reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Sssurykatka jak u Ciebie. Uspokoiło się?
Hej, dzięki, u mnie na razie spokój, odpukać. Mam zrobić cytologię i się boję, że będę krwawić przez to, no ale ostatnią mam sprzed roku, więc chyba muszę.
Nie odrzuca mnie już od jedzenia, ale zaczęło się poranne rzyganko, najgorzej, że jak tylko wstanę to mnie drze, a nie mam czym... :)
 
Hej, dzięki, u mnie na razie spokój, odpukać. Mam zrobić cytologię i się boję, że będę krwawić przez to, no ale ostatnią mam sprzed roku, więc chyba muszę.
Nie odrzuca mnie już od jedzenia, ale zaczęło się poranne rzyganko, najgorzej, że jak tylko wstanę to mnie drze, a nie mam czym... :)

Pozdrawiam z porannego kibla i bulgotania żołądka „bo nie ma czym”....
 
Ja miałam. Musiałam odczekać cykl i transfer (udany) :happy2: Też mam endometrioze 1 stopnia
Robił mi to inny lekarz nie mój miał wtedy wolne wygladalo to w ten sposob ze na łóżku ginekologicznym wwtrzykneli mi zarodek jedna pielęgniarka trzymala na brzuchu urzadzenie do usg zeby widzieli czy jest juz w macicy zarodek .
a wogole to pewnie temu sie nie udało bo fatalny lekarz byl wogole nie umial rozszerzyć pochwy sory za słowa ale tak było dopiero pielęgniarka pow ze może wiekszy zwiernik Panie doktorze wtedy sie zdecydowal juz bylam zdenerwowana po czym mówi z taka złością że ginekolodzy to pewnie narzekają bo ciężko pani pobrac cytologie ze szyjka macicy jest strasznie nisko tylu ginekologow przeszłam i nikt nie miał problemu i temu pewnie sie nie udało bo trafiłam na takiego nir pow co
 
reklama
Hej, dzięki, u mnie na razie spokój, odpukać. Mam zrobić cytologię i się boję, że będę krwawić przez to, no ale ostatnią mam sprzed roku, więc chyba muszę.
Nie odrzuca mnie już od jedzenia, ale zaczęło się poranne rzyganko, najgorzej, że jak tylko wstanę to mnie drze, a nie mam czym... :)
Ojej to ciąża się rozwija, super choć nie zazdroszczę Ci przytulanka z kibelkiem. Mnie to ominęło ale mdłości straszne miałam przez pona 3 miesiące.
Ja też dostałam wezwanie na cytologie z NHS ale nie idę. Nie chcę żeby mnie podraznili. Ostatnia mam chyba z tego roku z Gamety więc mam nadzieję, że wszystko ok.
Jak musisz zrobić to idź do jakiegoś dobrego lekarza żeby był delikatny.
 
Do góry