Dzięki Mieciu, dziś 13+6. Wyjechaliśmy na mały urlop, jutro już wracamy, prenatalne na początku stycznia wyszły dobrze. Jakoś trwamy
A co to za jaja z przeprowadzką?
Po sensacjach przed świętami na razie spokój
. Trzymam kciuki za Ciebie, wiem jakie męczarnie niepewności przechodzisz. Będzie dobrze, Twoje kciuki mi pomogły, ja zaciskam swoje za Twoje maleństwo
Tak. Mi po 4tym nieudanym transferze zaproponowali rozmrożenie pozostałych 4 zarodków zamrożonych w 3 dobie i dohodowanie ich do blastki. Przetrwały 3, dwa podano z których jeden siedzi w brzuchu, jeden zostal ponownie zamrożony.
Możliwe, jeśli nie ma zagrożenie hiperstymulacją, to tak sie własnie robi.
Raczej odczekać do blastki. Teoretycznie w macicy są nieco większe szanse, ale jak zarodek wadliwy z powodu słabego nasienia to i środowisko macicy niewiele pomoże. U nas słabe nasienie, na 6 zarodków mrożonych w 3 dobie żaden nie dał normalnej ciąży (2 x beta ujemna, poronienie 6 tc, ciąża pozamaciczna, jeden nie przeżyl rozmrożenia). Resztę rozmrożono, podhodowano i podano mi 2 blastki, z czego jedna siedzi w brzuchu 14 tc. Jeśli będę się stymulować jeszcze raz to zdecydowanie poproszę o hodowlę do blastki, oszczędzi mi to niepotrzebnych transferów, czasu i kasy.