reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Widzę że zdania są podzielone jeśli chodzi o życie w Pl ale przecież to normalne.Dzieki dziewczyny za wasze wypowiedzi.Bede robić wszystko żeby zjechać do kraju jak najszybciej się da i mam nadzieję że tak jak dużo moich znajomych nigdybtej decyzji nie pożałuje.Zycie pokaże...
 
reklama
Widzę że zdania są podzielone jeśli chodzi o życie w Pl ale przecież to normalne.Dzieki dziewczyny za wasze wypowiedzi.Bede robić wszystko żeby zjechać do kraju jak najszybciej się da i mam nadzieję że tak jak dużo moich znajomych nigdybtej decyzji nie pożałuje.Zycie pokaże...
Jak nie czujesz się na emigracji zbyt dobrze to odwlekanie decyzji z roku na rok to nie jest dobry pomysł myślę więc powodzenia w powrocie do Polski :) Ja jak pierwszy raz wróciłam żyłam w euforii szczęścia że wreszcie jestem w 'domu' przez rok! Potem się przyzwyczailam i już nie było tak pięknie ale ojczyzna to zawsze miejsce najbliższe sercu. Ja osobiście cieszę się słyszeć i czytać o historiach rodaków powracających do Polski z tęsknoty, po mimo tego że na 'zachodzie' niby lepiej się nam powodzi to serca długo nie da się oszukiwać.. Pozatym tak jak piszesz mając już dwie pociechy to ważna decyzja gdyż trzeba to zrobić w dobrym momencie ich życia. Jeśli później będą już tam bardzo zadomowione to będzie tylko trudniej...
 
Widzę że zdania są podzielone jeśli chodzi o życie w Pl ale przecież to normalne.Dzieki dziewczyny za wasze wypowiedzi.Bede robić wszystko żeby zjechać do kraju jak najszybciej się da i mam nadzieję że tak jak dużo moich znajomych nigdybtej decyzji nie pożałuje.Zycie pokaże...

Nie ma jednej dobrej odpowiedzi, to bardzo indywidualna sprawa i zdania zawsze będą podzielone, bo każdy ma inną sytuację, życie w każdym kraju ma swoje plusy i minusy
 
Czsc laski!
Nie jestem tu nowa, odchodziłam już od zmysłów dwa lata temu po IVF nieudanym na tym forum :) Teraz jestem 9dpt po 2 IVF i obiecałam sobie że będę spokojniejsza, nie będę nic czytać w necie i się nakręcać, szukać objawów itd.. I wiecie co. Nie da sie. Jakim cudem ma się nam udać niemyślenie, skoro ciało co chwile nam daje znaki że cos się w nas dzieje... Jak nie cycki, to bóle w podbrzuszu, jak nie mdłości to wahania nastroju. Ja dosc ciężko przeszlam punkcje. Zbieralam sie z niej 5 dni tak mnie wszystko bolało. Wiem ze zadne objawy nie świadczą o ciąży tylko są wynikiem brania luteiny itd oraz pokłosiem punkcji i stymulacji ale dzisiaj powinnam dostać @ i totalnie tak mnie boli bebzol z krzyżem że zaraz oszaleje 😣 Podane mialam 2 2dniowe zarodki dobrze rokujące, specjalnie nie pytalam dokladnie jakiej klasy zeby za dużo nie wiedzieć. Nawet nie zadzwonilam zeby dowiedziec sie czy cos sie udalo zamrozic w 5 dobie 😂 2 lata temu niestety skonczylo sie bez meozaków wiec ten bunt przed wiedzą to chyba ze strachu 😂 Jedyne co zrobiłam to PRG w 7dpt i wyszedł 30 wiec chyba spoko jeśli coś miałoby z tego wyjść.

Trzymam za Was mocno kciuki. Gratuluję ciężarówom ❤ łączę się w tym bólu po stratach i porażkach i mam nadzieję że Nam się wszystkim w końcu uda. Nikt kto nie przechodzi tej drogi nie jest w stanie zrozumieć jak wiele kosztuje (doslownie i w przenośni) to nas, naszych partnerów i nasze związki. Poleciałam trochę patosem ale nic nie poradzę. Taki flow 😎
Pozdro dziewczyny 👊

Robić tego sikańca czy sobie odpuścić? W 12dpt?

