (nie tylko procedura, ale też przeprowadzka, powrót do pracy, mlody do żłobka). Jakiś zen mnie nadszedł przy okazji świąt 😊
Załączam choinkę u moich rodziców 😘
Looo matko! To plan jest napięty. to najważniejsze, bo każdy to kroczek do przodu.. Naprawdę trzeba było się długo czekać na pierwsze dziecko więc to drugie zwyczajnie też musi poczekać a będzie :D
Może nie adekwatny przykład ale Gonia i Radziu też się prawie poddali a tu ciach. :D Co prawda nie mają blokady finansowej ale widać że się da a Gonia przecież po 40
 
Looo matko! To plan jest napięty. to najważniejsze, bo każdy to kroczek do przodu.. Naprawdę trzeba było się długo czekać na pierwsze dziecko więc to drugie zwyczajnie też musi poczekać a będzie :D
Może nie adekwatny przykład ale Gonia i Radziu też się prawie poddali a tu ciach. :D Co prawda nie mają blokady finansowej ale widać że się da a Gonia przecież po 40
No właśnie jakoś tak spokojniej teraz o tym myślę. Będziemy robić co się da, z kasą będzie pewnie słabo, ale jak to mój M dziś skomentował, nie potrzebujemy spać na pieniądzach, tylko potrzebujemy pieniędzy na realizowanie naszych planów. No ma rację 😊
A Gonia i Radziu to myślę że ani przez chwilę się nie poddali i nie byli bliscy poddania się, tylko chcieli mieć trochę mniej medialnego szumu i tak o tym mówili, żeby ludzie przestali ich męczyć. Ale to moja prywatna opinia😀
 
Ostatnia edycja:
No właśnie jakoś tak spokojniej teraz o tym myślę. Będziemy robić co się da, z kasą będzie pewnie słabo, ale jak to mój M dziś skomentował, nie potrzebujemy spać na pieniądzach, tylko potrzebujemy pieniędzy na realizowanie naszych planów. No ma rację 😊
Mądry mąż! Pieniądze same w sobie nie przynoszą szczęścia tylko cel jaki za nie możemy zrealizować... Leczenie u Pasnika to nie jest jakiś kosztowny wariant.. On akurat jest oszczędny :laugh2: Ja to niby wiem ale mam skrzywienie zawodowe jako finansista i lubię jak pieniądze po prostu pracują ale w tym przypadku robię wyjątek i o kasę się nie boję, bardziej o zdrowie przy kolejnej stymulacji / immunoterapii...
 
Odzywaj się koniecznie bo ja wyczytałam chyba wszystko po 5 razy od początku i od końca hahahaha więc prawie na pamięć znam :D Ten zarodek podany to taka sierotka która klinika mi nie chciała podać po drugiej stymulacji gdyż został jako jeden z 3 a ten transfer zakończył się biochemem.. Wszystko przez to że byłam w programie Do skutku i kazali 2 transferowac.. Potem po 3 ciej stymulacji miałam 5 i tego też nie podali bo tamte były lepsze jakości.. biedak 7 lat na swoją kolej czekał hahaha
No to musi być tym szczęśliwym!!! Takie rzeczy nie dzieją się bez przyczyny ;) trzymam kciuki;)
 
No to musi być tym szczęśliwym!!! Takie rzeczy nie dzieją się bez przyczyny ;) trzymam kciuki;)
Masz rację, zastanawiałam się nad tym długo bo to zarodek w praktyce starszy od mojego syna! I jako ostatni dostał nagle swoją szansę.. Nawet była taka historia że wyklucalam się o niego z Invicta bo po udanym transferze nagle okazało się że karza mi opłacac co roku za dwa osobne depozyty bo ten zamrozili osobno a te 3 po 3 giej stymulacji też osobno.. zrobiłam im awanturę że w takim razie dlaczego mi go nie transferowali z drugim najlepszym z nowej stymulacji i wtedy pozostały by wszystkie w jednym depozycie.. Wiecie co mi szanowna Invicta odpisała? Że mogę go oddać do adopcji! Wtedy przegieli, napisałam kolejne pismo do kierownika Invicty że postawili mnie w bardzo nie ciekawej sytuacji i zadalam aby połączyli je w jeden depozyt gdyż nie dali mi wyboru które zarodki transferowac.. Właśnie taka jest Invicta, już dziś ustaliliśmy z mężem że na pewno tam nie wrócimy jeśli bym zmieniła zdanie i próbowała kolejnej stymulacji
 
reklama
Masz rację, zastanawiałam się nad tym długo bo to zarodek w praktyce starszy od mojego syna! I jako ostatni dostał nagle swoją szansę.. Nawet była taka historia że wyklucalam się o niego z Invicta bo po udanym transferze nagle okazało się że karza mi opłacac co roku za dwa osobne depozyty bo ten zamrozili osobno a te 3 po 3 giej stymulacji też osobno.. zrobiłam im awanturę że w takim razie dlaczego mi go nie transferowali z drugim najlepszym z nowej stymulacji i wtedy pozostały by wszystkie w jednym depozycie.. Wiecie co mi szanowna Invicta odpisała? Że mogę go oddać do adopcji! Wtedy przegieli, napisałam kolejne pismo do kierownika Invicty że postawili mnie w bardzo nie ciekawej sytuacji i zadalam aby połączyli je w jeden depozyt gdyż nie dali mi wyboru które zarodki transferowac.. Właśnie taka jest Invicta, już dziś ustaliliśmy z mężem że na pewno tam nie wrócimy jeśli bym zmieniła zdanie i próbowała kolejnej stymulacji
Faktycznie przegięcie. Ale chyba mi wcześniej umknęło : odpuszczasz już kolejną symulację? Przecież masz już umówioną wizytę w gamecie, dobrze pamiętam? Coś się zmieniło?
 
Ostatnia edycja:
Do góry