mój OTE="Baylee, post: 17386336, member: 185822"]Wiecie co po nieudanym transferze i szukaniu intensywnie co mogło być przyczyną i co mogę zrobić żeby się udało z zarodkiem który został stwierdziłam że w dużej mierze mógł być to powód fragmentacji dna nasienia mojego partnera. Jest naprawdę zła bo aż 40%.oczywiście embriolog mówiła ze ilość i morfologia jest ok więc przy Imsi powinno być ok Tylko jak zaczęłam więcej czytać to okazało się że nawet przy imsi nie zobaczą uszkodzeń chromatyny a zarodki można uzyskać ale np nie będą się rozwijać. Wynik tak kiepski został uzyskany po kilkumiesiecznej suplementacji. Więc nie wierzę za bardzo ze branie kolejnych suplementow coś tu pomoże. Moj partner jest młody, przed 30,nigdy nie palił, odżywia się dość zdrowo, dużo warzyw i owoców..alkohol sporadycznie, raczej okazyjnie .byłam więc w szoku ze ma tak złe wyniki. Reasumując nie wiem czy z jest sens pakować się w kolejną procedurę z kd jeśli nie uda się drugi transfer jeżeli zarodki będą slabe. Dobre może do 3 dnia jak hoduja w invimed a potem nie będą się dalej rozwijać Może powinniśmy myśleć o AZ? Szczerze nie mam nerwów ani pieniędzy żeby powtarzać in vitro po kilka razy gdzie ostatnia procedura wyszła nas 20tys[/QUOTE]
moj M ma defragmentacja 47 % i mamy dziecko dzięki ICSI więc to nie wyrok