reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Ja mam 3x po 200 mg ale chyba sama zwiększe o 1 tabletkę. Przy synku miałam niski prog zaraz bo becie coś około 8 tylko strasznie się wystraszyłem wtedy ale w szpitalu zapewniali że jeśli biorę dopochwowo to wszystko jest ok.Wtedy sama dorzucilam tabletkę więcej dla.spokoju ducha
Dżizas, to mnie przeraziłyście, myślałam że ta moja dawka jak dla słonicy to nie tylko u mnie... Ja mam 3x4 luteiny (100) +2xprolutex (25),czyli jak dobrze liczę 1250?
O
 
reklama
Dziewczyny od doc.P mam pytanie prosze pomozcie... wizyte u doc mam 28.10, od poczatku pazdziernika bede brac metypred by powtorzyc w Invikcie badane NK z endometrium wiec bede brac estrofem od 2dc I lutinus odpowiednio przed... jedna co mnie martwi to to ze docent moze nie bedzie chcial zlecic jakis konkretnych badan przy ktorych nie powinnam brac sterydu... czy do badania cytokin albo allo-mlr nie powinno byc sie w trakcie brania sterydu? Generalnie chce teraz powierzyc badanie immunologi jemu ale tez umowilam sie juz iz powtorze w Invikcie NK z endo by sprawdzic czy zostal zbity Ich za wysoki poziom miesiac po metypredzie.. Co mysliscie, czy doc.zleci mi badania mimo iz bede w takie brania sterydu do zbadania NK w endo?
 
Witajcie kochane. @ilmenau dziekuje za pamięć podczytuje Was co jakiś czas więc sercem jestem z Wami, aczkolwiek nie wiem czy ono nadal jest. Są dni kiedy świeci słonko i mam chęć do życia, cieszę się obecnością męża, tym że na prawdę spędzamy że sobą wiele czasu, nawet udało się na weekend wyjechać to od 3 lat było u nas nie możliwe i to nie ze względu na ivf, ale co z tego jeśli brakuje mi jednego. Są również dni kiedy brak mi sił, wszystko widzę w czarnych barwach i zastanawiam się co dalej? Mąż robi wszystko by pokazać mi jak piękne jest życie bez dziecka, w sensie że mamy siebie, że możemy być szczęśliwi mimo wszystko. Były momenty kiedy miałam nadzieję że już jesteśmy na dobrej drodze do kolejnego podejścia aż tu nagle czar prysl i mąż dalej się blokuje i wycofuje. Z jednej strony rozumie go bo ja też się cholernie boję i boję się bardziej niż na początku. No i jakby tego było mało w pracy też nie wesoło problemy gonią problemy.

Nie wiem co dalej. Nie mam planu. Bo co plan uloze i naklaniam meza, widzę że jestem krok do przodu i widzę iskierka to za chwilę mąż cofa mnie 10 kroków do tyłu i pozbawia nadziei. Więc chyba muszę przestać planować i robić sobie nadzieję bo wtedy gorzej to przeżywam.

Biorę cały czas witaminy. W środę idę do rodzinnej wysepic skierowania n A kontrolne badania hormonów i witamin. Postaram się zapisać na NFZ do endokrynolog by trochę kasy oszczędzić, a czas mnie nie goni więc mogę czekać w kolejce.

Czasem zaczynam myśleć o adopcji ale to temat bardzo bardzo bardzo daleki nawet nie poruszam go na razie z mężem. Aczkolwiek jakiś czas temu w tv mówili o dzieciaki zostawionym w oknie życia i mój mąż powiedział tak... No widzisz ktoś oddaje dziecko to może takie weźmiemy? Ale nie sądzę że to było serio... Sprawdzał chyba moja reakcje... Ale powiedziałam mu ze ok ja nie mam oporów... Temat od razu ucichl...

@ilmenau myślę że jeszcze wszystko za szybko, stanowczo za szybko na jakieś kroki... Najgorsza jest głową która nie pozwala wyłączyć myślenia i przełączania na inny tor myślenia...

Dziękuję że myślami jesteś/jesteścieze mną. Kochane nigdy o to nie prosiłam ale dawaluscie mi zawsze dużo wsparcia, proszę Was moje drogie w miarę możliwości o pamięci w modlitwie, nigdy się nie zwiezalam tak głęboko ale teraz gdzieś w duchu chyba tylko wiara mnie trzyma że "jakoś to będzie"

Dziewczynki gratuluję wszystkim którym się udało i nosicie pod serduchem drugie serce. Tym którym się nie udało teraz trzymam kciuki za kolejny transfer. @Cytrynka122 moja droga widziałam twoja przykra wiadomość i sercem jestem z tobą, w duchu płakałam z tobą jak czytałam wiadomości twoje

Pozdrawiam wszystkich gorąco
@Justyska13 Aż się wzruszyła. ❤❤ Za Ciebie też cały czas trzymam kciuki. Musisz chyba jeszcze dać mężowi czas.
@Cytrynka122 i jak po usg? Wszystko się oczyscilo?
@ilmenau Wszystko w porządku, jakoś w listopadzie,mam iść sprawdzić endometrium. I na miesiąc przed kolejnym transferem mam się wybrać do lekarza i prawdopodobnie będzie wprowadzony jeszcze jeden lek.
 
reklama
@E-lenna jak tam po wizycie????
Hej dziewczyny, ja po wizycie i jest zielone światło na ten cykl.
9dc Endo trochę małe bo niecałe 6 ma ale w poniedziałek następny podgląd i decyzja. Dolozony mam estrofem, w sumie 4 dziennie i mam nadzieje ze do poniedzialku jeszcze pieknie urosnie.

Wstępnie 19-20 wrzesień transfer.

Wszystkie zalecenia pasnika zaakceptowane przez lekarza, teraz tylko czekać na ten dzień, a później na bete
 
Do góry