reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny, po ile dniach dostalyscie okres po nieudanym transferze? Normalnie powinnam dostać we wtorek. Od wtorku nie biorę żadnych leków i cisza, okresu brak. Brzuch pobolewa, a dalej nic. Wkurzam się i aż się boję tego okresu :(
Kochana ja leki odstawialam we srode wieczorem a w niedz wieczorem dostalam okres....
Bol fizyczny normalny jak przy poprzednich krwawieniach,ale psychicznie to ciezej niz myślałam
 
reklama
Ja tak nieśmiało z krzaków wyglądam... Myśleliśmy, że coś będziemy w nowym roku kombinować..., chociaż nie wiem co, bo lekarze po 4 stymulacjach położyli na nas krzyzyk... A tu dzisiaj taki szok. 33 DC i beta 90. I narazie jedyne co mi przyszło do głowy, to mail do Pasnika, bo miałam od niego zalecenia do transferu i nie wiem co robić w takiej sytuacji. Wiem, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale jestem w strasznym szoku. Nigdy, przenigdy nie miałam pozytywnego sikańca ani bety. Jejku, mój mózg jest odrętwiały, co ja teraz powinnam zrobić...:baffled:
OOOOOOOJJJJJEEEEEEEEEZZZZZZZZZZUUUUUUUUU nie wierzeeeee!!!!!!!! ŁUUUUUHUUUUU ale JAZDAAA!!!!! Kochana moja cudownie!!!
Powiem Ci, że chyba miałabym w nosie te wszystkie leki tak jak @Margit2018 pisze. Chociaż mogłoby być i tak, że posrałabym się ze strachu i w panice ten accofil zapodała. Nie wiem co robić, ale skoro tyle leków nie dawało rady to... może jednak iść całkiem na żywioł?? :)
Witam
Wszystkie dziewczyny jestem tu nawa i chciala bym sie przywitac. Jestem 5dpt i od dnia transferu mialam bole takie jakby jajnikow, kzyża i ogolenie podbrzusza. dzisiaj nie wytrzymalam i zrobilam sikańca oczywiście negatywny i rzucilam go do smieci. Za kilka godzin cos dorzucalam i zobaczylam ze jest druga kreska nie jest taka wyrazna ale jednak jest. Na tescie jest zeby nie odczytywac wyniku po czasie moglo uplynac ze dwie godziny Co tym sadzicie ?
Były, były takie przypadki :) A Henryki i inne bobasy zaraz będą już umiały biegać :)
 
Ja tak nieśmiało z krzaków wyglądam... Myśleliśmy, że coś będziemy w nowym roku kombinować..., chociaż nie wiem co, bo lekarze po 4 stymulacjach położyli na nas krzyzyk... A tu dzisiaj taki szok. 33 DC i beta 90. I narazie jedyne co mi przyszło do głowy, to mail do Pasnika, bo miałam od niego zalecenia do transferu i nie wiem co robić w takiej sytuacji. Wiem, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale jestem w strasznym szoku. Nigdy, przenigdy nie miałam pozytywnego sikańca ani bety. Jejku, mój mózg jest odrętwiały, co ja teraz powinnam zrobić...:baffled:
Cudowna wiadomość!! Trzymam kciuki za piękne przyrosty!! :):)
 
Witam
Wszystkie dziewczyny jestem tu nawa i chciala bym sie przywitac. Jestem 5dpt i od dnia transferu mialam bole takie jakby jajnikow, kzyża i ogolenie podbrzusza. dzisiaj nie wytrzymalam i zrobilam sikańca oczywiście negatywny i rzucilam go do smieci. Za kilka godzin cos dorzucalam i zobaczylam ze jest druga kreska nie jest taka wyrazna ale jednak jest. Na tescie jest zeby nie odczytywac wyniku po czasie moglo uplynac ze dwie godziny Co tym sadzicie ?
Cześć :) ja robiłam betę już 4dpt (wynik <0,1), sikańce 6 i 7 dpt, i jak juz myslałam że nic to 9dpt beta 89,90. Jutro idę powtórzyć. Czekaj cierpliwie i się nie stresuj! Możesz się rozczarować a to po prostu za wcześnie. Trzymam kciuki
 
Od 2 lat był włączony tryb in vitro, a po ostatniej stymulacji i opinii lekarza, głowa trochę odpuściła temat. Rezygnacja mnie dopadła. Do tego metformina od miesiąca, dostinex i dieta IO + ćwiczenia na orbitreku A teraz czekam na info od Paśnika i powtórka bety w sobotę. Jak będzie wzrost, to gin w przyszłym tyg. Martwię się tylko, bo do transferów miałam Accofil i nie wiem czy nie powinnam już zrobić zastrzyku. No mikołajki szalone. A wczoraj mężuś miał urodziny.

Piekna historia, ja teraz mam poraz pierwszy neupogen a to tak jak acofil, ale to tez przed kazdym podaniem konsultuje sie z Pasnikiem. A wiec mam nadzieje ze Ci szybko przekaze, ostatnio mialam brac dopiero po pozytywnej becie a ze takiej nie bylo to nie bralam, teraz zmienil zalecenia i pierwsza dawke mialam na trzeci dzien po transferze a teraz co trzy dni ale to zawsze po sprawdzeniu morfologii. Trzymam kciuki aby ten cudzik trwal.
 
Cześć :) ja robiłam betę już 4dpt (wynik <0,1), sikańce 6 i 7 dpt, i jak juz myslałam że nic to 9dpt beta 89,90. Jutro idę powtórzyć. Czekaj cierpliwie i się nie stresuj! Możesz się rozczarować a to po prostu za wcześnie. Trzymam kciuki

Oj to chyba nas troche bedzie jutro betowac. Powodzenia dla Ciebie takze :)
 
reklama
Do góry