reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny odebrałam dzisiaj dwa wyniki z lodzi i już się martwię bo mam nk 17% czyli z tego co kojarzę że już nie jest dobrze...
Ehh...
Dopiero wyniki dwóch badan A już coś wyszło, aż się boję następnych...
Kciuki za dzisiejsze przyrosty
Eee spokojna głowa. Ja miałam taki sam i brałam encorton przy pierwszym transferze. Nie ma takiej tragedii [emoji106][emoji8]
Superaśnie [emoji847]
Niech fika i bryka w brzuszku mamusi [emoji2]
Tak, tak niech tam szaleje, a po narodzinach może będzie odpoczywał hehe [emoji23]
A jak u Ciebie Kochana? Myślicie o kolejnej stymulacji już?

@Justyska13 myślami z Tobą i kropeczkami [emoji110][emoji110]
 
reklama
Ja po obu transferach miałam cb. Po pierwszym poroniłam badania i byłam u Pasnika, który właśnie zlecił mi szczepienia. Drugi transfer zrobiłam ryzykując bez szczepień, miałam mocno obstawiony lekami i znowu była cb. Także 26 sierpnia ruszam z szczepieniami. Tez się ich mega boje i do konca nie jestem przekonana.Wątek o poronieniach przeczytałam chyba cały i szczerze to niewiele mi dał. Sa dziewczyny, którym po szczepieniach się udało, a sa tez takie, którym nic to nie dało i dalej nie maja dzieci. Ja chyba jednak zdecyduje się je zrobic, bo chyba nie ma nic innego, bo może mi pomoc. Nie chce już ryzykować i przechodzić znowu to samo. A jak nie zrobie to bede cały czas się zastanawiać, co by było gdyby...

Ciężka to decyzja i ja traktuje ja jako ostateczność. A masz zbadane wszystko poza tym? Na jakie wyniki Paśnik zlecił Ci te szczepienia?

Dziewczynki mega mocne[emoji110][emoji110][emoji110][emoji110] za dzisiejsze wyniki i badania.

Pamietam tu osobe ktora miala duzo transferow i miala JEDNOCZESNIE podane dwa zarodki - 3 dniowy i 5- dniowy i okazalo sie ze oba sie przyjely
Zapadlo mi to w pamiec bo nastepnym razem chcialabym tez miec zarodki 3 dniowe i 5 dniowe. Nigdy nie wiesz kiedy sie moze udac... to chyba byla @annemarie ktora tuli juz swoje dzieci

Ale to chyba bylo w innym kraju nie wiem czy u nas tak zrobia ale mozna sugerowac i pytac.
 
Cześć dziewczyny! Przychodzę do was z zapytaniem czy któraś z was miała diagnostykę preimplantacyjną i czy coś więcej może mi napisać o tym? Albo jak któraś dysponuje wiedzą odnośnie rzetelnych blogów o in vitro i PGD lub książek. Byłabym bardzo wdzięczna. Na pewno przeczytam skarbnicę wiedzy ivf, ale najbardziej interesuje mnie PGD. Rozumiem, że to jest taki główny wątek dziewczyn, które są w trakcie in vitro, ja powolutku będę tutaj się wdrażać na wątek jeśli mnie przyjmiecie. ;) Co prawda my dopiero myślimy o in vitro i robimy badania genetyczne ale już po wyniku mojego kariotypu nie chcę zachodzić naturalnie w ciążę. Pozdrawiam cieplutko! :)

PS. Może któraś z Was jest z Niemiec? Pytam bo my będziemy przeprowadzać się do Turyngii i tam raczej byśmy zdecydowali się na in vitro z PGD.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Eee spokojna głowa. Ja miałam taki sam i brałam encorton przy pierwszym transferze. Nie ma takiej tragedii [emoji106][emoji8]Tak, tak niech tam szaleje, a po narodzinach może będzie odpoczywał hehe [emoji23]
A jak u Ciebie Kochana? Myślicie o kolejnej stymulacji już?

@Justyska13 myślami z Tobą i kropeczkami [emoji110][emoji110]
No właśnie ja byłam na encortonie od marca bo brałam do transferow które były w kwietniu,maju i czerwcu więc encorton mi nie pomógł. Dlatego dramatyzuju. Dzięki za odp.
Zobaczymy co mi jeszcze wyjdzie. Narazie limfocyty w normie oprócz tych komórek, no i przeciwciala przeciwplemnikowe ujemne.
Mam wrażenie że człowiek im więcej się bada to tym więcej coś wychodzi zle..
 
No właśnie ja byłam na encortonie od marca bo brałam do transferow które były w kwietniu,maju i czerwcu więc encorton mi nie pomógł. Dlatego dramatyzuju. Dzięki za odp.
Zobaczymy co mi jeszcze wyjdzie. Narazie limfocyty w normie oprócz tych komórek, no i przeciwciala przeciwplemnikowe ujemne.
Mam wrażenie że człowiek im więcej się bada to tym więcej coś wychodzi zle..
Hmm ale powiem szczerze, że ja brałam od dnia transferu i nie sprawdzałam później czy się obniżyło [emoji848]
 
reklama
Eee spokojna głowa. Ja miałam taki sam i brałam encorton przy pierwszym transferze. Nie ma takiej tragedii [emoji106][emoji8]Tak, tak niech tam szaleje, a po narodzinach może będzie odpoczywał hehe [emoji23]
A jak u Ciebie Kochana? Myślicie o kolejnej stymulacji już?

@Justyska13 myślami z Tobą i kropeczkami [emoji110][emoji110]

U mnie pomału
Biore kwas foliowy i wit B metylowane z powodu trombofilii
No i Glucophage z racji insulinooporności
W tym cyklu pierwszy raz poczułam silny ból owulacyjny i miałam silne upławy jak za nastolatki [emoji2]
Póki co staramy się naturalnie i daliśmy sobie czas do końca roku
Jeśli nic się nie uda to będziemy ruszać z kolejna stymulacja
 
Do góry