reklama
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
elona ilu dniowe miałaś zarodki?
Kinga_1
Fanka BB :)
Cześć dziewczyna ja tez sie szykuje na in vitro lekarz przewiduje na połowe stycznia transfer obecnie jade po leki na stymulacje i mam pytanie czy któraś z was podchodziła do in vitro we Wrocławiu w Inwimedzie bo ja właśnie tam chodze :-)
Gosia1983 - witaj. Ja podchodziłam we Wrocławiu w Invimedzie ostatnio. O mało co, a by się udało.
madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
elona w takim razie myślę, że już możesz robić betę, ja zamierzam zrobić w 7 dpt przy okazji jak będę badać progesteron.
Kinga_1
Fanka BB :)
Dziewczyny, jak to jest z piciem kawy, po transferze?
wiadomo, że -co do zasady - nie wolno, ale czy naprawdę nie pijecie nawet jednej filiżanki. strasznie ciężko mi się funkjonuje bez małej czarnej, zwłaszcza przy takiej pogodzie.
czy naprawde jedna mała filiżanka dzinnie, może zaszkodzić? herbaty też nie powinno się pić. Pozostaje więc woda i sok (najlepiej własnoręcznie wyciśnięty)
Mmonika81 - szkoda byłoby zaszkodzić staraniom przez głupią kawę. Więc nie, nie piłam kawy od transferu w ogóle. A nawet przed punkcją starałam się ograniczać i pozwalać sobie ewentualnie na jakąś latte czasami lub cappucino.
Kinga_1
Fanka BB :)
Dziewczyny a nie wydaje wam sie,ze czasami przesadnie kobieta troszczy sie o siebie po transferze? Tak naprawde to wydaje mi sie ze powinno sie zyc jak najbardziej normalnie,chyba ze lekarz ma dla nas specjalne zalecenia..nie widze nic zlego w wypiciu np jednej slabej kawki na dzien..wydaje mi sie ze trzeba poprostu zachowac zdrowy rozsadek. Herbaty podobno tez nie..jest tyle zakazow (glownie postawionych sobie samych przez dziewczyny) a przeciez czasami jest tak ze kobieta stara sie,staje na glowie a i tak sie nie udaje..to tak jak z jakoscia zarodkow..oczywiscie ze kazda z nas chce miec jak najlepsze(ja takze;-) ale naczytalam sie i osobiscie znam przypadki,ze te "kiepskiej"jakosci zostaly na 9miesiecy a te dobre odpadly...przez moje 5lat staran nasluchalam sie wielu historii i czasami udawalo sie tym ktore mialy niskie rokowania...nie jest tak ze jak ma sie udac to sie uda?? pozdrawiam wszystkie!!
Romka - ale ja właśnie w zaleceniach od lekarza miałam unikanie kawy i odpowiednią dietę wysokobiałkową.
lilonka
Smerfikowa mama
Agapl na razie remonty porobione ;-) większość rzeczy wybrana w necie, ale z zakupami czekamy do końca stycznia:-) - ja czekam przede wszystkim na ubranka :-)Lilonka, widze,ze imiona juz wybrane. Bardzo ladne. :-) A jak dalsze przygotowania???
reklama
Podziel się: