Kto po in vitro?

[walczacamama]

Cześć dziewczyny, czekam teraz na wizytę 3 weryfikacja choć już wiem że nic z tego. Jakie to przygnębiające. Mam nadzieję że lekarz coś podpowie. Trochę odetchnęłam z ulgą bo jak się okazało że nie jestem w ciąży mój M zapowiedział że jego noga już tu nie postanie i że mam zacząć czytać o adopcji. Na szczęście to były nerwy i już mu przeszło. Sam zaproponował kolejny transfer i nawet go nie przeraziło że mam chęć podać 2 zarodki. Nie znam się na tych zarodkach ale mamy jeszcze 2 z 3 wyhodowanych. 2 były podobno super a ten trzeci tylko dobry. Nie pamiętam tych oznaczeń ale jeśli zarodek jest gorszej klasy to co? Większe ryzyko ze się nie przyjmie czy że będzie chory ?ktoś coś wie w tym temacie?

U mnie z super zarodków nic nie było. Za to z dwóch średnich, które kiepsko się rozmroziły była ciąża. Do 7 tc nawet bliźniacza. Teraz jeden z tych słabo rokujących śpi koło mnie i się wierci
Nie ma reguły, na pewno nie jest to tak że słaby zarodek to jakiś chory. Mój to okaz zdrowia ma rok i 8 m-cy a raz tylko chorował bardziej i była to 3 dniówka.

 

[motylek24]

Cześć dziewczyny

Dawno mnie tu nie było... ale to dlatego ,że przed in vitro baaaaaardzo dużo czasu ślęczałam na forum , czytając Wasze ogromne starania o dziecko i jakoś tak mnie to przygnębiło i postanowiłam się odezwać jak już będę po.
Dziś jest mój 6 dzień po transferze. Byłam wczoraj u gin i powiedziałam mu , że ciągle mam wzdęty brzuch a on , że jest ok, bo to znak o wysokim poziomie progesteronu. Dziś rano zrobiłam beta hcg i wynik to 1,93 . Czy to dobry wynik ? Oczywiście powtórzę wynik w pon, mam nadzieje, że będzie 70 % wyższy.

Pozdrawiam wszystkie kobietki

Witaj. Bete musisz powtórzyć. Ciąża zaczyna się od powyżej 5 - trzymam kciuki za przyrost

 

[monikao777]

DZIEWCZYNY żadna z was nie miała accofil 1 /3 dawki??? Nie wiem jak to podzielić.... Próbowałam do insulinowek i lek zostaje w tej plastikowej części igły...

 

[pannadorka]

DZIEWCZYNY żadna z was nie miała accofil 1 /3 dawki??? Nie wiem jak to podzielić.... Próbowałam do insulinowek i lek zostaje w tej plastikowej części igły...

Ja mam aktualnie. Wyszło mi, ze muszę codziennie zużyć cała duża kreskę i dwie małe, jeśli rozumiesz, co mam na myśli. Generalnie dramat. Zdarłam nalepkę, żeby lepiej widzieć podziałkę. Zaznaczałam sobie markerem. Zawsze jednsk coś skaplo poza. Mam wrażenie, ze i tak w każdym dniu dawka jest inna, ale jakoś się z tym pogodziłam. A może faktycznie przestrzyknac go do normalnej strzykawki? Leukocyty szaleją :/

 

[pannadorka]

Pandorka napewno nikt nie pomyśli że jesteś walnięta bo tu każdy zeschizowany betami przyrostami plamieniami. Według mnie beta ładnie przyrasta.

Dziękuje. Ten stan umysłu mnie przeraża.

 

[monikao777]

Ja mam aktualnie. Wyszło mi, ze muszę codziennie zużyć cała duża kreskę i dwie małe, jeśli rozumiesz, co mam na myśli. Generalnie dramat. Zdarłam nalepkę, żeby lepiej widzieć podziałkę. Zaznaczałam sobie markerem. Zawsze jednsk coś skaplo poza. Mam wrażenie, ze i tak w każdym dniu dawka jest inna, ale jakoś się z tym pogodziłam. A może faktycznie przestrzyknac go do normalnej strzykawki? Leukocyty szaleją :/

Da radę zatrzymać ten przycisk którym ssie wciska? Robisz ta sama igła?

 

[pannadorka]

Da radę zatrzymać ten przycisk którym ssie wciska? Robisz ta sama igła?

Tak. Dokładnie tak robię - wciskam trochę, zatrzymuję, wyciągam. Potem zawsze zmarnuje jakąś kroplę, :/ używam tej samej igły, czytałam, ze dziewczyny, które miały zaleconą 1/2 tez tak robiły.

 

[Cytrynka122]

Dzisiaj kalendarz świeci pustkami.

Trzymamy mocne kciuki za działających zza krzaków

Jeżeli kogoś dopisać do kalendarza to oznaczajcie mnie w wiadomości lub priv, jak Wam wygodnie

Miłego dnia! ❤

 

[Murawa]

Udanej, słonecznej soboty!!!!

 

[Śliwka12345]

Tak. Dokładnie tak robię - wciskam trochę, zatrzymuję, wyciągam. Potem zawsze zmarnuje jakąś kroplę, :/ używam tej samej igły, czytałam, ze dziewczyny, które miały zaleconą 1/2 tez tak robiły.

Oby tylko pomogło i zarodek się przyjął