reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jak będę wracać po rodzeństwo zrobię tak jak ty. Na fotelu prawie płakałam tak chciało mi się siku :(
Pelen pecherz jest tylko po to zeby lepiej bylo widac i zeby bylo im latwiej ale dobry fachowiec i tak zobaczy i bedzie wiedzial gdzie umiescic zarodek powiem szczerze ze mi nigdy nic o pelnym pecherzu nawet nie mowili. U mnie oba transfery byly na pustym i oba udane wiec ten pelen pecherz napewno nie ma nic do tego czy transfer sie uda czy nie.
 
Ja tez mam slaby pecherz dlatego jak mam trzymac to wole sie wysikac niz cierpiec na fotelu i leciec sikac Zaraz po transferze.
Mi się wydaje że to kwestia tego dobrego dojścia bo u nas w szpitalu bywało że kobiety się wysikaly tuż przed i gdy zostały zaproszone na fotel zrobiono próbę podawali wodę żeby ułatwić transfer.Raz miałam pełen luz i pęcherz prawie pusty i nie potrzebowalam mieć pelnego jakby ci kazali go wypełnić to wiadomo że musiałabyś to zrobic
 
Pelen pecherz jest tylko po to zeby lepiej bylo widac i zeby bylo im latwiej ale dobry fachowiec i tak zobaczy i bedzie wiedzial gdzie umiescic zarodek powiem szczerze ze mi nigdy nic o pelnym pecherzu nawet nie mowili. U mnie oba transfery byly na pustym i oba udane wiec ten pelen pecherz napewno nie ma nic do tego czy transfer sie uda czy nie.
Zgadzam się że pusty pęcherz nie ma nic do tego. Mi też kazali mieć pełny ale nie wytrzymałabym na fotelu więc polecialam do wc i transfer się udał mimo pustego pęcherza
 
reklama
Do góry