Przytulamy mocnoNam się znów nie udało;(
9dpt beta ponizej 0,1... Chyba nie muszę robić bety jutro tak jak kazali prawda????
Nie byłam na to gotowa.. nie mam sił....

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przytulamy mocnoNam się znów nie udało;(
9dpt beta ponizej 0,1... Chyba nie muszę robić bety jutro tak jak kazali prawda????
Nie byłam na to gotowa.. nie mam sił....
Tak liczyłam że będzie super!!! Bardzo się cieszę i gratuluję!!! Mamuśka, teraz jak już masz fotkę, to oficjalnie proszę zacząć wierzyć w Kropusia!!!U nas wszystko superkropek rozwija się książkowo i nawet widziałam echo serca bo na liczenie ponoć jeszcze było za szybko. Jak to stwierdził lekarz że na ten dzień po transferze to nawet jest ciut do przodu
przedstawiam wam mojego kropusia
![]()
Tak, wierzę Ci. I życzę żeby się udało jak najszybciej!!! No nie jest nam łatwo, ale jak już się uda to będzie największe szczęście na świecie!!!
Kochana, tak mi przykro. Przytulam mocno... Takie to wszystko niesprawiedliwe...Nam się znów nie udało;(
9dpt beta ponizej 0,1... Chyba nie muszę robić bety jutro tak jak kazali prawda????
Nie byłam na to gotowa.. nie mam sił....
Tak jest proszę PaniTak liczyłam że będzie super!!! Bardzo się cieszę i gratuluję!!! Mamuśka, teraz jak już masz fotkę, to oficjalnie proszę zacząć wierzyć w Kropusia!!!
Też to słyszałam w radiu i walczyłam ze łzami bo w pracy byłam. Pewnie każda z nas też tak samo myślała - my tu wszystkie flaki wypruwamy, a tam takie rzeczy się dzieją. Ehhhh, życie jest niesprawiedliweNiemam dzieci wogole . I jakoś nie wyobrażam sobie życia bez nich . Wiele razy rozmawiałam z mężem ze nie rozumiem par które świadomie nie decydują się na dzieci . Po co żyć w takim razie ? Przecież to tyle szczęścia dzieciaczki dają .
Dzisiaj w RMF mówili o znalezionym dzieciątku na działkach w Warszawie.. siedziałam w pracy i płakałam . Dziewczyna urodzona pare godzin wcześniej , dzięki Bogu żyła jak ją znaleźli . Nie mogę opisać nawet jakie uczucia mną szargaly. Ja robię wszystko by zajść w ciąże a ktoś tak poprostu zdrowe dzieciątko wyrzuca w reklamówce bez ubranek ;(
Młodości u mnie puki co nie ale brzuch nie daje o sobie zapomnieć. Raz bardziej raz mniej. Nad ranem lewy jajnik nie dawał spać ale po rozmowie z lekarzem dzisiaj uspokoiłam się ze to zupełnie normalne i mam się oszczędzać jak będzie bolało. Czuje ciągniecie. Głowa jak u Ciebie i zauważyłam ze po estrofemie mnie łapie. Damy radęPowiem Ci że mam mdłości ale póki co nie wymiotuje, i głowa mnie częściej pobolewa, no i napięcie takie w brzuchu czuje, a u Ciebie jak tam?
Bardzo mi przykro mam nadzieje ze jak już wypłaczesz swoje to znajdziesz siły do walkiNam się znów nie udało;(
9dpt beta ponizej 0,1... Chyba nie muszę robić bety jutro tak jak kazali prawda????
Nie byłam na to gotowa.. nie mam sił....
No widzisz, tak to jest w tym smętnym kraju...Też nie chciałam życia bez dzieci, ale wiadomo, nie każdemu to odpowiada. Uważam, że dzieci powinni mieć Ci, którzy naprawdę ich chcą i są gotowi do poświęcenia czasu i energii żeby wychować je na mądrych i szczęśliwych ludzi. Dlatego jestem zwolenniczką aborcji, chciałabym żeby dziewczyny miały łatwy dostęp do edukacji i antykoncepcji, w ogóle jakoś tak coraz bardziej czuję, że moje poglądy są coraz bardziej nieprzystające do tego co dzieje się aktualnie w tym kraju. Bo wierzę że jak ktoś naprawdę pragnie dziecka, to zrobi dla tego dziecka wszystko, a z niechcianych ciąż to tylko takie nieszczęścia o jakich piszesz... W rodzinie mam też przypadki dzieci niechcianych i nieplanowanych i szczerze to nie widzę jakoś w tych rodzinach miłości do tych dzieci ani zaangażowania w ich wychowanie ...ale to wiadomo, wszystko zależyNiemam dzieci wogole . I jakoś nie wyobrażam sobie życia bez nich . Wiele razy rozmawiałam z mężem ze nie rozumiem par które świadomie nie decydują się na dzieci . Po co żyć w takim razie ? Przecież to tyle szczęścia dzieciaczki dają .
Dzisiaj w RMF mówili o znalezionym dzieciątku na działkach w Warszawie.. siedziałam w pracy i płakałam . Dziewczyna urodzona pare godzin wcześniej , dzięki Bogu żyła jak ją znaleźli . Nie mogę opisać nawet jakie uczucia mną szargaly. Ja robię wszystko by zajść w ciąże a ktoś tak poprostu zdrowe dzieciątko wyrzuca w reklamówce bez ubranek ;(
Na to wygląda. Co najwyżej możesz skonsultować objawy na forum. Będzie już teraz dobrze, zobaczysz!!!Tak jest proszę Panirozumiem że jak mnie brzuch ciągnie to nie mam się przejmować?
![]()