Kto po in vitro?

[Forget-me-not...]

@Elessi trzymaj się kochana

U mnie dziewczyny święta też przebiegaja jak zły sen[emoji852]
W sobotę po 7latach starań zobaczylam moje pierwsze w życiu dwie kreski na teście ciążowym a w nocy już bylam po usunieciu ciazy pozamacicznej razem z jajowodem. Okazalo sie że mój ostatni criotransfer pod koniec marca dal mi jednak ciążę tylko niestety pozamaciczna[emoji852]

 

[Elessi]

@Elessi trzymaj się kochana

U mnie dziewczyny święta też przebiegaja jak zły sen[emoji852]
W sobotę po 7latach starań zobaczylam moje pierwsze w życiu dwie kreski na teście ciążowym a w nocy już bylam po usunieciu ciazy pozamacicznej razem z jajowodem. Okazalo sie że mój ostatni criotransfer pod koniec marca dal mi jednak ciążę tylko niestety pozamaciczna[emoji852]

Ale ze jak ze odrazu po teście jak wyszedł ci pozytywny to tej samej nocy mialas zabieg? Napisz cos wiecej

 

[Marzycielka7]

@Elessi trzymaj się kochana

U mnie dziewczyny święta też przebiegaja jak zły sen[emoji852]
W sobotę po 7latach starań zobaczylam moje pierwsze w życiu dwie kreski na teście ciążowym a w nocy już bylam po usunieciu ciazy pozamacicznej razem z jajowodem. Okazalo sie że mój ostatni criotransfer pod koniec marca dal mi jednak ciążę tylko niestety pozamaciczna[emoji852]

Boziu jakies te święta niezbyt wesołe w tym roku dla większości z nas[emoji20]
Ale musimy podnieść głowy do gory i myśleć o dalszym planie [emoji110][emoji173]️

 

[Marzycielka7]

Czekam az któraś napisze ze sie udało ze beta w kosmos :-)

jak lekarz skomentował to ze sie nie udało? Mówił na co stawia z czyjej to winy? Cos sugerował?

Przez telefon z nim tylko rozmawiałam to powiedział pierwsze koty za płoty ze wystymulowalam się fajnie ale trudno powiedziec co było przyczyna
Pojedziemy to zobaczymy co napisał embriolog bo nawet nie wiem jakiej klasy zarodki mi podali

 

[Margit2018]

Kochane moje wojowniczki czytam was i jestem z wami ale nie pisze bo nie mam siły od soboty umieram... mam nadzieje ze wasze swieta były ciekawsze od moich :-(

Trzymaj się bidulko, jestem pewna że następne będą szczęśliwe.

 

[Elessi]

Przez telefon z nim tylko rozmawiałam to powiedział pierwsze koty za płoty ze wystymulowalam się fajnie ale trudno powiedziec co było przyczyna
Pojedziemy to zobaczymy co napisał embriolog bo nawet nie wiem jakiej klasy zarodki mi podali

Aha ok bo myslalam ze bylas juz z lista pytań na wizycie. Ja teraz mam jakies dziwne lęki ze moze wszystkie nasze zarodki sa jakies wadliwe i ze moze bede musiała ciagle przechodzić przez te poronienia :-(. Masakra jakaś.

 

[Forget-me-not...]

Ale ze jak ze odrazu po teście jak wyszedł ci pozytywny to tej samej nocy mialas zabieg? Napisz cos wiecej

Crio mialam 19 marca. Beta 8dpt okolo 1, pozniej wrocilam do uk wiec jeszcze tylko test sikany negatywny wyszedł. Potem mialam krwawienie jak normalny okres.
W sobotę ból w dole brzucha po lewej stronie z omdleniem i krwawienie. Pojechałam do szpitala zrobili test i okazalo sie ze pozytywny... z jednej strony cudowny widok po tylu latach, ale nawet na chwile sie nie ucieszylam bo czulam ze to sie tak skończy.
Beta ponad 11tys, brak ciąży w macicy, krew w jamie brzusznej, zabieg...[emoji852]

 

[Forget-me-not...]

Boziu jakies te święta niezbyt wesołe w tym roku dla większości z nas[emoji20]
Ale musimy podnieść głowy do gory i myśleć o dalszym planie [emoji110][emoji173]️

Te kochana smutne, ale za rok mogą być najszczesliwsze. Jakaś równowaga musi być... nie moze być cale zycie pod górkę[emoji6]

Ja mimo tej ciąży pozamacicznej i mimo że serce pęka, że mogloby sie to calkiem inaczej ułożyć to jednak po zobaczeniu tych 2 kresek na tescie mam jakas odrobinke wieksza nadzieje ze moze nastepnym razem sie uda...
A nadzieja to też dużo bo najgorszej walczyc jak brakuje wiary i nadzieji w powodzenie...

 

[Elessi]

Crio mialam 19 marca. Beta 8dpt okolo 1, pozniej wrocilam do uk wiec jeszcze tylko test sikany negatywny wyszedł. Potem mialam krwawienie jak normalny okres.
W sobotę ból w dole brzucha po lewej stronie z omdleniem i krwawienie. Pojechałam do szpitala zrobili test i okazalo sie ze pozytywny... z jednej strony cudowny widok po tylu latach, ale nawet na chwile sie nie ucieszylam bo czulam ze to sie tak skończy.
Beta ponad 11tys, brak ciąży w macicy, krew w jamie brzusznej, zabieg...[emoji852]

Masakra to jest najgorsze ze zarodek sie przyjął i mogłaby byc z tego dzidzia a tu taki pech :-( ale najwazniejsze ze tobie nic sie nie stało. Moj maz to ciagle chodzi i powtarza ze ta cała ciąża to tylko stres bo on to tylko o mnie sie boi zeby mi sie nic nie stało a dziecko jak bedzie to bedzie a jak nie to nie. Ta cała stymulacja, te zastrzyki, hormony on mowi ze to napewno ma wpływ na moje zdrowie i ze go to przeraża.

 

[sssurykatka]

miałyście w pierwszych 6 dniach od transferu jakieś objawy , bóle czy coś ?

Nie miałam zadnych objawów, w ciązy bylam 3 razy i nigdy krwawienia implantacyjnego nie mialam, wiec chyba ninie do konca powinno sie je miec. Mozna je miec.

@Elessi trzymaj się kochana

U mnie dziewczyny święta też przebiegaja jak zły sen[emoji852]
W sobotę po 7latach starań zobaczylam moje pierwsze w życiu dwie kreski na teście ciążowym a w nocy już bylam po usunieciu ciazy pozamacicznej razem z jajowodem. Okazalo sie że mój ostatni criotransfer pod koniec marca dal mi jednak ciążę tylko niestety pozamaciczna[emoji852]

O matko, co za przykra historia. Bardzo mi przykro, ze stracilas jajowod i przechodzilas przez to wszystko. Tez jestem po pozamacicznej, jednak wczesnie wykrytej i obylo sie bez operacji... ale Ty biedaku mozna powiedziec ze otarlas sie o smierc, peknieta pozamaciczna jest zagrozeniem zycia... bardzo Ci wspolczuje.