Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Hej dziewczyny,
Gdyby któraś miała zbędne leki do stymulacji (gonal f, menopur, cetrotide) to chętnie odkupie lub zamienię na lutinus.
Dajcie znać na priv.
Zaczynam dziś już 3 stymulacje,
cieszę się i jednocześnie jestem przerażona... mam nadzieję że do 3 razy sztuka...
Trzymam za Was wszystkie kciukasy zza krzaków[emoji6]
 
reklama
Forget-me-not... pisze:
Hej dziewczyny,
Gdyby któraś miała zbędne leki do stymulacji (gonal f, menopur, cetrotide) to chętnie odkupie lub zamienię na lutinus.
Dajcie znać na priv.
Zaczynam dziś już 3 stymulacje,
cieszę się i jednocześnie jestem przerażona... mam nadzieję że do 3 razy sztuka...
Trzymam za Was wszystkie kciukasy zza krzaków[emoji6]
Kliknij żeby rozwinąć...
Już zaczynasz?A miałaś mieć dopiero wizytę. Szybko idziesz do przodu, zazdroszczę.
Jakim protokołem? Jaki pomysł ma na Ciebie lekarz?
 
Forget-me-not... pisze:
Hej dziewczyny,
Gdyby któraś miała zbędne leki do stymulacji (gonal f, menopur, cetrotide) to chętnie odkupie lub zamienię na lutinus.
Dajcie znać na priv.
Zaczynam dziś już 3 stymulacje,
cieszę się i jednocześnie jestem przerażona... mam nadzieję że do 3 razy sztuka...
Trzymam za Was wszystkie kciukasy zza krzaków[emoji6]
Kliknij żeby rozwinąć...
Trzymam kciuki!
 
E-lenna pisze:
Już zaczynasz?A miałaś mieć dopiero wizytę. Szybko idziesz do przodu, zazdroszczę.
Jakim protokołem? Jaki pomysł ma na Ciebie lekarz?
Kliknij żeby rozwinąć...
No bardzo szybko... wczoraj miałam wizytę, okres też zdecydował szybciej przyjść i zaczynamy...
Dr wczoraj na wizycie mnie na początku przestraszył bo zapytał dlaczego do swojego lekarza nie poszłam i że nie lubi po innych lekarzach przejmować pacjentów, ale później było ok i czuje że jestem w dobrych rękach.
Oczywiście nie liczę na cud... co ma być to będzie...
Wolałby u mnie długi protokół, ale że my nie mieszkamy na stałe w Polsce i trudniej nam to wszystko na długim zgrać to będzie krótki. Ogólnie do tej pory ja się bardzo dobrze stymulowalam tylko ostatnio dużo pecherzy mi przed punkcja popekalo, do tego kilka niedojrzalych komórek i efekt końcowy stymulacji był taki że miałam ryzyko przestymulowania i tylko trzy 3dniowe zarodki.
Boję się co będzie tym razem... ale plan jest że będzie dobrze, bedzie sporo komórek i hodujemy je do blastki... [emoji6]
Nie martwimy się na zapas...
A co u Ciebie? Masz jeszcze mrozaczki?
Dzialacie coś teraz?
Wiem że u Ciebie już dużo transferów i trochę to już zniechęca, ale nie poddawaj się kochana bo będziesz kiedyś dużą motywacją dla tych które mają trochę dłuższa drogę invitrową. Któryś transfer będzie tym szczęśliwym, zobaczysz!
 
Cześć dziewczyny :-) :) wczoraj byłam na wizycie w klinice i w końcu widać było pecherzyk żółtkowy i biło serduszko:-) :):-) :):-) :) piękna chwila dla mnie kiedy je usłyszałam. Doktor powiedział, że już mogę do swojego ginekologa chodzić i jeśli miałabym jakieś wątpliwości to mam śmiało dzwonić do niego. Lekarz kazał mi brać leki do 10 tyg A później przez 2 tyg do 12 tyg o jedna mniej A w 12 całkiem odstawić :-) :):-) :) iiiiiiii co najwazniejsze dla mnie zostały mi 3 zastrzyki z prolutexsu, które juz tylko co 2 dzień wstrzykiwac i KONIEC :-) :):-) :):-) :):-) :):-) :) dowiedziałam się też czegoś ważnego co na pewno Wam się przyda. Zapytałam czy można zamiast progresterone besis dac inny lek bo on jest ogólnie drogi ale lekarz mówił, że lepiej nie zmieniać teraz leków jeśli dobrze się po nich czuje i dobrze działają . Powiedział też, że ogólnie zaobserwowali wzrost zachodzenia i utrzymania ciąż przy progresteronie besis. Natomiast duży odsetek ciąż miało problemy albo występowały poronienia po luteinie, po której jak same pisałyście , że czujecie swędzenie czy pieczenie. Uważam, że te które z Was przyjmują luteinie warto porozmawiać na ten temat z waszym lekarzem. 29 pazdz mam wizytę u mojego ginekologa i założy mi wtedy kartę ciąży.

