reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny na tym forum dodają niesamowitej wiary w to, ze w końcu się uda. Ja w to wierze, choć muszę teraz przeboleć stratę, wyciagnac wnioski i iść do przodu. Spróbuje akupunktury, jak pisala
@Liliana87 , za co bardzo Ci dziękuje, bo nie pomyslalabym, ze to tak pomaga. Mam w pracy koleżankę Japonkę i już mi poleciła akupunkturzyste. Wezmę seanse dla siebie i męża.Przy słabym nasieniu jest metoda Imci, gdzie w dużym powiększeniu, większym niż przy icsi wybiera się plemnik morfologicznie zdrowy itd... wiec nie trać nadzieji [emoji3589]
Pamietam, jak dokładnie rok temu otrzymaliśmy wyniki badań mojego męża- najpierw mnie przebadali wzdłuż i wszerz i nie znajdując przyczyny, przyszła kolej na męża. Zwykle badanie, a jakie „stresujące i bolesne” dla faceta. To był cios. Wiesz ze naturalnie się już nie uda. Znasz przyczynę i wiesz ze to w pewnym sensie koniec. Na invitro nie byłam jeszcze ani trochę gotowa psychicznie, dojrzewałam do tego pół roku.
Profertil pomógł na tyle, ze po kilku miesiącach lekarz powiedział ze jest 1% szansy, ze uda się naturalnie, wiem, to nie dużo, ale w porównaniu do zera, to już coś.
Niestety nie udało się, a seksu na zawołanie, bo teraz i już trzeba, po prostu masz już po czasie dosyć...
Nam pierwsze imci się nie powiodło, myśle ze byłam bardzo zestresowana, nieprzygotowana, a może tak miało być.
Wierze ze się jeszcze uda i Ty tez w to wierz.
Jesteś silna i na pewno doczekasz się swego malutkiego cudu ;) jak my wszystkie tutaj, nie ma innej opcji ;)
 
reklama
Jutro 9dpt i zdecydowałam,że rano przed pracę lecę oddać krew na betę.. bardzo Was proszę, trzymajcie kciuki, myślcie ciepło o nas... boję się straszliwie, czuję się naprawdę dobrze, prócz spuchnietej sinej oponki i ćmienia od czasu do czasu nie mogę ocenić nic. Wierzę, że to nasz Kropuś taki grzeczniutki.. wyniki będą po 17. Jutrzejszy dzień będzie naprawdę trudny ale wierzę, że zbiorowe kciuki i fluidy mają moc ;) Musi być dobrze prawda?
 
Jutro 9dpt i zdecydowałam,że rano przed pracę lecę oddać krew na betę.. bardzo Was proszę, trzymajcie kciuki, myślcie ciepło o nas... boję się straszliwie, czuję się naprawdę dobrze, prócz spuchnietej sinej oponki i ćmienia od czasu do czasu nie mogę ocenić nic. Wierzę, że to nasz Kropuś taki grzeczniutki.. wyniki będą po 17. Jutrzejszy dzień będzie naprawdę trudny ale wierzę, że zbiorowe kciuki i fluidy mają moc ;) Musi być dobrze prawda?

Trzymam kciuki, niech dobra passa trwa :)
 
Wystarczy jeden właściwy, trzymam kciuki oby to był właśnie ten :)




Oj boli, boli, nie spodziewałam się, że to aż takie trudne. Ale podobno co nas nie zabije to nas wzmocni, więc wracamy silniejsze i idziemy ciągle do przodu, przecież nie może być ciągle pod górkę, prawda?
No tak być nie może! Musi w końcu kiedyś zaświecić słońce ❣️
 
@Forget-me-not... Kiedy testujesz?? Myślę o Tobie i mam nadzieję że to Twój szczęśliwy kropek!

Dziś ustalilam z moim ginem z kliniki termin transferu na ...wigilię! Ostatnie dwa pingwiny... Specjalnie przeplanowalam wszystko aby wstrzelic się w ten jedyny niemal możliwy termin... Nie wiem czy podejdę do kolejnej stymulacji więc to mogą być najpiękniejsze lub najgorsze święta w życiu :-( :( :baffled:
Jestem w trakcie immunosupresji .. 5ty dzień i ciągle się trzęse z zimna!!! A przede mną jeszcze 16 dni! Looo matko!!!
Wszystko będzie dobrze ale wigilia to se termin wymyślili :) będziesz brać accofil? Ja myślałam że po immunosupresj będzie gorzej ale czułam tylko lekki spadek formy i wszystko było ok. Nawet po encortonie mnie nie rozkłada teraz
 
Jutro 9dpt i zdecydowałam,że rano przed pracę lecę oddać krew na betę.. bardzo Was proszę, trzymajcie kciuki, myślcie ciepło o nas... boję się straszliwie, czuję się naprawdę dobrze, prócz spuchnietej sinej oponki i ćmienia od czasu do czasu nie mogę ocenić nic. Wierzę, że to nasz Kropuś taki grzeczniutki.. wyniki będą po 17. Jutrzejszy dzień będzie naprawdę trudny ale wierzę, że zbiorowe kciuki i fluidy mają moc ;) Musi być dobrze prawda?
Kciuki zaciśnięte mocno!!! Niech to będzie Wasz szczęśliwy dzień!!!
 
@Forget-me-not... Kiedy testujesz?? Myślę o Tobie i mam nadzieję że to Twój szczęśliwy kropek!

Dziś ustalilam z moim ginem z kliniki termin transferu na ...wigilię! Ostatnie dwa pingwiny... Specjalnie przeplanowalam wszystko aby wstrzelic się w ten jedyny niemal możliwy termin... Nie wiem czy podejdę do kolejnej stymulacji więc to mogą być najpiękniejsze lub najgorsze święta w życiu :-( :( :baffled:
Jestem w trakcie immunosupresji .. 5ty dzień i ciągle się trzęse z zimna!!! A przede mną jeszcze 16 dni! Looo matko!!!
Prawdopodobnie podejdziemy w tym samym czasie do transferu, bo ja dam sobie miesiac przerwy jednak.
 
Jutro 9dpt i zdecydowałam,że rano przed pracę lecę oddać krew na betę.. bardzo Was proszę, trzymajcie kciuki, myślcie ciepło o nas... boję się straszliwie, czuję się naprawdę dobrze, prócz spuchnietej sinej oponki i ćmienia od czasu do czasu nie mogę ocenić nic. Wierzę, że to nasz Kropuś taki grzeczniutki.. wyniki będą po 17. Jutrzejszy dzień będzie naprawdę trudny ale wierzę, że zbiorowe kciuki i fluidy mają moc ;) Musi być dobrze prawda?
Jestem całym sercem z Tobą ❤️❤️❤️
 
reklama
Daj znać po wizycie? Wogole jaaki problem u ciebie i wyniki?

Brak jednego jajowodu z powodu ciąży pozamacicznej . 4 lata starań . W tym puste jajo i 2 biochemiczne . Pai 1 i mthfr hetero. Komórki nk 13%. Reszta wyników ok. Nasienie tez ok . Nie znamy przyczyn niepowodzeń . 1 inseminacja nie udana. Teraz druga próba będzie i potem in vitro
 
Do góry