Cześć dziewczyny!
Przychodzę z wątku IUI do Was.
Zaczynam drogę z IVF, 12.01 zaczynam brać gonapeptyl, potem z 1 dc ovaleap (z magicznym penem który ciężko rozszyfrować mi - tu będę miała pytania jeśli któraś go używała?). Dalej mam wpisany mensinorm no i jeszcze magiczny krem o nazwie dalacin (kiedy i po co podaje się go?)
z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi... trochę czuję się jeszcze w tym temacie jak dziecko we mgle...
czy to normalne że klinika do momentu podpisania nie udostępnia druku umowy tylko można go na miejscu przeczytać, podpisać w obecności lekarza i dopiero egzemplarz zabiera się do domu?
Przy okazji odkryłam że moja klinika w POZ to oddział bociana
więc ucieszyłam się dodatkowo...
powodzenia dla wszystkich oczekujących na cud