reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny ja juz po wizycie. Jajka rosna na prawym jest jakies 8 pecherzykow w tym 4-5szt 14mm a na lewym slabiej bo ogolnie jakies 4 pecherzyki mniejsze. Dostalam juz od dzis cetrotide na 3 dni. Kolejna wizyta w srode i wtedy lekarz powie kiedy punkcja, w srode mam miec pobrany komplet badan do znieczulenia ale nie wiem co to ma byc. Najprawdopodobniej w sobote lub niedziel.
Dziewczyny to dopiero pozniej dostane ten zastrzyk ovitrele? Tzn po tych zastrzykach cetrotide?
Zapowiada się, ze bedziesz miała z czego wybierać :) do punkcji jeszcze urosną i bedzie super:)
U mnie tez lewy jajnik gorzej reagował na stymulację. Dziwne to było, bo zazwyczaj czuje, ze on jest bardziej aktywny i częściej z niego jajeczkuje.

A rozmawiałaś z lekarzem odnośnie ilosci zapłodnionych jajeczek?

Z rękami to się przyzwyczajaj, bo jeszcze kilka pobrań przed Tobą ;)
 
reklama
A mialas ovitrelle? Ilerację masz zarodkow? Bo jesli tylko jeden to nie wiem czy bym ryzykowala... chociaz na sztucznym cyklu w sumie pekniety pecherzyk nie jest potrzebny...

Mamy 6 ale 4 lepsze wiec mrożone pojedyńczo a 2 gorsze wiec zamrożone razem. Właśnie lekarka mówi, że potrzebna nam ładna śluzówka a pęknięcie nie jest niezbędne bo można podać progesteron. Nie miałam zastrzyku na pęknięcie, dopiero mi dziś dowalili 2 ampułki Pregnylu ale nie wiem czy już czasem nie za późno. Poza tym biegałam po schodach a zaraz porobię brzuszki i wezmę gorącą kąpiel. Nie wiem czy to coś da ale cóż więcej mogę zrobić. Zaryzykowałbyś z tym transferem bez pęknięcia?
 
U mnie, gdybym się nie zapytała, czy beda robione te badania to tez nie miałabym żadnych:)

Za kilka dni będę wiedziała czy udało nam się naturalnie czy nie ... choć pewnie nie
Boje się tej całej drugiej procedury bo i koszta duże a na kolejne chyba nas juz nie będzie po prostu stać [emoji20]
Czasem czuje się rozżalona dlaczego osoby które są w stanie zapewnić dziecku co trzeba, maja ku temu warunki maja tak przerąbane i tak ciężko [emoji20]
A Ci co nie chcą to pstryk i juz ciąża ...
 
Za kilka dni będę wiedziała czy udało nam się naturalnie czy nie ... choć pewnie nie
Boje się tej całej drugiej procedury bo i koszta duże a na kolejne chyba nas juz nie będzie po prostu stać [emoji20]
Czasem czuje się rozżalona dlaczego osoby które są w stanie zapewnić dziecku co trzeba, maja ku temu warunki maja tak przerąbane i tak ciężko [emoji20]
A Ci co nie chcą to pstryk i juz ciąża ...
Nic niestety z tym nie zrobisz ;( każdy nosi tyle ile jest wstanie utrzymać..
ze mną jest coraz gorzej, po 2 nieudanych transferach cały czas cos wychodzi nie tak, niby dobrze bo może to jest przyczyna ale z drugiej strony ile można ?

Cały czas się zastanawiam czy nie uderzyć od Novum, mamy jeszcze jednego zarodka aleeeee, zawsze jest to ale ;(

Teraz widzę pełno, ale to pełno ciążowych brzuszków i boli mnie to, chociaż nie wiem ile ta kobieta przeszła, która nosi dziecko pod sercem. Może ma za sobą kilka lat starań, nie wiem.
Musimy walczyć, każda z nas. Uda się w wszystkim, tylko każdemu w innym momencie i czasie
 
Dziewczyny potrzebuje pomocy, już wcześniej Wam przesylalam moje wyniki badań immunologicznych i dostałam odpowiedź ale u mnie w klinice koordynatorki skonsultowały moje wyniki z immunologiem i zalecił mi przyjmowanie metypred 16 mg x 1 dziennie i po 4 tygodniach zrobić badanie komórek NK i cytokoin Th1, Th2 iiii właśnie tu pojawia sie pytanie. Czy to nie jest ściema, bo metypred przyjmowałam długi czas i po tym okresie robiłam NK a to drugie badanie to robi sie po potonieniach, No i czy oni przypadkiem nie chcą nas napijac na kase. Już sama nie wiem w co wierzyć ;(
W załączeniu jeszcze raz wyniki, pomocy :(
Dziewczyny czy któraś może mi pomoc ? Czy ktoś wie coś na ten temat ?
 
