reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

❤❤❤Trzymamy kciuki za wgryzanie się Kropków w nowe 9 miesięczne domki Mamuś❤❤❤

Ruszamy do boju po nasze szczęścia.
Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą :):* Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości!

Shake it up baby, twist and shout :)
Będzie sie działo


Skontrolujcie kalendarz i uzupełnijcie pod linkiem:
Link do: Kalendarz

"Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Masz zainstalowaną aplikację ""Arkusze Google""?"
Jeśli nie - zrób to!
Sklep Play -> wyszukaj arkusze google -> zainstaluj -> po zainstalowaniu otwórz kalendarz

2019-10-11 Netiaskitchen beta!!!!!!!
2019-10-11 Witamitawegaminka wizyta serduszkowa ❤❤❤
2019-10-14 Artemida90 podglądanie pęcherzyków
2019-10-16 Artemida90 podglądanie pęcherzyków
2019-11-17 Babeczki termin porodu
2019-11-26 Mitotaj termin porodu
2019-11-28 Vinszka termin porodu
2019-12-01 pini88 termin porodu
2019-12-03 Pala termin porodu
2019-12-20 Skarbulenka termin porodu
2020-02-05 Konstancja27 termin porodu
2020-02-19 AleAle27 termin porodu
2020-03-22 anulka36 termin porodu

@Netiaskitchen Trzymamy kciuki za betę!
@Witamitawegaminka Wizyta serduszkowa ❤❤

" To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
Prosze o wpisanie mnie na 25.10 . Maja zalozyc karte ciazy i chyba podadza termin porodu♡ i dziekuje kochana
 
reklama
Dziewczyny z insulioopornościa. Z czego wam najtrudniej zrezygnowac?:)
Ja zawsze myslalam ze najtrudniej bedzie z mąką, chleb itd. A jednak z nabialem jest najgorzej :(
No i nie pamietam iedy alko pilam :) Dlatego postanowilam zejutro na imieninkach sasiadki wypije winko :) A co, i tak musze czekac ze dwa miechy na stymulacje wiec chyba sie nic nie stanie :)
Jest sezon na dynie, a ja tak lubialam zupe krem z dyni z imbirem mniiiaamm.
Jakos sobie radze juz prawie z pol roku na diecie a tak bym sie napisla np lattee. Albo sledziki w smietanie uhhhmmmm, Jak u was z wagą? Bo ja lecialam na leb na szyje. Teraz to juz ma 48 kg. W sumie bedzie z 20 kg mniej i juz nie chce wiecej. Moj M mowi ze jak sie nie ogarne to mnie bedzie musial w kieszeni nosic. Tylko ze ja sie czuje dobrze, caly czas cwicze i nie czuje zeby mi sily opadaly wrecz przeciwnie baaaardzo duzo energii. Zastanawiam sie nad jakims dobrym diabetologiem. Bylam u jednej ale nie przypadla mi do gustu. Starszej daty nie do konca chyba wiedziala o IO.
No i gotowana marchewka z rosołku uhhhmmmm :)
 
Raźniej... prawda prawda ☺ Estrofem bierzesz dopochwowo czy tabletki ? Zastanawiam się czy forma stosowania ma jakieś znaczenie ?
Jakie przyjmujecie witaminy ? Ja kupiłam w aptece pragną start plus żelkami i magnez w maxymalnej dawcę bo mam z nimi problem. Pozdrawiam
Estrofem biorę dopochwowo, nawet w aptece pani zwracała mi uwagę że są to normalne tabletki do łykania, ale lekarz zaznaczył żeby brać je dopochwowo, może lepiej się wchłaniają? Szczerze mówiąc nie wiem. Z innych tabletek też biorę pregna start, magnezin, euthyrox bo mam niedoczynność tarczycy, kwas foliowy 5 mg bo mam mutacje mthfr, no i jeszcze glucophage 1000 xr, wiem że od transferu oprócz luteiny dojdą mi zastrzyki clexane.
 
JA bralam estrofem dwa razy dopochwowo i raz dosutnie. I jest ogromna roznica. Dopochwowo bardziej wnikaja z dnia na dzien czulam jak dzialaj. Bol piersi, bol glowy. Endometrium mialam wzorowe przed transferem i duzo plodnego sluzu a progesteron 0.1.
Ja też biorę estrofem dopochwowo i szczerze mówiąc mam bardzo bardzo dużo płodnego śluzu, nawet nie wiedziałam że to od tego :wink:
 
