reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny!
Przychodzę z wątku IUI do Was.
Zaczynam drogę z IVF, 12.01 zaczynam brać gonapeptyl, potem z 1 dc ovaleap (z magicznym penem który ciężko rozszyfrować mi - tu będę miała pytania jeśli któraś go używała?). Dalej mam wpisany mensinorm no i jeszcze magiczny krem o nazwie dalacin (kiedy i po co podaje się go?)
z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi... trochę czuję się jeszcze w tym temacie jak dziecko we mgle...
czy to normalne że klinika do momentu podpisania nie udostępnia druku umowy tylko można go na miejscu przeczytać, podpisać w obecności lekarza i dopiero egzemplarz zabiera się do domu?
Przy okazji odkryłam że moja klinika w POZ to oddział bociana :) więc ucieszyłam się dodatkowo...

powodzenia dla wszystkich oczekujących na cud ;)
Jeśli chodzi o używanie pena to mnie pomógł filmik instruktażowy w necie chyba na YouTube tylko że ja miałam Puregon. A co do umów to dostałam do domu by przeczytać i wypisać swoje dane i męża ale podpisywaliśmy na drugi dzień w klinice w obecności pracownika (pielęgniarki lub położnej) podpisanych umów nie dostałam do domu, wszystkie zostały na miejscu.
 
reklama
@annemarie @Sol @ilmenau
@redferrari
@Justin87
@Olk@24
@Ela86
@Dgd
@Majaaa
@JoannaRak
@Biedroneczka83
@Gotart
@Mieciu85
@sunrisea
@Pat1980ka
@sunrisea

Dziewczyny, moje „mądre głowy” Proszę trzymajcie [emoji110][emoji110]za moje jajca, w środę punkcja i jak wszystko pójdzie dobrze to w sobotę transfer. Czy coś szczególnego polecacie przed punkcją/ transferem? Tak bardzo bym chciała żeby tym razem się udało
I jeszcze jedno pytanie. Czy faktycznie mój Mąż musi te 4-5 dni być na wstrzymaniu przed oddaniem nasienia w środę?

Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamuśki



Trzymamy kciuki kochana, nam zalecili 3-5 dni abstynencji przed transferem, a ze u nas obnizona morfologia nasienia to cyrklowaliamy na 5 :).
 
@sksk kochana co u Ciebie?dzonilas do kliniki?
Tak dziś rano się przemogłam i zadzwoniłam, umówiłam się na wizytę 15.01, mam mocne wątpliwości co do tego jak to będzie, czy jest sens, bo ta moja jedna morula, o ile dobrze zrozumiałam i pamiętam słowa embriologa, to słaby wynik i nie zachęca do dalszej walki. Dziś miałam kryzys i chyba mam tendencje spadkowa w nastroju.
 
Rety
A za co do tej pory tyle zaplacilas?? Badania moze i genetyka?
W parensie?
Badania w sumie podstawowe ale mielismy zlecony kariotyp plus jakies mutacje generyczne i w sumie dobrze wyszlo bo okazalo sie ze jestem nosicielem mukowiscydozy szok a w rodzinie nigdy nie bylo chorego dziecka. Z panelu badan wyszlo jeszcze ze mam hashimoto i tez sie ciesze ze tak szybko sie dowiedzialam bo tsh mam w normie wiec to poczatki dopiero. Konsultacje w 2 klinikach, za Leki ok 3 tys, punkcja z zaplodnieniem i narkoza plus to masakryczne mrozenie 6tys ktore nas zwalilo z nog! A i jeszcze mrozenie nasienia bo nie chcielismy ryzykowac ze cos pojdzie nie tak, ze maz sie zestresuje albo jakas grypa i wysoka goraczka i nie bedzie nasienia w dniu punkcji wiec zamrozilismy i to byla mega Dobra decyzja bo maz sie tak o mnie bal jak mnie zawozil na punkcje bo mialam mega bole az sie cala trzesla wiec musieli mi dac leki przeciwbolowe przed narkoza wiec gdy zapytali meza o nasienie to odrazu powiedzial zeby wzieli z lodowki i tak sie cieszyl ze nie musi o tym myslec wiedzac ze ja w takim kiepskim stanie. Nas juz wyszlo prawie 16tys a dojdzie jeszcze transwer i kto wie moze jeszcze jakies leki, badania i oczywiscie wizyty. Nie licze hoteli i dojazdow bo to inna bajka. Nie spodziewalismy sie ze to tyle wyjdzie ale trudno jakos damy rade Oby tylko sie udalo.
 