Ovitrelle dostaniesz jak ci ustala punkcje, podajesz 36h przed. Jajek jest wystarczajaco, nie przejmuj sie, do soboty jeszcze spokojnie urosna, a przynajmniej obejdzie sie bez hiperki. Uprzedzam, ze po cetrotide.mozesz.miec.bolesne zgrubienie i zaczerwienione miejsce na brzuchu, ale to nic nadzwyczajnego, przejdzie po kilku godzinach.
Pakiet do znieczulenia to m.in krzepliwosc i elektrolity.
Wlasnie jestem po zastrzyku Asia. I tak ogolnie bardziejbprzy wstrzykiwaniu boli mnie mensinorm.. hmm chuba ze zalezy od miejsca. A takbto ten cetrotide to ok tylko po wyjeciu tak jak mowisz zaczerwienienie i zgrubienie i pieklo po chwili ale juz przrszlo.
 
Zapowiada się, ze bedziesz miała z czego wybierać :) do punkcji jeszcze urosną i bedzie super:)
U mnie tez lewy jajnik gorzej reagował na stymulację. Dziwne to było, bo zazwyczaj czuje, ze on jest bardziej aktywny i częściej z niego jajeczkuje.

A rozmawiałaś z lekarzem odnośnie ilosci zapłodnionych jajeczek?

Z rękami to się przyzwyczajaj, bo jeszcze kilka pobrań przed Tobą ;)
No ie nie zapytalam bo tak nanprawde zobacze ile bedzie tych jajek. Jak cos mam jeszcze z 2 wizyty do punkcji
 
Nic niestety z tym nie zrobisz ;( każdy nosi tyle ile jest wstanie utrzymać..
ze mną jest coraz gorzej, po 2 nieudanych transferach cały czas cos wychodzi nie tak, niby dobrze bo może to jest przyczyna ale z drugiej strony ile można ?

Cały czas się zastanawiam czy nie uderzyć od Novum, mamy jeszcze jednego zarodka aleeeee, zawsze jest to ale ;(

Teraz widzę pełno, ale to pełno ciążowych brzuszków i boli mnie to, chociaż nie wiem ile ta kobieta przeszła, która nosi dziecko pod sercem. Może ma za sobą kilka lat starań, nie wiem.
Musimy walczyć, każda z nas. Uda się w wszystkim, tylko każdemu w innym momencie i czasie

Ja nie wiem czy dam radę więcej udźwignąć ...
Ewentualnie adopcja albo odpuścimy na jakiś czas
Nie chce by małżeństwo mi się posypało choć mąż mnie bardzo wspiera i mówi ze nigdy nie zostawi ale ja się czuje wybrakowana jako kobieta[emoji20]
 
reklama
Za kilka dni będę wiedziała czy udało nam się naturalnie czy nie ... choć pewnie nie
Boje się tej całej drugiej procedury bo i koszta duże a na kolejne chyba nas juz nie będzie po prostu stać [emoji20]
Czasem czuje się rozżalona dlaczego osoby które są w stanie zapewnić dziecku co trzeba, maja ku temu warunki maja tak przerąbane i tak ciężko [emoji20]
A Ci co nie chcą to pstryk i juz ciąża ...
Trzymam kciuki kochana, żeby slonce się do Ciebie uśmiechnęło i jednak zdarzył się mały cud :)
Każda z nas, tak zaciekle i wytrwale walczących zasługuje na to, żeby w końcu mieć upragnione dzieciątko.

Tez się czasani zastanawiam, dlaczego to wszystko jest tak niesprawiedliwe. Rodzina, która ponad wszystko chce mieć dziecko nie może go mieć, a dzieci rodzą się, tam gdzie niekoniecznie sa tak mocno wyczekiwane.

Ja mam właśnie jakiś moment słabości. Zastanawiam się, jak pojdzie ta cała moja stymulacja, czy uda się wyhodować jajeczka, pozniej czy się zapłodnia. Tyle niewiadomych. A niestety prawda jest tak, ze nie bedzie nas stać do podejścia do kolejnej stymulacji. To przykre, ze tak chce mieć dziecko i ciagle nie jest mi dane
 
Do góry