nadzieja xxx
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2018
- Postów
- 434
Tak 0.8 niska rezerwa jajników na wiek 28Twoje AMH to 0,8? Jeśli tak to nie jest niskie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak 0.8 niska rezerwa jajników na wiek 28Twoje AMH to 0,8? Jeśli tak to nie jest niskie
Dzieki Słońce za dobre słowo.Tylko się nie stresuj! Ja mam Hashi, niedoczynność i IO. Brałam eutyrox 137. Ja zbadalam TSH w piątek A transfer miał być w sobotę. Nie było czasu na jego obniżenie dlatego transfer odwołany. Teraz 15tc ,eutyrox 150. Jest dobrze ale cały czas pod kontrolą. Trzymam kciuki!
Tak 0.8 niska rezerwa jajników na wiek 28
Do refundacji takie wystarczy. Moje AMH to 0,9 i udało się wyhodować 4 blastki. Może rzeczywiście to kwestia odpowiednio dobranej stymulacji. Będzie dobrzeTak 0.8 niska rezerwa jajników na wiek 28
Niestety do trzech tygodni.
Nie martw się, nie jest całkowicie zepsuty, tylko to taki narząd, ktory jest bardzo wrażliwy na wszelkie zmiany w organizmie, szybko i gwałtownie reaguje i potrafi wariować. Na pewno uda się to opanować, głowa do góry.Moj lekarz chce zbic moje Tsh do niedz do transferu,ale nie wiem jak to bedzie skoro od jutra znow wchodzi metypred. Dzis Tsh spadło do 7.2
Szczerze to jestem przerażona całą tą sytuacją, tą tarczycą i tym co dalej się będzie z nią działo. Moje hashimoto zaczynalo się od euthyrox 50,teraz jest 125 i od niedz 225
Ten narząd juz chyba jest u mnie całkowicie popsuty
Dzieki kochana...ciagle sie zastanawiam jak mogłam ostatnich ciągłych zmian nastroju nie połączyć z tarczycą...zwlaszcza po tym jak zrobilam mężowi awanturę ze kupil plyn do mycia fug i mi nie powiedział o tym...Nie martw się, nie jest całkowicie zepsuty, tylko to taki narząd, ktory jest bardzo wrażliwy na wszelkie zmiany w organizmie, szybko i gwałtownie reaguje i potrafi wariować. Na pewno uda się to opanować, głowa do góry.