reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziś się zaczęłam martwić. Właśnie wstałam i wszystkie objawy, które do tej pory miałam przeszły. Piersi przestały mnie boleć, w podbrzuszu też przestałam czuć dyskomfort. Jest 6 dpt. Boję się, że to koniec mojej przygody z ludzikiem :(
 
Kochana!!!:)
Weekend mi służy , chociaż chciałabym już żeby to był 9dpt:) gadam z kropkiem jak oszalała, mąż mój puka się w czoło jak to widzi:) :)
Objawów nadal brak oprócz bolących piersi.
Vinszka, jolancik jak u was?

Nie czuje nic i też tak też miałam wcześniej, dlatego dla mnie brak objawów nic nie znaczy. Cieszę się, że mam wykupiony nadzór nad implementacja i dzięki temu zwiększone dawki leków. Więcej nie mogę nic zrobić, jedynie wiara, że mam wojownika w brzuszku. [emoji110][emoji3526]

Aaaaa no jedyne co czuje to senność, ale teraz dopiero co się obudziłam więc... pewnie to jeszcze przede mną dziś [emoji23]
 
Dziś się zaczęłam martwić. Właśnie wstałam i wszystkie objawy, które do tej pory miałam przeszły. Piersi przestały mnie boleć, w podbrzuszu też przestałam czuć dyskomfort. Jest 6 dpt. Boję się, że to koniec mojej przygody z ludzikiem :(
Mnie nawet w ciąży chyba piersi nie bolały... Nie smutaj! Będzie wszystko cacy.
 
Nie czuje nic i też tak też miałam wcześniej, dlatego dla mnie brak objawów nic nie znaczy. Cieszę się, że mam wykupiony nadzór nad implementacja i dzięki temu zwiększone dawki leków. Więcej nie mogę nic zrobić, jedynie wiara, że mam wojownika w brzuszku. [emoji110][emoji3526]

Aaaaa no jedyne co czuje to senność, ale teraz dopiero co się obudziłam więc... pewnie to jeszcze przede mną dziś [emoji23]
No senna też jestem, ale myślę że to od tego progesteronu.
 
@Pini88 ja mam najsłabszy zarodek 3.1.1. i embriolog stwierdził, że wiele par chciałoby mieć taki najlepszy. Ciężko mi powiedzieć co oznacza 3.2.3. bo się nie bardzo znam.
Pamiętaj, że nawet słabo rokujące zarodeczki potrafią zdziałać cuda, a nawet słyszałam, że potrafią się podzielić i dać bliźniaki! Głowa do góry! Czas oczekiwania jest cholernie trudny, ale co ma być to będzie. Ja też cały czas myślę, czy moje maleństwo zostanie ze mną, a jest to 5.1.1

@sandra777.12 ja w 2dpt miałam 11,3 ng/ml co dawało 35,93 nmol/ml i mam zwiększoną luteinę bo było za mało. Biorę 3x4 luteinę dowcipnie i 3x3 luteinę pod język.
Nic nie pozostalo tylko czekac i byc dobrej mysli wydaje mi sie ze duzo tez zalezy od naszego organizmu a kiedy pierwsza wizyta wskazana?
 
Co myslisz kochana o mojej jakosci zarodka?

Z klasy morfologicznej to moze i sredniak jak i moj[emoji6]
Ale to NIC nie oznacza
Szanse mamy jak kazdy najlepszy rowniez,
Wiec nic sie nie martw!! [emoji3]
Z dnia na dzien co raz trudniej czekac ale uszy do gory - czekamy cierpliwie[emoji3][emoji3] buziaki milego weekendu
 
reklama
Do góry