reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hej dziewczyny.Dzis mam już 15 tydz i 3 dzien ciąży od kilku dni czuje lekkie ruchy bąbelka.Nie wiem czy pamiętacie ja się zmagalam z plamieniem krwawieniami.Kilka razy byłam to kontrolować za każdym razem słyszałam żeby się nie martwić i ze wszystko jest ok że to poprostu uroki pierwszego teymestru.Mieli rację!Wszelkie plamienia znikły z pierwszym trymestrem.Wiem wiem są one straszne i kojarza mam się z najgorszym.Pisze to bo może są tu dziewczyny które chociaż trochę podbuduje i uspokoje tym wpisem że nie oznacza to najgorszego i wiele z nas je może poprostu mieć.Teraz jestem cwana A pewnie jeśli kiedyś będę w ciazy i znów się pojawia dalej będę panikowac hehe no taki nasz urok.
 
Hej dziewczyny.Dzis mam już 15 tydz i 3 dzien ciąży od kilku dni czuje lekkie ruchy bąbelka.Nie wiem czy pamiętacie ja się zmagalam z plamieniem krwawieniami.Kilka razy byłam to kontrolować za każdym razem słyszałam żeby się nie martwić i ze wszystko jest ok że to poprostu uroki pierwszego teymestru.Mieli rację!Wszelkie plamienia znikły z pierwszym trymestrem.Wiem wiem są one straszne i kojarza mam się z najgorszym.Pisze to bo może są tu dziewczyny które chociaż trochę podbuduje i uspokoje tym wpisem że nie oznacza to najgorszego i wiele z nas je może poprostu mieć.Teraz jestem cwana A pewnie jeśli kiedyś będę w ciazy i znów się pojawia dalej będę panikowac hehe no taki nasz urok.
Super 🙂 to teraz oby do końca bez żadnych zbędnych niespodzianek 😉
 
Dopiero dwa lata temu się zbuntowałam i powiedziałam rodzince, że będę pakowała tylko te prezenty, które kupiłam. Przez lata wyglądało to tak:

Tata - zapakujesz mamie prezent?
Mama - zapakujesz wszystkim?
Brat - zapakujesz rodzicom?
Drugi brat - zapakujesz rodzicom?

Trzeba przyznać, że każdy z nich przychodził w innych terminach i każdy dzielnie pilnował moich drzwi, żeby nikt nie wlazł.

Co roku więc wiedziałam, które prezenty pod choinką są dla mnie.

No i zbuntowałam się.

Już pierwszego roku Tata tak zapakował, że każdy dostał nie to, co zaplanował nam dać. Nie przyznał się od razu :) my nic nie zarejestrowaliśmy (prezenty typu: figurka, ramka, kosmetyki). No ale nie wytrzymał i poprzekładał nam z rąk do rąk :)

Już trzeci rok będę się zastanawiać, co jest dla kogo! :)

Nadal w tym względzie jestem dzieciakiem.
Płakałam drugi miesiąc, że nie będę miala żywej choinki - wczoraj: "Eureka!!! Wstawię ją do kojca!!!!" (obowiązkowo ma mieć min. 180 cm, nie zejdę z tonu. Świerk, nic innego).
Ja choinkę uwielbiam, ale odpuszczam w tym roku. Nie upilnuje młodego. Bez choinki jest wyzwanie, bo żywe srebro to mało powiedziane. Więc idę w lampki zawieszone wysoko na oknach
 
7 dni leczony i UWAGA 7 dni nieleczony:) Poszło precz i niech nie wraca. Syn ma kwarantanne, siedzi zamknięty w swoim pokoju. Bardzo się cieszy bo mamcia internet włączyła i hula w gry.

Moja chyba choruje tak jak ja - dzisiaj już nie ma kataru, trochę rano pokichała i jej przeszło :D
Uff, dobrze że nie wzięła tego po tatusiu, bo tak to tydzień byłby z głowy :D

Dziewczyny właśnie jestem po pierwszej weryfikacji.
W sobotę miałam transfer jednej morulki w 4 dobie
3 dni po transferze to znaczy dzisiaj byłam na badaniach i beta pokazuje wynik 28,4
Progesteron 93,90
Estradiol 2845
Jest to ogólnie 21 dzień cyklu.
Co myślicie ? Ja już dostaje no wiecie pierd**ca 🤪

Za szybko na taką betę, to musi być pozostałość po pregnylu/ovitrelle.
W 6 dpt już będziesz coś wiedzieć.
Progesteron i estradiol ładnie :)

Kurczę to ja teoretycznie mogłabym iść na bete w tym tygodniu?W piątek miałam transfer dwóch kropeczek trzy dniowych

Nie, nie i jeszcze raz nie, po co sobie i kropkom stresu napędzac. W piątek beta na 99% będzie jeszcze 0. Najwcześniej 8 dpt, a już bezpieczniej 9 dpt.

Dziś 6 dpt, mam pedałować na betę, czy jeszcze odpuścić?

Jak masz mocne nerwy... Ale ja bym poczekala do 8 dpt

Pytanie techniczne do choinki - jak moja gwiazdeczka pełza to chyba mogę mieć żywa choinkę? Bombki na dole dam plastikowe...
 
reklama
Zrobiłam sobie dzisiaj (3 dpt 3 dniowego kropka) progesteron i estradiol iiiiii nie wiem co myśleć. Uważam, że jest z mało..
progesteron 19,7 nmol/l
Estradiol 650 pmol/l
Biorę:
3 x 1 estofem
3 x 1 duphaston
1 x 1 crinone

chyba dołożę sobie jeden lutinus, co myślicie ?
 
Do góry