Rety
A za co do tej pory tyle zaplacilas?? Badania moze i genetyka?
W parensie?
My w vitrolive w Szczecinie i powiem ci ze troche nas w blad wprowadzila babka na pierwszej konsultacji bo jak zapytalm ile bedzie kosztowac to powiedziala 6tys i nie wapomniala ze to tylko cena punkcji z hodowla ze za wszystko sie dodatkowo placi wogole troche mnie wkurzyla jak robilam u niej iui bo za kazda wizyte kasowala 200zl psychiczna wiec przenioslam sie do Brelika on byl zupelnie inny jak robilam iui u niego to placilam 50zl za kontrolowanie wiec jaka mega roznica wiec dostalam u niego i u niego podchodzilam do in vitro. Wiec my mamy jeszcze droge z inseminacjami i kase zostawiana tam, badania, droznosc jajowodow itp. Jakbym usiadla i wszystko policzyla to pewnie bym potrzebowala jeszcze kase na psychologa :-). Wiec lepiej nie liczyc...
 
Poszukaj sobie tego filmiku na yt.
Masz jedna ampulke ktora montujesz do pena i jesli masz w niej 900 jednostek a lekarz zaleci dawke 150 to pobierasz z niej ta dawke czyli jedna ampulka to 9 dni stymulacji. Zmieniasz tylko igly. Ja jej nie wyciagalam z pena tylko po uzyciu wkladalam calego pena do lodowki
Wie ktos moze co u Motylka? Nie wiem czy ma z kims prywatny kontakt... Nie moge przestac myslec :(
Tez caly czas mysle...
Ktory to w ogole tc u niej? Wiecie?
 
@Akatombo @Forget-me-not... hej dziewczynyCo u Was? Jak stymulacja ? Ja miałam dzisiaj podglądanie jajek i wygląda to całkiem dobrze. Punkcja w środę a transfer prawdopodobnie w sobotę. Modlę się teraz żeby jajka były dobrej jakości i dobrze się utrzymały pi zapłodnieniu. Czekam na wieści od WasKiedy Wy startujecie?
Hej, hej, to super, że dobrze idzie. Trzymam kciuki za dorodne jajeczka :)
Tak jak @Forget-me-not... pisała, my mamy criotransfery.
Jestem na naturalnym cyklu, dziś idę na pierwszą wizytę, zobaczymy, jak moje endo wygląda i czy pani doktor da zielone światło.
 
reklama
@annemarie @Sol @ilmenau
@redferrari
@Justin87
@Olk@24
@Ela86
@Dgd
@Majaaa
@JoannaRak
@Biedroneczka83
@Gotart
@Mieciu85
@sunrisea
@Pat1980ka
@sunrisea


Dziewczyny, moje „mądre głowy” Proszę trzymajcie ✊✊za moje jajca, w środę punkcja i jak wszystko pójdzie dobrze to w sobotę transfer. Czy coś szczególnego polecacie przed punkcją/ transferem? Tak bardzo bym chciała żeby tym razem się udało
I jeszcze jedno pytanie. Czy faktycznie mój Mąż musi te 4-5 dni być na wstrzymaniu przed oddaniem nasienia w środę?


Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamuśki
Jeśli chodzi o męża to tak powinno się wstrzymać na 3 do 7 dni, tak u nas mówili , przed punkcja zalecam dietę lekko strawna już dzień wcześniej , pij dużo wody i jedź dużo nabiału :) czekamy na info ile masz jaj :p
 
Do góry