reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Czuję się tak, że nic nie czuję ;)
Pobierałam dzisiaj TSH, a pani w okienku: "jest pani w ciąży?", a ja "NIE. yy. tzn jednak jestem" ;) także dokładnie tak się czuję, że nawet o tym nie pamiętam.

I Pani w okienku nawet nie ma pojecia ile emocji i jaka droga stoi za tym TAK


OGROMNIE SIE CIESZE!
Mocno trzymam kciuki i wierze ze za pare m-cy bedziesz smigac z wozeczkiem[emoji175][emoji175][emoji175][emoji1307][emoji1307][emoji1307]
 
reklama
kochana a jak teraz z tym trądzikiem? ja wyglądam koszmarnie, całe czoło to dosłownie tarko, w okolicach skroni, szyji porażka. Co z tym robiłaś?

Justys, ja też wyglądałam strasznie po stymulacji, ogólnie to tak reaguje nasz organizm na te wszystkie hormony. Mi pomógł olejek herbaciany, ale zapach on.ma straszny - jak dla mnie daje pasta do butów ;) jak nie podchodzisz w najbliższym czasie do transferu to leć do kosmetyczki, też Ci się coś należy!
 
:) haha boże jakie to fajne tak mówić "tak jestem w ciązy":) kochana niech ten cud trwa do końca, bardzo się cieszę. A powiedz mi ile masz jeszcze mrożaczków?
Mam jeszcze dwie blastki.
To byl moj szosty transfer, zarodek siódmy. Ogolnie wczesniej mialam 3dniowe podawane i nic sie nie dzialo. A potem 3 razy mialam blastke. Raz puste jajo, raz nic no i teraz sukces mam nadzieje.
 
Justys, ja też wyglądałam strasznie po stymulacji, ogólnie to tak reaguje nasz organizm na te wszystkie hormony. Mi pomógł olejek herbaciany, ale zapach on.ma straszny - jak dla mnie daje pasta do butów ;) jak nie podchodzisz w najbliższym czasie do transferu to leć do kosmetyczki, też Ci się coś należy!
Dzięki. kosmetyczka odpada, w czwartek mam wizytę u lekarza prowadzącego i jeśli wyniki tsh i prolaktyna bedą ok to będe podchodzić w połowie lipca do transferu. na razie szare mydło idzie w ruch. Ale spróbuje z tym olejkiem, akuratnie mam w domu.

dziś robiłam ponownie tsh i prolaktyne zobaczymy jakie wyniki będą po lekach
 
Mam jeszcze dwie blastki.
To byl moj szosty transfer, zarodek siódmy. Ogolnie wczesniej mialam 3dniowe podawane i nic sie nie dzialo. A potem 3 razy mialam blastke. Raz puste jajo, raz nic no i teraz sukces mam nadzieje.
kurcze oby mi się też tak udało. A zawsze miałaś po jednym podawane? kochana a jakie miałaś tsh przed transferem?
 
A u mnie raczej nie będzie stymulacji... okres się nie rozkręca, plamie już 3 dzien i nie wiem co mam zrobić. Jutro jeśli nie rozkręci się dzwonię do kliniki. Czuje ze znowu czeka mnie czekanie na kolejny okres, bo w pierwszym tyg lipca mnie nie przyjmą
 
Cześć, witam i gratuluję :)
Beta jak na 5dpt całkiem ładna, nie jest jakoś masakrycznie wysoka więc nie martw się tym. Możliwe, że w dniu transferu twoja blastka już wychodziła z otoczki, więc była wcześniejszą implantacja, miałyśmy tu na forum podobne wyniki w 5dpt.

A co do tych 40% szans to jest to najlepsza statystyka ivf tzn. nie ma żadnych innych obciążeń, które obniżają ta statystykę. Ona jest na podobnym poziomie co możliwość zajścia naturalnie.



Szczęście, a ty jesteś w tej samej klinice czy coś zmieniłaś? Próbujesz w novum?
Zmieniłam klinikę u siebie w Belgii
Teraz jak do 2 stymulacji się nie uda uderzę w Polskę jednak refundacja troche trzyma mnie tutaj
Ruszam już w tym roku
 
reklama
A jakie leki bierzesz? Ogromne gratulacje, aż mi się łezka w oku zakrecila
Leki obecnie to
Crinone 2x1
Duphaston 3x1
Prolutex 1x
Estrofem 2x1
Plastry Systen50 co 3dni
Heparyna 0.6
Acard
Encorton 10rano, 5 w poludnie.
Euthyrox

Do transferu mialam scratching, intralipid, wlew z osocza i atosiban.
kurcze oby mi się też tak udało. A zawsze miałaś po jednym podawane? kochana a jakie miałaś tsh przed transferem?
Raz mialam podane podwójnie 3 dniowe zarodki. Ale blastki zawsze biore po 1.
Tsh przed samym transferem nie badalam, ale od jakichś 2 lat mialam je juz ulozone dobrze przez Euthyrox i mialam stale dawki , zawsze jak kontrolowalam bylo w normie.
Aczkolwiek zrobilam w zeszlym tygodniu i mialam 2.6. Zwiekszyli mi dawke do 75 i dzis dalej 2.59 wiec w piatek mam endokrynologa. Niestety ale Encorton mize tak zaburzac tsh.
 
Do góry