reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ten ból podbrzusza mnie zmartwił. Szukam wątków na ten temat w necie , ale bez skutku. Wszystkie piszą o skurczach w 4-7 dniu po transferze, a ja centralnie po mam taki objaw.

No nic. Czekam.
Ja też miałam po transferach skurcze (pomimo atosibanu, nospy forte, melisy, relanium...) i najczęściej łapało we śnie. Mi bardzo pomagało jak zmieniałam pozycję. Z tego co wiem ciągłe leżenie też może powodować skurcze. Jeśli czujesz się w miarę ok, to funkcjonuj normalnie (bez dźwigania i przesilania), sporo spaceruj. Powodzenia!
 
Witam Was serdecznie :rofl2:
Dzisiaj jest mój 2 dzień po transferze. To moje 2 IVF, 2-gi crio-transfer średniej klasy mrożaczka. Mam 26 lat, staramy się z Mężem od prawie 3 lat o potomka. Mąż ma zły współczynnik HBA a ja endometriozę II/III stopień (macica czysta - była biopsja i histeroskopia). Poprzednie transfery byłam na własne życzenie obstawiona Tractocile (wlew przeciw skurczom), AH, EG etc.. i nic. Beta nie drgnęła. Teraz lekarz namówił nas na crio "sote". Bez żadnych dodatków i leków poza luteiną i estrofemem. Dlaczego tu do Was zajrzałam? Bo potrzebuję wsparcia. W nocy z 1dpt na 2dpt miałam orgazm spowodowany snem bardzo erotycznym. Teraz oczywiście panikuję czy tym samym przekreśliłam sobie szansę na udane IVF. Wszystkich bardzo ściskam i pozdrawiam. 8-)
 
reklama
Do góry