reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

I ja życzę nam wszystkim spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku!!!!!!!!
ipek.jpg


6197281_szczesliwego-nowego-roku-2013.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Niestety u mnie rok zaczal sie fatalnie, zrobilam test- jedna kreska:(( to juz 12dpt wiec znowu sie nie udalo, a mialam tak wielka nadzieje...
 
Kate - przytulam Cię mocno!!! Czy nie myślisz o zrobieniu bety? Ja mam z sikańcami średnie doświadczenia - mi przy pierwszym dziecku wyszedł dopiero po terminie miesiączki. Teraz słaby dopiero w 12 dpt - a maluch miał 5 dni w chwili transferu.
 
Dziekuje, jutro zrobie bete jeszcze:( zeby miec wyniki tego samego dnia pojade do szpitala w oslo czyli okolo 70km stad, moj zarodek byl trzydniowy, ale mysle, ze nie jestem w ciazy. To juz moj trzeci transfer:(( wierzylam, ze do trzech razy i sie uda...
 
reklama
Kate, jestem tu nowa, ale też potwierdzam, że sikańce są słabe - mnie akurat przy pierwszej ciąży wykryły od razu, ale w wielu przypadkach (jak u mojej siostry) nie, zrób koniecznie betę, jak mówią dziewczyny.

A ja wczoraj czytałam o hiperstymulacji jajników i okropnych przypadkach hiperstymulacji. No i weszłam dziś na wagę - 4,5 kilo na plusie w stosunku do lata (nie ważyłam się od lata, więc nie wiem, czy to teraz hormony, czy stopniowo - ale czuję się z tym okropnie...) Ogólnie od 2 dni czuję się nieco depresyjnie - powiedzcie, czy to mogą być te hormony?
 
Do góry