Dzień dobry dziewczyny. W dużym skrócie. Jeśli chodzi o badania to przeszłam ich bardzo dużo - od Kiry, ana 1,2 i 3, antyplemnik, jakaś zgodność moja i meza (wieczorem moge napisac szczegoly), badania genetyczne itd. Najpierw korzystałam z kliniki we Wrocławiu - tam robili podstawowe badanie, których ktoś już tu dorzucił fotke. Potem trafiłam do lekarza na Śląsku - mądry gość. On zlecił więcej badań i zaczął tłumaczyć co i jak. Nawiasem mówiąc powiedział ze dziwi się że Wrocławia nie pozwałam za to co mi robili. Ale było minęło - ja nie z tych. Szkoda mi tylko ludzi którzy tracą tam pieniądze. Byłam na konsultacjach w Warszawie i w Łodzi u znanych mózgów. Łącznie z immunologiczna konsultacją doktora P. Powiem Wam, że większość mówiła to samo tylko każdy miał inny sposób by osiągnąć cel. Teraz jestem w Czechach. Zobaczymy.
Jeśli chodzi o leki - nasz encorton zastąpiłam niemieckim Calcord - ma mniej skutków ubocznych -koszt 100 tabl 30 euro. Wypisać je może każdy polski lekarz. Accofilu nie miałam potrzeby brać ale tez od razu powiedziałam dr P że nie wezmę tego (konsultowałam to z wujkiem onkologiem - który powiedział ze swojej żonie żeby mieć dziecko tego by nie dał). Biore intralipid ale też nie jestem tym zachwycona bo mam taki cholesterol- jak stara baba!! Jedyne co brałam ale tez po wielkich dyskusjach z lekarzami to Equoral. Już sama nie wiem co ma zadziałać. Poradzono mi jeszcze żebym zapisała się na pilates i zadbała o kręgosłup. Bo ponoć spięcia dolnego odcinka kręgosłupa przekładają się na mięśnie te kobiece. Ale same widzicie że to można już oszaleć od tego wszystkiego. Co do badania zarodków przed zamrożeniem. Bede to robic teraz bo warto zrobic wszystkie zarodki - cena ta sama a można obliczyć prawdopodobieństwo czy wszystkie sa wadliwe czy np czasem. Od 2 transferów stosuje embrioglue. Jeden nie udany. Teraz trzymajcie kciuki do przyszłego czwartku
Jeśli chodzi o leki - nasz encorton zastąpiłam niemieckim Calcord - ma mniej skutków ubocznych -koszt 100 tabl 30 euro. Wypisać je może każdy polski lekarz. Accofilu nie miałam potrzeby brać ale tez od razu powiedziałam dr P że nie wezmę tego (konsultowałam to z wujkiem onkologiem - który powiedział ze swojej żonie żeby mieć dziecko tego by nie dał). Biore intralipid ale też nie jestem tym zachwycona bo mam taki cholesterol- jak stara baba!! Jedyne co brałam ale tez po wielkich dyskusjach z lekarzami to Equoral. Już sama nie wiem co ma zadziałać. Poradzono mi jeszcze żebym zapisała się na pilates i zadbała o kręgosłup. Bo ponoć spięcia dolnego odcinka kręgosłupa przekładają się na mięśnie te kobiece. Ale same widzicie że to można już oszaleć od tego wszystkiego. Co do badania zarodków przed zamrożeniem. Bede to robic teraz bo warto zrobic wszystkie zarodki - cena ta sama a można obliczyć prawdopodobieństwo czy wszystkie sa wadliwe czy np czasem. Od 2 transferów stosuje embrioglue. Jeden nie udany. Teraz trzymajcie kciuki do przyszłego czwartku