Ja w 11 dpt dwóch 3-dniowych zarodków miałam betę 271, ale na sikanca się nie odważyłam, bo były przypadki ja forum że i przy wyższej becie była jedna kreska.
Trzymam kciuki żeby się udało! :)

Raczej beta będzie zbędna. Przez ostanie 12 lat nie zrobiłam jej ani razu. Okres jest zawsze szybszy. I choć owulacje miałam przesuniętą 2 dni lekami, , to właśnie zaczyna mi się okres, równo 28 dni od ostatniego mimo brania luteiny. Do tego od wczoraj mam taki ból głowy, że niemal wyje do księżyca. Pękło mi dziś serce...

Masz faktycznie okres czy bóle okresowe? Ja w dniu bety miałam takie bóle, że nawet nie chciałam sprawdzać wyniku, tylko mój mąż jeszcze wierzył i miał rację.

Kobiety trochę pytanie na inny temat.Mieszkam od 11 lat we Francji.Wiadomo na początku poznała męża slub itppotem starania o dziecko i wiadomo o czym kilka lat myślałam.Teraz gdy jestem w drugiej ciąży i na zimowisku został tylko jeden skarb ciągle myślę żeby zjechać do kraju.Wiem że każda ma inną sytuację moja mieszkaniowa nie jest taka zła bo zanim wybudujemy swoje gniazdko możemy mieszka z w dużym domu gdzie mieszka Ja mi o rodzice na wsi.Maz jest bardzo dobry w budowlance ja jakiegoś wyższego wykształcenia nie mam ale wiem że praca jest i dla chcącego nic trudnego.Jak wam się żyje w Polsce ?
Nie chce tu mieszkać A szczególnie teraz już niedługo pasuje nam podjąć decyzję bo mamy za małe mieszkanie (30m2)a jak w maju przyjdzie na świat jeszcze drugi skarb to musimy albo znaleźć mieszkanie albo ...

Jak twój mąż jest budowlancem to bez problemu znajdzie pracę, ty też. Teraz nie ma problemu z zatrudnieniem, jest raczej problem z tolerancja i taka złością na siebie nawzajem. I to jest smutne.
Ja znowu rozważam wyjazd za granicę ale pewnie mój mąż będzie chciał zostać tutaj. Ja już pracowałam i mieszkałam za granicą na różnych kontraktach i bez problemu odnajdywalam się w nowych miejscach, mój mąż niestety tak nie ma.

U mnie nikt nie wie. Tak bardzo wyczekiwalismy ciazy ze teraz boje sie zapewszyc i nikomu nie mowie w razie gdyby coś poszło nie tak... ale 20 listopada jestem umowiona na badania prenetalne i moze na poczatku grudnia jak juz wejde w II trymestr to przyjdzir czas ze sie pochwalimy :)

To super pomysł na święta lub mikolajki, weź popakuj dziadkom małe buciki i wręczaj, niech mają radoche :)
My też czekaliśmy na prenatalne, dopiero po nich informowaliśmy rodzinę :)
 
Spokojnie Ci teraz urośnie pow. 20, masz teraz konkret duże dawki (ja też zawsze potrzebuję sporych dawek, więc znam to). Przy jedynym jak dotad udanym transferze miałam w kolejnych weryfikacjach 25,potem pow. 30 i pow 40, nie pamiętam już dokładnie konkretnych cyfr. Wg mnie wszystko pow. 20 jest ok i jak na mój gust to po zwiększeniu leków spokojnie dobijesz do tego poziomu. Nie masz problemu z kupieniem prolutexu? Z jakiego jesteś miasta?
sprawdzam na stronie kto ma lek to taka wyszukiwarka i jadę prosto tam . Zawiszę dostanę. Pani z apteki mi poradziła
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry