Kto po in vitro?

[Laurka2019]

Nie ma tutaj zasad i trzeba dobrze trafić że wszystkim od odpowiednio dobranych leków do stymulacji, poprzez odpowiedni zarodek i okienko implantacyjne. Żaden organizm nie jest idealny i każdy ma jakieś 'ubytki' zdrowotne i czasem mnie aż dziw bierze że są wpadki na tym świecie
Ale fajnie że wracasz do gry. Będziemy trzymać kciuki za twoje jajeczka a potem za udany transfer!

Dziękuję kochana...
Pierwszy nieudany transfer mnie duzo łez i bólu kosztowal,myslalam ze szybciej sobie z tym poradze,no ale...tym bardziej podziwiam dziewczyny,ktore mają za sobą po 3stymulacje albo 5 transferów,ja bym to chyba w czasie na 5lat musiała rozciągnąć.

 

[Laurka2019]

@dżoasia @ JoannaRak jak wasze samopoczucie? Kiedy wizyty serduszkowe?

 

[Elessi]

Hej dziewczyny. Wkrótce zaczynamy ponowne staranie o dzidzie. 1criotransfer w 2017 udany... Dzidzia jest z nami. Teraz będe przygotowywać się do 2 criotransferu.. Wizytę mam za 2tyg. Mam sters taki, że hej... Moje pytanie czy któraś jest w podobnej sytuacji? Jak to wygląda... Ile cała przygotowka trwa do samego crio? I jakie koszty?

Ja tez

Elessi trzymam kciuki

za jutrzejsze dobre nowiny

No ja czekam na ciebie :-) kto wie moze Kiedys sie miniemy w poczekalni z brzuchami :-) pierwsza ciaze mi prowadzil wegrzynowski mega super facet wiec napewno znowu do niego zawitam

 

[Akszeinga]

Ja mam endometrioze 3. stopnia. Pierwsze ivf udane, mam corke. Lecze sie w Hiszpanii.

To serdecznie Ci gratuluję! Właśnie takich osób szukam żeby mieć nadzieję że i nam się uda. Nie wiem tylko czy można porównywać leczenie w Polsce do tego w Hiszpani.

 

[Elessi]

Hej dziewczyny. Wkrótce zaczynamy ponowne staranie o dzidzie. 1criotransfer w 2017 udany... Dzidzia jest z nami. Teraz będe przygotowywać się do 2 criotransferu.. Wizytę mam za 2tyg. Mam sters taki, że hej... Moje pytanie czy któraś jest w podobnej sytuacji? Jak to wygląda... Ile cała przygotowka trwa do samego crio? I jakie koszty?

Mialam napisac ze ja tez bede podchodzic do crio za 2 miesiace wiec dawaj znac jak to wygladalo u ciebie

 

[Iwamel]

Ok. 24 stycznia mam wizytę... A bardziej się nią stresuje niż jak wtedy cała procedurą.

 

[Laurka2019]

Od wczoraj tu jestem więc mało co jeszcze ogarniam ale bardzo chciałabym nawiązać kontakt z którąś z Was która choruje na endometriozę i podchodziła do in vitro albo ma zamiar tak jak ja. Chętnie wymianiłabym się doświadczeniem. Jestem jeszcze nie do końca zdecydowana więc tym bardziej chcialabym poznać Wasze doświadczenie, obawy... Myślę o Krk Parens.

Hej,ja lecze sie w Krk Macierzyństwo. Dzis lekarz stwierdzil postępującą endo + zwapnienia po I stymulacji do ivf,ale nie poleca ruszać tego laporoskopowo,zeby mojej resztki jajek nie uszkodzic,bo amh mam liche. W przyszlym tyg zaczynam II stymulacje.
Jesli Twoje AMH pozwala Ci na dluzsze przemyślenia to spokojnie daj sobie czas,jesli tak jak ja masz go niewiele to polecam burze mozgow za i przeciw przez dwa dni i decyzja.
Powodzenia

 

[nieagatka]

To serdecznie Ci gratuluję! Właśnie takich osób szukam żeby mieć nadzieję że i nam się uda. Nie wiem tylko czy można porównywać leczenie w Polsce do tego w Hiszpani.

Nie wiem czy mozna, nie mnie to oceniac, bo w pl nigdy sie nie leczylam. Miej nadzieje, z endomenda mozna wygrac. Ja mialam torbiele czekoladowe 4cm na obu jajnikach. Lekarz nie pozwolil ich ruszac, podal na 3 miesiace decapeptyl, wprowadzil mnie w menopauze, a potem od razu procedura. Uzyskalam 9 owocytow, 6 sie zaplodnilo, to 3 doby dotrwala 1 komorka - ma na imie Lili [emoji4]
Bede bardzo trzymac kciuki [emoji4]

 

[Akszeinga]

Hej,ja lecze sie w Krk Macierzyństwo. Dzis lekarz stwierdzil postępującą endo + zwapnienia po I stymulacji do ivf,ale nie poleca ruszać tego laporoskopowo,zeby mojej resztki jajek nie uszkodzic,bo amh mam liche. W przyszlym tyg zaczynam II stymulacje.
Jesli Twoje AMH pozwala Ci na dluzsze przemyślenia to spokojnie daj sobie czas,jesli tak jak ja masz go niewiele to polecam burze mozgow za i przeciw przez dwa dni i decyzja.
Powodzenia

wynik mam słaby więc wiem że czasu już mam coraz mniej. Muszę się wziąć w garść, wiem o tym.

 

[Akszeinga]

Nie wiem czy mozna, nie mnie to oceniac, bo w pl nigdy sie nie leczylam. Miej nadzieje, z endomenda mozna wygrac. Ja mialam torbiele czekoladowe 4cm na obu jajnikach. Lekarz nie pozwolil ich ruszac, podal na 3 miesiace decapeptyl, wprowadzil mnie w menopauze, a potem od razu procedura. Uzyskalam 9 owocytow, 6 sie zaplodnilo, to 3 doby dotrwala 1 komorka - ma na imie Lili [emoji4]
Bede bardzo trzymac kciuki [emoji4]
Zobacz załącznik 931620

właśnie jestem na etapie sztucznej menopauzy. Muszę zaufać lekarzowi.