Pozdrawiam Wam serdecznie i codziennie odmawiam różaniec i modlę się żeby Wam też się udało zajść w ciążę :-) :):-) :):-) :):-) :):-) :)
 
Forget-me-not... pisze:
No bardzo szybko... wczoraj miałam wizytę, okres też zdecydował szybciej przyjść i zaczynamy...
Dr wczoraj na wizycie mnie na początku przestraszył bo zapytał dlaczego do swojego lekarza nie poszłam i że nie lubi po innych lekarzach przejmować pacjentów, ale później było ok i czuje że jestem w dobrych rękach.
Oczywiście nie liczę na cud... co ma być to będzie...
Wolałby u mnie długi protokół, ale że my nie mieszkamy na stałe w Polsce i trudniej nam to wszystko na długim zgrać to będzie krótki. Ogólnie do tej pory ja się bardzo dobrze stymulowalam tylko ostatnio dużo pecherzy mi przed punkcja popekalo, do tego kilka niedojrzalych komórek i efekt końcowy stymulacji był taki że miałam ryzyko przestymulowania i tylko trzy 3dniowe zarodki.
Boję się co będzie tym razem... ale plan jest że będzie dobrze, bedzie sporo komórek i hodujemy je do blastki... [emoji6]
Nie martwimy się na zapas...
A co u Ciebie? Masz jeszcze mrozaczki?
Dzialacie coś teraz?
Wiem że u Ciebie już dużo transferów i trochę to już zniechęca, ale nie poddawaj się kochana bo będziesz kiedyś dużą motywacją dla tych które mają trochę dłuższa drogę invitrową. Któryś transfer będzie tym szczęśliwym, zobaczysz!
Kliknij żeby rozwinąć...
To życzę Ci żeby trzecia stymulacja była owocna i trzymam kciuki za pozytywne zakończenie. Jesteś w dobrych rękach, dr Z to naprawdę super lekarz.

U mnie narazie odpoczynek. Pod koniec listopada jestem umówiona na telefon do doktora który ma przemyśleć plan na mnie. Raczej obstawia długi protokół, trochę się boję bo ja na krótkich łatwo się stymulowalam, pierwsza 9 dojrzałych komórek, drugą 12 dojrzałych. A teraz inny protokół i taka mała obawa jak zareaguje.
Pod koniec listopada zacznę pewnie antyki i wyciszanie i obliczajac zaraz po nowym roku punkcja. Już się nie mogę doczekać.
Osiem transferow to naprawdę daje po głowie, ale narazie po każdej porażce przychodzą siły żeby jeszcze walczyć. Ufam lekarzowi i wierzę że uda nam się wywalczyć ta ciążę.

Trzymam ✊✊✊✊
 
Forget-me-not... pisze:
Hej dziewczyny,
Gdyby któraś miała zbędne leki do stymulacji (gonal f, menopur, cetrotide) to chętnie odkupie lub zamienię na lutinus.
Dajcie znać na priv.
Zaczynam dziś już 3 stymulacje,
cieszę się i jednocześnie jestem przerażona... mam nadzieję że do 3 razy sztuka...
Trzymam za Was wszystkie kciukasy zza krzaków[emoji6]
Kliknij żeby rozwinąć...
Mooocno trzymam kciuki. Musi byc dobrze!!!
Dawaj znac na bierzaco co i jak. Ja za dwa miesiace tez podchodze do calej stymulacji od poczatku :)
 
reklama
motylek24 pisze:
Akurat jest odwrotnie wystarczy czytać ulotki. Menupor bez rozrobienia powinien być w lodówce. Gonal też w lodówce ale może być używany do 28 dni w tem. 25 stopni. Spokojnie nie trzeba niczego wyrzucać ani jeździć z lodówką turystyczną:)
Kliknij żeby rozwinąć...
Podchodzę bardzo poważnie do tego co słyszę od lekarza i również Farmaceuty w aptece. Jeżeli kupując Gonal w aptece Pani pyta czy jadę od razu do domu bo lek musi być w lodowce i daje mi torbę termoizolacyjna do zakupu to trafia do mnie to wyraźnie. W klinice której jestem był przypadek ze stymulacja nie powiadał się ze względu na złe przechowywanie. Jeśli jadę z lekami dwie godziny drogi to tak zabiorę lodówkę która utrzyma temperaturę a ja bede miała spokojna głowę ☺ oczywiście niech każda z nas zrobi tak jak uważa za słuszne i według wskazań które dostała
 
Ostatnia edycja:
Do góry