reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
dzięki, bo ja też jestem.na końcówce stymulacji i tak mnie muli, że najchętniej bym zwymiotowała.
@dzoanna @dżoasia biorę też gonapeptyl i menopur.
trzymam.kciuki za wszystkie boje się tej punkcji...

Mocno [emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Mowia ze punkcja nie jest straszna, mozna potem odczuwac dyskomfort ale na pewno dasz rade!
A potem juz tylko czekasz na wspaniale wiesci[emoji5][emoji5][emoji5]
 
Dawno już nie, kurcze pobije się że znowu nic nie wyjdzie bo mam jakieś problemy z tarczyca, a Ty jakie jeszcze leki bierzesz?
Szczerze, to chyba jedno z podstawowych badań przy procedurze to TSH, ale znawca nie jestem...jejku, nie wiem co ci doradzić. Ja biorę LETROX i Endo mówiła, że po punkcji włączy mi jeszcze jakiś lek ale nie wiem jeszcze jaki i encorton wlasnie . W jakiej klinice jesteś?
 
Dawno już nie, kurcze pobije się że znowu nic nie wyjdzie bo mam jakieś problemy z tarczyca, a Ty jakie jeszcze leki bierzesz?

Jak bierzesz encorton i masz jakieś problemy z tarczyca to sprawdź tsh i ft4, bo przy encortonie lubią skakać. Ja tak miałam tuż przed transferem i w ciągu krótkiego czasu (kilku dni) udało się to ładnie zbić większą dawka euthyroxu (mam hashimoto, więc i tak cały czas biorę).
 
Wczoraj przypadkowo natknelam się na swoje stare wyniki z maja i ATG 136 (norma do 60) ATPO 223,8 (norma do 60), tylko tego wyniki mam. Najgorzej że ja pokazywalam je w klinice niepłodności a lekarz widocznie nie wylapal tego albo się nie zna :( najgorzej że jutro mam mieć punkcje w czwartek transfer, a z leków mam tylko od 11dni encorton (10mg), bo w poprzedniej procedurze zarodek się nie rozwinął i było puste jajo. Jestem załamana, dziewczyny jak myślicie co teraz powinnam robić :(
Doradzała bym jednak jutro rano zrobić TSH....zrobią punkcję , ok, ale w razie gdy TSH będzie za duże to można transfer przełożyć. Ja bym tak zrobiła jeśli masz takie atpo.
 
Kurde to strasznie szybko, nie mialam swiadomosci, pisza ze 2 tyg trzeba czekac na test.
Ja robiłam wg schematu w 3 dpt sam prg , w 6 beta i prg , w 8 beta , w 10 beta. Przynajmniej wiadomo czy była implantacja..
Koleżanka teraz robiła .. w 3 dpt prg rósł , w 6dpt beta ok 14 prg w góre , w 8dpt prg w góre beta 34. W 10 dpt beta zatrzymała się 30 , a prg spadł o 1/3 ..
 
Ja robiłam wg schematu w 3 dpt sam prg , w 6 beta i prg , w 8 beta , w 10 beta. Przynajmniej wiadomo czy była implantacja..
Koleżanka teraz robiła .. w 3 dpt prg rósł , w 6dpt beta ok 14 prg w góre , w 8dpt prg w góre beta 34. W 10 dpt beta zatrzymała się 30 , a prg spadł o 1/3 ..

Przykro mi ☹️
Znasz przyczyne? Dzialasz dalej?

czyli monitoring za pomoca bety i progesteronu wskazany

Ja dotad po spadku temperatury juz wiedzialam ze nic nie wyszlo.. tylko dotad IUI
 
reklama
To mnie wlasnie zastanawia. My nasienie mamy ok. A mialam podane 4 3-dniowe i zaden nawet sie nie zaimplantowal, a pierwsza z brzegu blastka od razu. Lekarz nie umial mi odpowiedziec na pytanie czemu tak jest, bo raczej chyba nie bylo szans zeby wszystkie cztery 3-dniowe byly wadliwe genetycznie...
Moze cos z okienkiem implantacyjnym? Ze blastka lepiej sie "wpasowala" czasowo? Dumam i dumam.
Nie wiem Kurciu, ja zwaliłam na nasienie... przez to moga być kiepskie genetycznie, prawdopodobnie dlatego jeden bliźniaki mi odpadł... Mnie też dołują moje statystyki: 8 zarodków i jedna zdrowa ciąża...
Dziewczyny z Warszawy , albo leczące się w Novum. Gdzie kupujecie leki do stymulacji i te do transferu? W aptece Novum? Możecie mi podpowiedzieć gdzie najtaniej?? Powoli już myślę, bo jakby czasem stał się cud i za tydzień podczas wizyty okaże się że TSH ok, cytologia ok i nie zrobił się żaden torbiel ( chociaż się nie nastawiam..;) )..to zaczynamy , a że mam ponad 200 km do Wa-wy, to już będę musiała od razu kupić leki.
Ja zawsze kupowałam w N.ovum bo jak nie kupiłam raz zwykłego lutinusa to potem w miescie moim żadna apteka nie chciała mi nawet zamówić... miasto wojewódzkie... ale dziewczyny rzeczywiście pisały o tej Namysłowskiej. Tylko ja w trakcie stymulacji jjeszcze nie znałam forum :)
 
Do góry