nadziejaprzedewszystkim
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2018
- Postów
- 429
Jutro pójdę. Dzisiaj nie te nerwy. Niby wyszlam z dzieciakami na betę, ostatecznie poszlam w przeciwnym kierunku - do biedronki kupić im banany i warzywa
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zdążysz. Zamieniłabym te wygibasy w ino moment na ciążowy brzuszekTak razem.Szkoda że wyniki nie były takie same ,ale z tego co czytam nie poddajesz się i dzialasz za co trzymam ogromne kciuki.Zazdroszcze siłowni też bym wygibasy podobała aż tchu braknie. Nadrobie po rozwiązaniu A zapowiada się że będzie co gubić hahaha
Nieznosze ludzi, wysysajacych krew i energie, a niby tacy pozytywni.Co zaa ludzie!!! Wyciagasz do kogos reke z checia pomocy i dostajesz ...!!! Brrrrrrrrrrrrrrrr jak najdalej od taakich. Co za dzzien...
No my razem we 3 transferowałyśmy. Też o tym pomyślałam Ciocie kibicują maluszkowi od samego początku!!!O Kochana! Super słyszeć takie wieścimy jakoś razem tranferowałyśmy, jak dobrze pamiętam
Nudnej ciąży do szczęśliwego rozwiązania! BUZIAKI
Już się kończy. Wtorek. Mój mąż z całego tygodnia wtorków nie lubi najbardziej. Może u Ciebie też dziś najgorzej, ale jutro nowy dzień i będzie lepiej!!!Co zaa ludzie!!! Wyciagasz do kogos reke z checia pomocy i dostajesz ...!!! Brrrrrrrrrrrrrrrr jak najdalej od taakich. Co za dzzien...
fuuujjj i tak bedziemy odbijac pileczke do nieskonczonoscci. Ja przeprosilam i zaproponowalm pomoc i spotkalam sie ze z wielka niezyczliwoscia. Dlaczego ?Już się kończy. Wtorek. Mój mąż z całego tygodnia wtorków nie lubi najbardziej. Może u Ciebie też dziś najgorzej, ale jutro nowy dzień i będzie lepiej!!!
@Śliwka12345 jak sobie radzisz z prolutexem? Znalazlas gdzies?
Mi lekarka troszke podciela skrzydla. Podejrzewa adenomioze i sama jakos nie daje nadzieji wielkiej na powodzenie, jak to stwierdzila, ze coraz wiecej rzeczy odkrywamy, ktore nie pomagaja
Decyzji co do transferu nie podjela. Mialam podejsc do wszystkiego bez wiekszych emocji, a wyje cala droge do domu takze w czwartek kolejna wizyta.
[/QUOTE
@Śliwka12345, Kochana jak potrzebujesz na gwałt mogę jutro wysłać Ci Prolutex. Daj znać
@Śliwka12345 jak sobie radzisz z prolutexem? Znalazlas gdzies?
Mi lekarka troszke podciela skrzydla. Podejrzewa adenomioze i sama jakos nie daje nadzieji wielkiej na powodzenie, jak to stwierdzila, ze coraz wiecej rzeczy odkrywamy, ktore nie pomagaja
Decyzji co do transferu nie podjela. Mialam podejsc do wszystkiego bez wiekszych emocji, a wyje cala droge do domu takze w czwartek kolejna wizyta.