reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Jak to możliwe że tak szybko spadł wynik ... taką nadzieję miałam tyle radości w sobie w momencie czar prysnał ..co poszło nie tak nie wiem co mam myśleć...macie numer do tego doktora Pasnika może jeszcze do niego pojadę porobić wyniki
Do Paśnika warto się oczywiscie wybrac.
Terminy teraz jakos chyba na poczatek maja.
Chociaż nie wiem czy dobrze pamietam ze to u Ciebie byl problem z komórkami ze byly dużo niedojrzałych po punkcji?! Moze gdzieś tu jest problem.
Moze jest cos co zle wplywa na jakosc jajeczek. Badalas juz krzywą cukrową i prolaktyne?
A jakie u Was bylo w ogóle wskazanie do ivf?
 
reklama
Do Paśnika warto się oczywiscie wybrac.
Terminy teraz jakos chyba na poczatek maja.
Chociaż nie wiem czy dobrze pamietam ze to u Ciebie byl problem z komórkami ze byly dużo niedojrzałych po punkcji?! Moze gdzieś tu jest problem.
Moze jest cos co zle wplywa na jakosc jajeczek. Badalas juz krzywą cukrową i prolaktyne?
A jakie u Was bylo w ogóle wskazanie do ivf?
Niskie amh 0.8 endometrioza 3/4stopien i wsumie mam niedoczynność tarczycy i hasimoto
 
U mnie wrogi sluz plodny praktycznie go nie bylo nawet przy zmienie diety 3 inseminacje nieudane maz ma nasienie jak marzenie tyle dobrego:)
 
A ja po wczorajszym USG mam mieszane uczucia. Niby mam się nie martwić, bo wszystko ok., ale okazało się, że pojawiły się u dzidzi w mózgu 2 torbielki splotu naczyniówkowego i łożysko narazie nisko (może być przodujące). Torbielki w 90% się wchłaniają, ale jak nie, to nic nie można z tym zrobić. I jak usłyszałam, że mam nie czytać internetu w tym temacie, to mnie jeszcze bardziej zmartwiło. Na łożysko podobno jest jeszcze czas, żeby się podniosło (17tc?). No i wody płodowe są mętne, być może podkrwawiłam do nich. Ale podobno to też nic takiego. Ogólnie lekarz wyluzowany. Ja już trochę mniej... :( Potwierdziło się, że będzie chłopiec. To będzie problem z imieniem. Mi się podobał Mikołaj, ale mąż nie chce nawet słyszeć;)
Tak, łożysko może się podnieść do 24 tyg. Także na spokojnie. Moja miała torbiel na nerce co wyszło dopiero po porodzie i też kombinacje, lekarze, usg, różne dziwne podejrzenia. Po 6mcach się wchłonęła. Ale co nerwów natraciłam to moje.
 
Mam pytanko, czy na USG w 10tc coś Wam sprawdzali dodatkowo? Bo u nas lekarz tylko długość dzieciaczkow i tyle. Nawet nie włączył nam głosu serduszek. Nie mam porównania bo może tak wszędzie jest. No i już odstawil nam Lutinus nie wiem czy nie zawszesnie :(
 
Mam pytanko, czy na USG w 10tc coś Wam sprawdzali dodatkowo? Bo u nas lekarz tylko długość dzieciaczkow i tyle. Nawet nie włączył nam głosu serduszek. Nie mam porównania bo może tak wszędzie jest. No i już odstawil nam Lutinus nie wiem czy nie zawszesnie :(
Coś więcej na prenatalnych, wszystkie pomiary były robione. Takie usg trwało 40 minut. Serduszko też miałam puszczane na każdej wizycie chociaz na chwilę. Co do lutinusa Nie wszyscy lekarze zalecają tak długo brać, dla siebie możesz zbadać progesteron jak masz wątpliwości. Jeżeli nie plamisz to wszystko jest ok.
 
A ja po wczorajszym USG mam mieszane uczucia. Niby mam się nie martwić, bo wszystko ok., ale okazało się, że pojawiły się u dzidzi w mózgu 2 torbielki splotu naczyniówkowego i łożysko narazie nisko (może być przodujące). Torbielki w 90% się wchłaniają, ale jak nie, to nic nie można z tym zrobić. I jak usłyszałam, że mam nie czytać internetu w tym temacie, to mnie jeszcze bardziej zmartwiło. Na łożysko podobno jest jeszcze czas, żeby się podniosło (17tc?). No i wody płodowe są mętne, być może podkrwawiłam do nich. Ale podobno to też nic takiego. Ogólnie lekarz wyluzowany. Ja już trochę mniej... :( Potwierdziło się, że będzie chłopiec. To będzie problem z imieniem. Mi się podobał Mikołaj, ale mąż nie chce nawet słyszeć;)
Kochana duzo lez to sie ma szanse podniesc. U mnie w 11tc w sobote jedno prawie calkiem zachodzilo na szyjke i z tego plamilam chyba z 2 tygodnie wczesniej, a w srode 4dni pozniej bylo juz 1,3cm od jej ujscia :) masz czas do 24-25tc.
 
reklama
Niskie amh 0.8 endometrioza 3/4stopien i wsumie mam niedoczynność tarczycy i hasimoto
Trzeba walczyć kochana dopóki starcza sił. Nikt nam nie zagwarantuje sukcesu ale są różne opcje i różne sposoby.
Trzeba próbować.
Wiem że porażka boli, ja też ciągle pod górkę...
Moze trzeba próbować ivf na cyklu naturalnym albo IUI. Moze ta stymulacja Ci nie służy a może komórki słabe i ostatecznie o KD pomyśleć...
 
Do góry