reklama
Lawendowy Sen super,że udało Wam się wygrać skuter, szkoda go odsprzedawać, widziałam fotki takiego wygląda fajowo, ja niestety nie umiem takim jeździć, z pewnościa znajdzie się na niego chętny ...
kurcze, nadal nie mogę uwierzyć,że Ci się nie udało,że Adze się nie udało,że Roxii nie wyszedł test... to nie tak miało być...:-(
kurcze, nadal nie mogę uwierzyć,że Ci się nie udało,że Adze się nie udało,że Roxii nie wyszedł test... to nie tak miało być...:-(
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Gotadora, taki pechowy dzień.
A dzisiaj mija 25 rocznica narodzin pierwszego dziecka z IVF.
Myślałam, że będę miała dla Was i dla siebie dobrą wiadomość.
Ciekawe co tam u Sylwii i Alegorii??? Może one poprawią dzisiejsze statystyki
A dzisiaj mija 25 rocznica narodzin pierwszego dziecka z IVF.
Myślałam, że będę miała dla Was i dla siebie dobrą wiadomość.
Ciekawe co tam u Sylwii i Alegorii??? Może one poprawią dzisiejsze statystyki
To nie tak mialo byc niestety, Wasze negatywne wyniki bardzo mnie przygnebily przede wszystkim dlatego, ze wiem co przezywacie, wiem jak ciezko sie po tym pozbierac, wiem jak ciezko jest z tym zyc, bo tego z pamieci sie wymazac nie da, do tego jeszcze strach co bedzie dalej, czasami myslalam, ze chcialabym pojsc do kogos kto mi na 100% powie czy kiedys mi sie to uda, bo w takich dniach jak dzis trace wiare. Mysle o Was.
no właśnie, coś się nie odzywają...
ja jutro na te badania, dzwoniłam do recepcji spytać do której godz. powinnam się pojawić i czy mam być na czczo... powiedziała,że do 11stej i że nie muszę być na czczo, ale jakoś mam obawy czy faktycznie mogę, jeść nie muszę, ale kawusię to lubie z rana wypić, no jakoś się przemęcze te 150 km bez niej
ja jutro na te badania, dzwoniłam do recepcji spytać do której godz. powinnam się pojawić i czy mam być na czczo... powiedziała,że do 11stej i że nie muszę być na czczo, ale jakoś mam obawy czy faktycznie mogę, jeść nie muszę, ale kawusię to lubie z rana wypić, no jakoś się przemęcze te 150 km bez niej
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Czyli jutro planowo myślę o Tobie 
Ja też jutro będę pić kawę. Ostatnią wypiłam 18.09 i do dzisiaj nawet bezkofeinowej nie wąchałam.
Ja też jutro będę pić kawę. Ostatnią wypiłam 18.09 i do dzisiaj nawet bezkofeinowej nie wąchałam.
Zgodnie z planem dziś zaliczylam pierwsza wizytę po transferze i pozytywnych betach. Mamy jeden pecherzyk ciazowy, 9 mm, i z wyliczeń wynika, że to 5t2d. Po stymulacji zostały mi 2 spore torbiele, ale powinny sie wchlonac i jak powiedziała Dr mam sie nimi nie przejmować. Leki mam przyjmować dalej, w zasadzie bez zmian, do kolejnej wizyty za 2 tygodnie.
Przez najbliższe kilka dni będę w delegacji więc będę nadrabiać zaległości później ale niezmiennie trzymam kciuki.
Przez najbliższe kilka dni będę w delegacji więc będę nadrabiać zaległości później ale niezmiennie trzymam kciuki.
Aduś16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2012
- Postów
- 4 871
lawendowy jak ja lubie te twoje poczucie humoru nawet w takim dniu jak dzis Cie nie opuszcza, jestes nie samowita!!! Wow, udalo wam sie wygrac taki skuterek :-)? więc to jest znak że nalezy go sprzedac i środki przeznaczyć na najwiekszą wygraną twojego życia ! Powinnaś teraz dobrze przeanalizowac dostępne programy w klinikach, pozostaly by finanse na leki ale samo to da sie jakos przezyc..
Martwi mnie gdzie jest alegria i sylwia...??? co za smutny dzien :-(
nawet w takim dniu jak dzis Cie nie opuszcza, jestes nie samowita!!! Wow, udalo wam sie wygrac taki skuterek :-)? więc to jest znak że nalezy go sprzedac i środki przeznaczyć na najwiekszą wygraną twojego życia ! Powinnaś teraz dobrze przeanalizowac dostępne programy w klinikach, pozostaly by finanse na leki ale samo to da sie jakos przezyc.. Martwi mnie gdzie jest alegria i sylwia...??? co za smutny dzien :-(
reklama