Estrofem biorę dopochwowo, nawet w aptece pani zwracała mi uwagę że są to normalne tabletki do łykania, ale lekarz zaznaczył żeby brać je dopochwowo, może lepiej się wchłaniają? Szczerze mówiąc nie wiem. Z innych tabletek też biorę pregna start, magnezin, euthyrox bo mam niedoczynność tarczycy, kwas foliowy 5 mg bo mam mutacje mthfr, no i jeszcze glucophage 1000 xr, wiem że od transferu oprócz luteiny dojdą mi zastrzyki clexane.
Dobrze rozumiem czy bierzesz estrofem czyli te małe niebieskie tabletki ale dopochwowo? Mój lekarz jest mało mówmy i nie powiedział nic o braniu dopochwowo ale dowiem się w poniedziałek. Mam wzorowa tarczyce i puki co badania nic nie wykazały wiec mój zestaw jest nieco mniejszy. Nie wiem czy po transferze bede mieć zastrzyki o których mówiłaś.
 
Dobrze rozumiem czy bierzesz estrofem czyli te małe niebieskie tabletki ale dopochwowo? Mój lekarz jest mało mówmy i nie powiedział nic o braniu dopochwowo ale dowiem się w poniedziałek. Mam wzorowa tarczyce i puki co badania nic nie wykazały wiec mój zestaw jest nieco mniejszy. Nie wiem czy po transferze bede mieć zastrzyki o których mówiłaś.
Tak dokładnie biorę dopochwowo te małe niebieskie tabletki które są w takim żółtym okrągłym pudełku :blink: Przy poprzednim transferze też tak brałam. Ja będę brała clexane bo po poronieniu wyszła mi mutacja pai-1 i lekarz twierdzi że to mogło być przyczyną poronienia.
 
Masz bardzo madrego meza :) i sluchaj go :) Zawsze robimy wszystko zeby sie udalo. Masz w sobie duzo determinacji i jestes swiadoma tego co moze cie jezcze czekac a to bardzo duzo. Z kazdym kolejnym transferem jestes o krok do przodu :)
Wiesz sama, że ta świadomość to przychodzi z czasem i po wszystkich doświadczeniach, ale fakt, jest strasznie cenna. Będę to powtarzać pewnie jeszcze wiele razy, ale najwięcej dałyście mi Wy na tym forum. W otoczeniu, ani wśród znajomych nie miałam nikogo kto dotknąłby tematu in vitro. Byłam zielona jak szczypiorek na wiosnę jak tu trafiłam i załamana po pierwszej stracie. Grupa wsparcia jakich ze świecą szukać!!! Ja trzymam za Ciebie kciuki, jeszcze nam się wszystkie puzzle ładnie poukładają!!!
 
Wiesz sama, że ta świadomość to przychodzi z czasem i po wszystkich doświadczeniach, ale fakt, jest strasznie cenna. Będę to powtarzać pewnie jeszcze wiele razy, ale najwięcej dałyście mi Wy na tym forum. W otoczeniu, ani wśród znajomych nie miałam nikogo kto dotknąłby tematu in vitro. Byłam zielona jak szczypiorek na wiosnę jak tu trafiłam i załamana po pierwszej stracie. Grupa wsparcia jakich ze świecą szukać!!! Ja trzymam za Ciebie kciuki, jeszcze nam się wszystkie puzzle ładnie poukładają!!!
Dokładnie :) Wiesz ze ja tez nie mam w srod znajomych i rodziny nikogo kto by przechodzil taka drogę. Podejrzewam niektore pary ale nawet nie pytam bo byla obraza majestatu :) Ja nie mam z tym prblemu. Mogłabym wykrzyczec calemy swiatu jesli tylko mialoby sie udac.
A tak mi sie przypomnialo. Co sie dzieje z @Murawa ? Zawsze jej pełno bylo :)A teraz cisza. Miala sie przygotowywac do stymulacji.
 
reklama
Dobrze rozumiem czy bierzesz estrofem czyli te małe niebieskie tabletki ale dopochwowo? Mój lekarz jest mało mówmy i nie powiedział nic o braniu dopochwowo ale dowiem się w poniedziałek. Mam wzorowa tarczyce i puki co badania nic nie wykazały wiec mój zestaw jest nieco mniejszy. Nie wiem czy po transferze bede mieć zastrzyki o których mówiłaś.
Ja zawsze ma cyklu sztucznym (a zawsze na takim podchodzę, bo nie miałam regularnych owulacji) biorę estrofem (tak te małe niebieskie) dopochwowo. Od 2/3 dnia cyklu. Tak podane bardzo dobrze wpływają na wzrost endometrium. Ale dawka to rzecz indywidualna, lakarz dobiera do pacjentki i jej sytuacji, teraz wystarcza mi 2x dziennie po 1, ale był czas ze dziennie musiałam brać aż 4, żeby endo urosło.
 
Do góry