reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

@Sterlicja co tam u was? Jak maluszek? Brzuszek rośnie? Zachcianki są? :)
Ooo dzięki że pytasz! 😍 Rośnie 2.5cm w tamtym tyg było, byłam zdenerwowana o fhr 170/min... Brzuch i piersi trochę urosły ale poza tym schudłam niestety. Mam ochotę na ryby😂😂 wciągnęła kiedyś golonke🤣🤣🤣 i nie mam ochoty na Hageny solony karmel, więc szok😂
A Ty jak? Umówiłas się na usg 1 trym? Twój mąż ma radoche? Bo mój chyba jeszcze się boi, ale udaje że niby nie🤣
 
reklama
Trochę mnie kusiło jechać na bete jak widziałam że Ty robiłaś Ale mąż się oburzył że jak kazali 14 dni to wcześniej mam nie robić bo on wie że się udało. Oby miał rację !
Mój mówił to samo, tyle że mówi chodź w sobotę zrobimy A nie w poniedziałek. Potem przed usg też mówił A ja wiedziałem że będzie wszystko dobrze. Chciałabym mieć jego spokój.
 
Dziękuję kochana! in vitro nauczyło mnie dużej pokory, naprawdę nie liczę cuda... Statystycznie chyba mniej szans na powodzenie mam a porażkę tym bardziej w okresie świąt lepiej zniósł jeśli będzie plan B i wizyta w nowej klinice.. czas gra niestety na moją nie korzyść.. Przez to też coraz częściej jestem zła że mieszkam tak daleko a nie tam gdzie powinnam tak naprawdę... Trzymajcie się ciepło!
Z takim nastawieniem kiedyś będzie dobrze.Oby już niedługo!!! Racjonalnie do tego wszystkiego podchodzisz, a to ważne. Najbardziej chyba boli jak rozbudzone nadzieje rozbijają się o bezlitosną rzeczywistość. Przynajmniej ja tak mam. Trzymajmy za siebie kciuki!!! ✊✊✊Uda się nam, zobaczysz!!!
 
Acha.. Też w sumie fajny plan! Tak jak piszesz trzeba byc bardziej asertywnym ;) w sumie to w ostateczności też bym u nich została.. No chyba że pokloce się już że wszystkimi jak leci w tej rejestracji hahaha! Dzięki za podpowiedź.. Rozwaze u nich pozostać, oczywiście niech się wypchaja pgd i innymi dodatkami ;) Zawdzięczamy im naszych Maksiow więc spisali się już raz haha!
No lepiej bym tego nie podsumowała!!! 😀😀😀
 
Dziękuję kochana! in vitro nauczyło mnie dużej pokory, naprawdę nie liczę cuda... Statystycznie chyba mniej szans na powodzenie mam a porażkę tym bardziej w okresie świąt lepiej zniósł jeśli będzie plan B i wizyta w nowej klinice.. czas gra niestety na moją nie korzyść.. Przez to też coraz częściej jestem zła że mieszkam tak daleko a nie tam gdzie powinnam tak naprawdę... Trzymajcie się ciepło!
Mnie tez flustracja lapie, gdy pomyślę o tym, ze czas zapindala jak oszalaly, ze do kliniki mam 250km, ogolnie, zeby zrobic jakies powazniejsze badania musze jechac ok 100 km minimum... ze wiecznie ogranicza mnie kasa... ehh. Tylko ta nadzieja trzyma przy tym aby nie zawariowac, chociaz co raz czesciej sie zastanawiam czy juz nie mam nasrane w bani...
 
Hej tak jak dziewczyny pisały weź no-spe lub coś rozkurczowego np buscopan lub jeszcze coś w tym stylu. I oczywiście leżenie by krwawienie-plamienia ustalo trochę. Mam nadzieję że będzie dobrze. Bardzo dużo dziewczyn na początku się z tym zmaga, niestety transfer jest wykonywany z przygotowaniem endometrium na sztucznym progesteronie wiec może być jego trochę mało a tym bardziej jeśli masz luteine/lutinus/progesterone besins itp leki progesteronu dopochwowo to przy krwawienia może mniej się wchłaniac bo jednak to wypływa, dlatego tak się dzieje lub zarodek trafił na naczynko lub poporostu wg mnie masz mocno ukrwione endometrium. Czekaj do wyników badań. Ja nie z UK ale już nie raz dziewczyny pisały o kiepskiej opiece tam w takim okresie więc nic innego Ci nie pozostaje. Jestem dobrej myśli. Pozdrawiam

Dziękuje , jestem dobrej myśli i czekam za wynikami ♥️
 
reklama
Do góry